Pole do obniżek stóp wyczerpało się
REKLAMA
"Sądzę, że patrząc na to, co zostało zaprezentowane do tej pory, to nadchodzi czas, żeby rozmyślać o tym, czy zmieniać nastawienie na neutralne i odchodzić od nastawienia łagodnego, a nie o tym, żeby myśleć o dalszych obniżkach" - powiedział Filar w środę w radiu PiN.
Na pytanie, czy zmniejszyła się przestrzeń do obniżek stóp, Filar odpowiedział: "W moim przekonaniu uległa ona wyczerpaniu". Zdaniem Filara inflacja we wrześniu odbije i przekroczy dolny próg celu inflacyjnego - 1,5 proc.
"Wiemy ze sporym prawdopodobieństwem, że we wrześniu wskaźnik CPI pójdzie znacząco do góry (...). Do pasma celu 1,5-3,5 proc. wrócimy we wrześniu" - prognozuje Filar. "Do środka celu będziemy się systematycznie zbliżać (...). Zagrożenia wyjścia inflacji poza górną granicę celu inflacyjnego w tej chwili nie widać" - dodał.
Filar uważa także, że "ryzyko zwiększonej presji inflacyjnej związanej z rewizją prognoz cen ropy i gazu" pojawiło się już w tej chwili. Dodatkowo, jego zdaniem, sytuacja na rynku żywności nie jest dobra.
"Mechanizm, który będzie działać w dłuższym horyzoncie, zaczął działać już teraz (...). Również ceny żywności spadły mniej niż oczekiwał rynek. Okazuje się, że sytuacja na rynku żywności też wcale łatwa nie jest" - powiedział.
Dodał także, że inflacja bazowa netto wskazuje na stabilizację. "Bank swoich oficjalnych danych jeszcze nie podał (...), ale wygląda na to, że trzeci miesiąc z rzędu inflacja bazowa netto stabilizuje się, nie spada" - zaznaczył.
Wszystkie pięć miar inflacji bazowej spadło w czerwcu do 0,7-1,8 proc. z 1,5-2,4 proc., a inflacja netto spadła do 1,4 proc. z 1,5 proc. NBP poda dane za lipiec w środę 24 sierpnia.
REKLAMA
REKLAMA