Złoty umocnił się
REKLAMA
Zdaniem dealerów nie należy spodziewać się dużych zmian na rynku na ostatniej sesji tego tygodnia, przynajmniej do publikacji danych o produkcji przemysłowej i jej cenach w maju, które poda GUS.
Zdaniem Filipa Starowieyskiego z PKO BP kurs euro/złoty będzie się poruszał w przedziale 4,02-4,06. Ekonomiści szacują, że produkcja w maju wzrosła średnio o 3,2 proc. wobec kwietniowego spadku o 1,0 proc. rok do roku i o 3,7 proc. w marcu.
Dane o produkcji zadecydują też o kierunku, w jakim rynek obligacji będzie podążał w następnych dniach. Na otwarciu sentyment na rynku był dobry, gdyż na rynkach bazowych notowano spadki rentowności.
"Rynek jest mocny za sprawą rynków bazowych, gdzie rentowności spadają. Sentyment jest lepszy niż wczoraj na zamknięciu. Jeżeli na rynkach bazowych nic się nie wydarzy, to taka sytuacja może się utrzymać do danych o produkcji" - powiedział Paweł Kielek z ABN Amro.
Rentowność obligacji dwuletnich spadła na otwarciu do 4,95 proc. z 4,97 proc. w czwartek, pięcioletnich spadła o 3 pb. do 5,05 proc. względem 5,08 proc., a dziesięcioletnich spadła do 5,0 proc. z 5,02 proc.
REKLAMA
REKLAMA