Złoty mocniejszy, na rynku długu stabilnie

"Złoty umacnia się w ciągu czwartkowej sesji, ale nie dopatrywałbym się w tym odbiciu reakcji na wydarzenia polityczne" - powiedział Marcin Bilbin, analityk Banku Pekao. "W ciągu dnia sytuację wykorzystują gracze krajowi i sprzedają waluty, ale od dwóch dni, to wieczorem pojawiają się gracze zagraniczni, z USA i sprzedają złotego" - stwierdził także Bilbin.

Ważne dla sytuacji na rynku walutowym miała też decyzja EBC o pozostawieniu stóp procentowych, a szczególnie wypowiedzi szefa EBC Jeana Claude'a Tricheta.

"Rynek spodziewał się jastrzębiego komentarza, tymczasem był on bardzo wyważony" - powiedział Bilbin.

W efekcie dolar zaczął się umacniać względem euro. W czwartek ok. 14:55 za euro płacono 3,9450 zł wobec 3,9830 zł rano, a za dolara 3,2175 zł wobec 3,2350 zł. Kurs euro/dolara kształtował się na poziomie 1,2230 wobec 1,2305 rano.

Na rynku obligacji jest spokojnie, rentowności minimalnie spadły. Na rynku wtórnym rentowność papierów dwuletnich wynosi 4,32 proc. wobec 4,33 proc. rano, pięcioletnich 4,85 proc. wobec 4,88 proc., a dziesięcioletnich 5,00 wobec 5,02 proc.