Złoty i dług słabiej, gracze niechętni rynkom wschodzącym
REKLAMA
Po godzinie 9.00 euro wyceniano na 3,9330 zł w porównaniu do 3,9240 zł w poniedziałek po południu. Dolara wyceniano na 3,06 zł wobec 3,0790 zł w poniedziałek.
REKLAMA
"Widzimy awersję graczy do wejścia na rynki wschodzące. Może mieć podczas sesji delikatne osłabienie. Widać, że waluty i giełdy na rynkach wschodzących osłabiają się, co może odbić się na PLN" - powiedział analityk Pekao SA Tomasz Zdyb.
W tym tygodniu opublikowane zostaną dane o PKB w I kwartale, a RPP podejmie decyzję dotyczącą poziomu stóp procentowych. Choć są to istotne informacje, w opinii analityków nie wpłyną na rynek w znaczący sposób.
Ekonomiści spodziewają się wzrostu gospodarczego w I kwartale tego roku na poziomie 5 proc. PKB wobec wcześniejszej prognozy 4,7 proc. Ministerstwo Finansów szacuje wzrost PKB w I kw. 5,4 proc., a Ministerstwo Gospodarki - na 4,9 proc.
Uczestnicy rynku są natomiast zgodni, że RPP nie zmieni stóp na najbliższym posiedzeniu. Ich zdaniem rada uzna obraz gospodarki za zgodny z kwietniową projekcją.
Również dług może tracić.
Rentowność papierów dwuletnich wynosiła rano 4,44 proc. wobec 4,50 proc. w poniedziałek. W przypadku obligacji pięcioletnich było to 5,03 proc. wobec 5,01 proc., a rentowność papierów dziesięcioletnich ukształtowała się na poziomie 5,29 proc. wobec do 5,26 proc.
REKLAMA
REKLAMA