Kto straci po likwidacji kosztów na reprezentację
REKLAMA
REKLAMA
Z projektu przygotowanego przez Ministerstwo Finansów wynika, że wydatków na reprezentację w ogóle nie będzie można zaliczać w koszty. Z kolei wydatki na każdy rodzaj reklamy mogłyby być uwzględniane w pełnej wysokości. Proponowane przez MF rozwiązanie może okazać się korzystne dla dużych firm, które na kampanie reklamowe wydają krocie. Stracą zaś mali przedsiębiorcy, którzy nie mają pieniędzy, żeby zainwestować w reklamę. Ich wydatki to właśnie zakupy reprezentacyjne w postaci kawy, napoi czy drobnych prezentów dla kontrahentów.
REKLAMA
Eksperci są zadowoleni, że zniknie podział na reklamę publiczną i niepubliczną, który dziś jest przyczyną sporów podatników z fiskusem. Podkreślają jednak, że nieporozumienia na tym tle nadal będą się zdarzały, bo reprezentacja i reklama to pojęcia bardzo podobne. A ponieważ nie są zdefiniowane w przepisach, dużym wydatkom na reklamę obniżającym dochód i podatek fiskus z pewnością w dalszym ciągu będzie przyglądał się bardzo uważnie.
Aleksandra Tarka
REKLAMA
REKLAMA