Większa odpowiedzialność zarządu
REKLAMA
Zmiana prawa
Wczoraj w sejmowej Komisji Finansów Publicznych odbyło się pierwsze czytanie nowelizacji ustawy Prawo bankowe. Banki będą musiały posiadać sformalizowany proces zarządzania ryzykiem. Usprawni to proces decyzyjny i pomoże w przygotowaniu oceny prowadzonej działalności bankowej. Za przygotowanie oraz funkcjonowanie tego procesu będzie odpowiedzialny zarząd banku, a nadzór sprawować ma rada nadzorcza. Nieodzownymi elementami sytemu zarządzania ma być system kontroli wewnętrznej oraz zarządzania ryzykiem. Zgodnie z propozycjami nowelizacji ma być rozszerzona odpowiedzialność zarządu banku za zaprojektowanie i działanie systemu zarządzania, a nie jak to jest obecnie, że zarząd odpowiada jedynie za kontrolę wewnętrzną.
- Przepisy te są dopełnieniem nowelizacji z 2004 roku, kiedy precyzyjnie określono regulacje dotyczące budowy systemu kontroli wewnętrznej oraz kompetencje odpowiedzialności poszczególnych organów banku - mówi adwokat Jerzy Bańka ze Związku Banków Polskich.
Tłumaczy on, że projekt ten zamyka proces kształtowania nowych wymogów w zakresie systemu kontroli wewnętrznej w bankach.
- Istotne jest to, że przepisy te mają wprowadzić standard, który będzie obowiązywał we wszystkich bankach. Dotychczas były różnice w funkcjonowaniu systemów kontroli - dodaje Jerzy Bańka.
Propozycja zmian zakłada wprowadzenie zasady dyscypliny rynkowej. Jest to wymóg ujawniania przez banki wszelkich niezbędnych danych i informacji o sytuacji finansowej uczestników rynku. Chodzi o informacje, które umożliwiają ocenę działalności banku.
Zdaniem mec. Bańki zapewni to pełną przejrzystość każdego banku jako instytucji zaufania publicznego, tak aby jego oferta mogła być porównywalna na rynku poprzez dokonywanie analiz z wykorzystaniem tych informacji.
- Dzięki temu klienci będą mogli w sposób obiektywny oceniać propozycje, jakie przedstawia im konkretny bank - podkreśla.
Podstawa prawna
- Ustawa z 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (Dz.U. z 2002 r. nr 72, poz. 665 z późn. zm.).
Łukasz Kuligowski
REKLAMA
REKLAMA