REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przedsiębiorcy chcą jasnych przepisów. Analiza Gazety Prawnej

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA


Prace nad zmianami w systemie podatkowym opóźniają się. Niektóre rozwiązania czekają już na drugie czytanie w Sejmie, jak np. projekt zmian w ustawie o CIT. Część jest jeszcze na etapie prac w komisjach sejmowych. Jest jeszcze szansa na pewne podpowiedzi, zwłaszcza ze strony tych najbardziej zainteresowanych - przedsiębiorców.


Dla firm ważne jest obniżenie klina podatkowego. Więcej wydatków musi być kosztem uzyskania przychodu. Potrzebne są prostsze zasady ustalania stawek VAT

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


Poprosiliśmy ekspertów, aby wskazali na rozwiązania, które należałoby uwzględnić, zmieniając podatki, tak by wreszcie ulżyć przedsiębiorcom. Co do jednego nasi rozmówcy byli zgodni: potrzeba polskiemu systemowi podatkowemu stabilizacji.

Uproszczenia dla małych firm

Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej, podkreślił w rozmowie z GP, że należy apelować o pozostawienie uproszczonych form opodatkowania, które są istotne dla małych firm.
– Dla przedsiębiorców barierą są problemy wynikające ze stosowania różnych stawek VAT i przyporządkowania im właściwych towarów lub usług. Celowe jest zatem wprowadzenie jednej stawki VAT, co uprości system podatkowy – tłumaczył Andrzej Arendarski.

– Przedsiębiorcy oczekują uproszczenia systemu podatkowego, a szczególnie ustawy o podatku od towarów i usług. Ustawa ta, nawet po kosmetycznych zmianach, które proponuje rząd, wciąż będzie zawierała wiele sprzeczności i w wielu obszarach będzie niezgodna z VI Dyrektywą. Nasz skomplikowany system podatkowy nastręcza trudności interpretacyjnych nie tylko podatnikom, ale – o ironio – także urzędnikom – wskazał Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich. Jego zdaniem średni koszt związany z obsługą podatku w małych i średnich przedsiębiorstwach sięga 10-20 proc. wartości podatku. Przedsiębiorcy zatrudniają specjalistów, a czasem tworzą departamenty do prowadzenia spraw podatkowych.

Andrzej Malinowski wskazał także, że podatki powinny być niższe. Nie chodzi o obniżanie stawek, ale o obniżenie wysokości realnie płaconych podatków. Stawka CIT wynosi obecnie 19 proc. i jest jedną z najniższych w Europie.
– Jednak sama stawka niewiele znaczy. Oprócz niej liczy się sposób opodatkowania. W praktyce oznacza to katalog wydatków, które nie są uznawane za koszty uzyskania przychodu. Jeżeli spojrzymy wówczas na wysokość realnego podatku w Polsce, to okaże się, że jest on o kilka punktów wyższy niż oficjalna stawka. Szacuje się, że realna stawka podatku to ok. 25-30 proc. – argumentował prezydent KPP.

Niższe podatki i składki

Robert Żukowski, ekspert Instytutu Sobieskiego, wskazał, że podatki wcale nie są najważniejsze.
– Kompromitujące dla naszego kraju jest np. to, że nie można zarejestrować firmy kilkoma kliknięciami w klawiaturę komputera. Trzeba się natomiast fatygować do ZUS, urzędu statystycznego, urzędu skarbowego. Z łatwą i szybką rejestracją firmy poradziły sobie takie kraje jak Estonia czy Bułgaria – kraje, które przecież nie mają przewagi cywilizacyjnej nad Polską – stwierdził nasz rozmówca. Powstaje pytanie, co z podatkami?

– Te na poziomie 19 proc. nie są wcale zbyt wysokie. Dramatyczny w Polsce – ale ten nie dotyka przedsiębiorców jako takich – jest klin podatkowy. Ale na klin podatkowy w dużej mierze składają się wysokie składki ZUS, PIT jest mniej ważny. Zatem należałoby zacząć od obniżki składek, bo za tym pójdzie obniżka klina podatkowego – podkreślił Robert Żukowski.

– Podatki od wynagrodzeń są w omawianym przypadku najbardziej istotne, bo dotyczą obciążenia pracy. W sensie detali ilość rozwiązań jest duża, ale od zmniejszania tych obciążeń należałoby zacząć zmiany w podatkach – zauważył Maciej Grabowski, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

Ważne stabilne prawo

Wiesław Zawadzki, dyrektor zespołu ekspertów w Business Centre Club, uważa, że jest jeden, najważniejszy postulat – stabilność przepisów. Chodzi o to, by nie zdarzały się takie sytuacje jak dziś, że ciągle zmieniają się przepisy.

– Przedsiębiorcy uczą się interpretować dany przepis, a on ulega zmianie. Mamy do czynienia z wyścigiem między piszącymi ustawy a wszystkimi podatnikami na interpretacje. Gdy przepisy stale się zmieniają, pojawiają się zarzuty, że podatnicy coś robią źle. Jak jest źle, trzeba liczyć się z napiętnowaniem czy karami finansowymi. Gdyby przepisy były stabilne, to w końcu wykształciłaby się jakaś praktyka – dodał Wiesław Zawadzki.

– Mamy nadzieję, że zapowiadana centralizacja wydawania wiążących interpretacji podatkowych rozwiąże ten problem, nie komplikując przy tym i nie opóźniając całej procedury.

Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha podkreślił, że kosmetyczne zmiany, które są prowadzone, zwykle do tej pory pogarszały sytuację polskich przedsiębiorców. Stało się tak m.in. wtedy, gdy ograniczono uproszczone formy opodatkowania dla małych i średnich przedsiębiorców oraz rozszerzono krąg podatników, którzy muszą stosować kasy fiskalne.

– Obowiązująca praktyka wskazuje na pogłębianie patologii obecnego systemu. Nie ma ani działania, ani skłonności do refleksji nad zmianą systemu podatkowego, aby nie tyle miał pomagać przedsiębiorcom, co był dla niego neutralny – wskazał Andrzej Sadowski.

Firmy oczekują konkretów

W zakresie CIT Komisja Finansów Publicznych zakończyła prace wprowadzając kilka popieranych przez przedsiębiorców zmian.

– Cieszy przede wszystkim propozycja posłów w zakresie pozostawienia możliwości wpłaty zaliczek w formie uproszczonej oraz utrzymanie 30 proc. amortyzacji dla niektórych fabrycznie nowych środków trwałych. Również decyzja o utrzymaniu odliczeń przy darowiznach na cele pożytku publicznego stanowi realizację postulatu popieranego przez PKPP Lewiatan – zanalizowała Magdalena Garbacz z PKPP Lewiatan.

Dodała, że na dokonanie w projektach zmian przez posłów przedsiębiorcy liczą również w ustawie o VAT. Choć cieszy propozycja rządu w zakresie wprowadzenia instytucji postponed accounting i magazynów typu call-off, to dla ich właściwego funkcjonowania i rzeczywistej przydatności dla inwestorów wskazana jest liberalizacja zaproponowanych przepisów.

– Liczymy na modyfikację propozycji w zakresie momentu powstania obowiązku podatkowego. Zaproponowane ujednolicenie momentu, związane z automatyczną likwidacją wyjątków wynikających ze specyfiki poszczególnych branż, to nie jest dobre rozwiązanie. Zdecydowany sprzeciw budzi propozycja rozszerzania przypadków tzw. kontroli na legitymację. Liczymy, że ta zmiana zostanie z projektu wykreślona – dodała.

Przedsiębiorcy bardziej od zmian w podatkach oczekują stabilizacji i pewności. Zasygnalizowane przez ekspertów problemy to tylko kilka postulatów. Czy posłowie pracując nad zmianami w podatkach wezmą je pod uwagę? Czas pokaże.


Ewa Matyszewska
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA