Znów strajk w Polmosie Białystok
REKLAMA
Ostateczna decyzja ma być podjęta przez ministra skarbu Jacka Sochę jeszcze w czwartek.
Według związkowców strajk rozpoczął się dlatego, że tuż przed godziną 15.00, gdy część załogi Polmosu wychodziła z pracy, przed zakładem pojawili się przedstawiciele Sobieskiego Dystrybucji z ekipą telewizyjną.
Pracownicy odebrali to jako prowokację ze strony inwestora, który nie ma jeszcze ostatecznie podpisanej umowy z resortem skarbu.
REKLAMA
REKLAMA