REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki z o.o.

Aleksandra Pióro
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Jaka jest odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i czy istnieje możliwość zwolnienia się z tej odpowiedzialności?

Przepisy kodeksu spółek handlowych przewidują surową odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Zgodnie z art. 299 § 1 k.s.h., członkowie zarządu spółki odpowiadają solidarnie za zobowiązania spółki, jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna. W niektórych sytuacjach członkowie zarządu mogą jednak odpowiedzialności z art. 299 § 1 k.s.h. uniknąć.

REKLAMA

Przesłanki odpowiedzialności

Przesłankami odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 § 1 k.s.h. są:

1) istnienie określonego zobowiązania spółki z o.o. w czasie, gdy dana osoba była członkiem zarządu spółki oraz istniały przesłanki do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości,

2) bezskuteczność egzekucji tego zobowiązania przeciwko spółce (w czasie pozostawania przez tę osobę członkiem zarządu albo po jej odwołaniu z zarządu).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Z pkt 2 wynika, iż warunkiem koniecznym wystąpienia przez wierzyciela z powództwem opartym na art. 299 § 1 k.s.h. przeciwko członkom zarządu jest uzyskanie wcześniej wyroku sądowego przeciwko spółce zasądzającego dochodzoną wierzytelność.

Ciężar dowodzenia obydwu przesłanek, o których mowa w pkt 1 i 2 powyżej, spoczywa na wierzycielu. Bezskuteczność egzekucji może być wykazana poprzez przedstawienie postanowienia o umorzeniu egzekucji wobec spółki z o.o. z powodu braku majątku (może to być nawet postanowienie uzyskane przez innego wierzyciela). Wbrew literalnemu brzmieniu przepisu, przeprowadzenie egzekucji wobec spółki z o.o., która okazała się bezskuteczna, nie jest warunkiem koniecznym, aby pociągnąć członków zarządu do odpowiedzialności na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. Zarówno orzecznictwo, jak i doktryna wskazują, iż chodzi raczej o wykazanie, że nie ma żadnych możliwości zaspokojenia egzekwowanej wierzytelności z majątku spółki. Taka sytuacja będzie istnieć np. w przypadku gdy spółka posiada jedynie nieruchomość obciążoną ponad swoją wartość tzw. wierzytelnościami uprzywilejowanymi (np. na rzecz Skarbu Państwa - tak orzeczenie SN z 9 czerwca 1937 r., C I 1927/36). Wówczas oczywiste jest, że egzekucja wobec spółki okaże się bezskuteczna. Wynika z tego, iż bezskuteczność egzekucji wobec spółki nie musi być stwierdzona w sposób formalny. Co więcej - nie jest konieczne, aby egzekucja była prowadzona przez tego wierzyciela, który zamierza wystąpić przeciwko członkom zarządu.

REKLAMA

W orzeczeniu z 26 czerwca 2003 r. (V CKN 416/01) Sąd Najwyższy potwierdził, iż ustalenie przesłanki bezskuteczności egzekucji może nastąpić na podstawie każdego dowodu, z którego wynika, iż spółka nie ma majątku pozwalającego na zaspokojenie wierzyciela pozywającego członków zarządu. Wierzyciel może zatem przedłożyć w tym celu postanowienie sądu oddalającego wniosek o ogłoszenie upadłości z powodu braku majątku spółki na koszty postępowania, a nawet jedynie ujemny bilans spółki. Nie ma także przeszkód, aby wierzyciel wykazał bezskuteczność egzekucji powołując się na wcześniejsze umorzenie kilku innych postępowań egzekucyjnych wobec spółki. Na tę okoliczność wierzyciel mógłby wnioskować dopuszczenie dowodu z zeznań świadka - komornika prowadzącego wcześniej bezskuteczne egzekucje wobec spółki.

W razie bezskuteczności egzekucji prowadzonej na podstawie tytułu wykonawczego wydanego przeciwko sp. z o.o., nie jest dopuszczalne nadanie klauzuli wykonalności przeciwko członkom zarządu tej spółki na podstawie art. 788 § 1 k.p.c. Oznacza to, iż po uzyskaniu tytułu wykonawczego przeciwko spółce z o.o. i przeprowadzeniu bezskutecznej egzekucji lub wykazaniu jej bezskuteczności (bez wszczynania egzekucji), wierzyciel musi wnieść pozew przeciwko członkowi/członkom zarządu spółki z o.o. w celu uzyskania odrębnego tytułu wykonawczego.

Właściwy sąd

Zgodnie z uchwałą SN z 9 listopada 1994 r., III CZP 140/94, sprawy z powództwa wierzyciela przeciwko członkom zarządu sp. z o.o. dotyczące jej zobowiązań nie były uznawane za sprawy gospodarcze. Uchwała ta straciła aktualność na skutek nowelizacji k.p.c. z 16 listopada 2006 r. (weszła w życie 20 marca 2007 r.). Obecnie sprawy dotyczące roszczeń z art. 299 k.s.h. rozpoznawane są wyłącznie przez sądy gospodarcze, ze wszystkimi konsekwencjami tego rodzaju postępowania, zwłaszcza tzw. prekluzji dowodowej, powództwo wytacza się przed sąd właściwy dla siedziby spółki. Oznacza to, iż nawet jeżeli wierzycielem spółki-powodem jest były pracownik sp. z o.o. dochodzący roszczeń ze stosunku pracy, sprawa będzie rozpatrywana przez sąd gospodarczy, a nie sąd pracy (uchwała SN z 3 lutego 1994 r., I PZP 58/93).

Charakter odpowiedzialności

Odpowiedzialność członków zarządu ma charakter osobisty i solidarny, nie jest zależna ani od wykazania przez wierzycieli istnienia i wysokości szkody, ani od - co do zasady - zawinienia członków zarządu. Jednak odpowiedzialność ta ma charakter jedynie posiłkowy. Dopóki bowiem spółka istnieje (nawet gdy znajduje się w likwidacji), i nie wykazuje ujemnego bilansu, to (a nie członkowie jej zarządu) odpowiada za swoje zobowiązania (wyrok SN z 4 czerwca 1998 r., II CKN 767/97).

Przyjmuje się, że odpowiedzialność z art. 299 § 1 k.s.h. ponoszą członkowie zarządu już z chwilą ich powołania uchwałą wspólników, a nie z momentem ich wpisu do KRS, który ma znaczenie jedynie deklaratoryjne. Przepis ten nie dotyczy natomiast osób, które pełniły funkcje zarządzania spółką jedynie faktycznie, bez ich formalnego powołania na stanowisko członków zarządu.

Odpowiedzialność członka zarządu z art. 299 § 1 k.s.h. przechodzi na następców prawnych.

Możliwości zwolnienia się od odpowiedzialności

Konstrukcja art. 299 § 1 k.s.h. zgodna jest z założeniem istnienia szkody oraz winy członka zarządu. Żadnej z tych okoliczności wierzyciel - powód nie musi wykazywać. To na pozwanym członku zarządu spoczywa ciężar dowodu, iż zachodzi jedna z przesłanek wyłączających jego odpowiedzialność za zobowiązania spółki.

Członek zarządu może uwolnić się od odpowiedzialności wynikającej z art. 299 § 1 w następujących wypadkach (tzw. przesłanki ekskulpacyjne), jeśli wykaże:

1) że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości (likwidacyjnej) lub wszczęto postępowanie układowe albo

2) że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy albo

3) że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody.

Z treści art. 299 § 1 wynika ponadto, iż pozwany członek zarządu może się bronić przed odpowiedzialnością za zobowiązania spółki powołując się dodatkowo na dwie okoliczności niewymienione w katalogu art. 299 § 2 k.s.h.:

a) istnienie realnego majątku spółki, z którego wierzyciel mógłby się zaspokoić (czyli zakwestionuje bezskuteczność egzekucji wobec spółki) albo

b) że zobowiązania spółki oraz obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości powstały w czasie, gdy pozwany nie był członkiem zarządu spółki.

Ad. 1) Obowiązek zgłoszenia upadłości lub podjęcia czynności układowych przez członków zarządu sp. z o.o. należy do aktów staranności mających wpływ na zakres i sposób zaspokojenia wierzycieli z majątku tej spółki. Prawo upadłościowe nakłada na zarząd obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie 2 tygodni od zaistnienia w spółce przyczyn określonych w prawie upadłościowym1. Tylko ten termin należy rozumieć jako „właściwy czas” w rozumieniu art. 299 § 2 k.s.h. Zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości w czasie, gdy majątek spółki nie wystarczył nawet na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego oznacza, iż zgłoszenie to nastąpiło w niewłaściwym czasie w rozumieniu art. 299 § 2.

Co istotne, każdy członek zarządu jest uprawniony i zobowiązany do złożenia takiego wniosku bez względu na obowiązujące zasady reprezentacji w spółce. Pozwala to każdemu członkowi zarządu na wykluczenie jego odpowiedzialności z art. 299 § 1 w przypadku, gdyby pozostali członkowie zarządu z różnych względów nie chcieli złożyć wniosku o ogłoszenie upadłości.

W rozumieniu art. 299 § 2, złożenie wniosku o wszczęcie postępowania upadłościowego oznacza jego prawidłowe wniesienie umożliwiające sądowi jego rozpatrzenie. Dlatego zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości dokonane po wyzbyciu się majątku przez spółkę z o.o. podlegające oddaleniu nie zwalnia członków zarządu od odpowiedzialności za zobowiązania spółki. Podobnie wniosek zwrócony z powodu jakichkolwiek braków (w tym z powodu nieuiszczenia opłaty) nie wywołuje żadnych skutków prawych i nie jest okolicznością zwalniającą zarząd z odpowiedzialności z art. 299 § 1.

Ad. 2) Pozwany członek zarządu może podnosić, iż niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy, a z winy innego członka zarządu. Tak będzie w przypadku, gdyby dany członek zarządu przez dłuższy czas nie miał możliwości zajmowania się sprawami spółki, gdyż np. znajdowałby się w ciężkim stanie zdrowotnym w szpitalu lub przebywał dłuższy czas w odległym kraju, nie mogąc się kontaktować ze spółką, a obowiązki swoje uprzednio scedował na innego członka zarządu. W procesach członkowie zarządu powołują się niekiedy na fakt, iż dana osoba nie może odpowiadać na podstawie art. 299 § 1, gdyż zajmowała się przykładowo marketingiem w spółce, a inny członek zarządu zajmował się finansami. Próby uniknięcia w ten sposób odpowiedzialności przez niektórych członków zarządu na ogół są jednak nieskuteczne. Trudno bowiem zaakceptować pogląd, iż członek zarządu nie może mieć w ogóle świadomości o stanie finansowym spółki, zwłaszcza kiedy podpisuje się pod rocznym sprawozdaniem finansowym. Jednak możliwość uwolnienia się od odpowiedzialności z powołaniem się na brak winy, zależeć będzie od konkretnego przypadku:

Przykład

Jan O., Marcin Z. i Justyna S. byli członkami zarządu spółki z o.o. Jan O. i Marcin Z. pełnili funkcje w okresie od stycznia 2007 r. do kwietnia 2008 r., kiedy to zostali odwołani. W styczniu 2008 r. Justyna S. złożyła zgromadzeniu wspólników rezygnację z pełnionej funkcji członka zarządu. Umowa sp. z o.o. przewidywała obowiązek przyjęcia rezygnacji członka zarządu przez zgromadzenie wspólników. Rezygnacja Justyny S. nie została jednak przyjęta przez wspólników, którzy nie ustosunkowali się do jej oświadczenia aż do kwietnia 2008 r., czyli do dnia odwołania całego zarządu, w tym Justyny S.

W lipcu 2008 r. wierzyciel po przeprowadzeniu bezskutecznej egzekucji wobec spółki wystąpił z powództwem przeciwko wszystkim byłym członkom zarządu. Justyna S. w odpowiedzi na pozew podniosła, iż od dnia złożenia rezygnacji nie pełniła funkcji członka zarządu i nie może odpowiadać za niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości w marcu 2008 r. Wobec Justyny O. powództwo zostanie oddalone, jeżeli wykaże ona, że od stycznia 2008 r., mimo iż wpisana była w KRS jako członek zarządu, faktycznie już nie zajmowała się sprawami spółki i nie miała wiedzy na temat jej kondycji finansowej2.

Ad. 3) Stosunkowo najłatwiejszą, acz kosztowną metodą ekskulpacji, jest wykazanie przez członka zarządu, iż na skutek niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody. Nie chodzi tu jednak o wykazanie, że wierzyciel nie poniósł żadnej szkody. Członek zarządu musi dokonać porównania wysokości szkody poniesionej przez wierzyciela w dwóch różnych dniach. Pozwany musi wykazać za pomocą dowodu z opinii biegłego, iż sytuacja odnośnie do zaspokojenia się wierzyciela w momencie kiedy zarząd obowiązany był złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości oraz w momencie gdy faktycznie (spóźniony) wniosek złożył, nie pogorszyła się, przykładowo - nie przybyło w tym czasie wierzycieli uprzywilejowanych, którzy musieliby zostać zaspokojeni przed wierzycielem-powodem. Biegły musiałby zbadać w tym celu majątek spółki metodą porównawczą - na dzień kiedy wniosek o ogłoszenie upadłości powinien być zgłoszony, oraz na dzień jego faktycznego (spóźnionego) zgłoszenia. Innymi słowy: członek zarządu może zwolnić się od odpowiedzialności, gdy wykaże, że zaspokojenie wierzyciela przedstawiałoby się w identyczny sposób, choćby upadłość zgłoszono we właściwym terminie.

Przykład

Jan K. pozwał spółkę z o.o. o zapłatę wierzytelności w kwocie 254 000 zł z tytułu umowy sprzedaży maszyn. Wierzytelność nie była zabezpieczona rzeczowo. Ponieważ egzekucja z majątku spółki została umorzona jako bezskuteczna, Jan K. wniósł pozew w trybie art. 299 § 1 k.s.h. przeciwko jednoosobowemu zarządowi. Zarząd spółki przyznał, iż nie dopełnił obowiązku terminowego zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki (wniosek powinien być złożony w styczniu 2008 r., gdyż wtedy istniały przesłanki zgłoszenia upadłości), i że ze swojej winy złożył wniosek z półrocznym opóźnieniem, tj. w lipcu 2008 r. Ogłoszono upadłość likwidacyjną spółki. W wyniku postępowania upadłościowego wierzytelność Jana K. nie została w ogóle zaspokojona, gdyż spieniężona masa wystarczyła jedynie na pokrycie kosztów postępowania oraz wierzytelności zabezpieczonych hipotecznie oraz zastawem rejestrowym mających pierwszeństwo przez wierzytelnością Jana K.

Pozwany podniósł w procesie, iż w przypadku gdyby złożył wniosek o ogłoszenie upadłości w terminie, tj. w styczniu 2008 r., wierzytelność Jana K. i tak nie byłaby zaspokojona, gdyż uprzywilejowane wierzytelności powstały jeszcze przed wierzytelnością Jana K i wówczas również korzystałyby z pierwszeństwa zaspokojenia. Ponadto aktywa spółki w styczniu 2008 r. i lipcu 2008 r. utrzymywały się na tym samym poziomie, na co przedstawił analizy porównawcze sporządzone przez biegłych. Jan K. wykazał, że niezaspokojenie wierzyciela nie miało żadnego związku z nieterminowym zgłoszeniem wniosku o ogłoszenie upadłości. W takiej sytuacji powództwo wobec zarządu spółki z o.o. zostało oddalone3.

Ad. a) W procesie pozwany członek zarządu może kwestionować wykazanie przez powoda bezskuteczności egzekucji wobec spółki. W tym celu musi wskazać jakikolwiek majątek spółki, z którego wierzyciel mógłby się zaspokoić. Wykazanie, że egzekucja skierowana do majątku spółki nie okazała się bezskuteczna, wyłącza możliwość dochodzenia przez wierzycieli spółki swoich roszczeń osobiście od członków zarządu spółki. W takim przypadku członkowie zarządu spółki nie muszą wykazywać jednej z przesłanek ekskulpacyjnych przewidzianych w art. 299 § 2, jako że okoliczności te w takim wypadku nie mają wpływu na ich osobistą odpowiedzialność za dług spółki (wyrok SN z 25 lutego 1998 r., II CKN 596/97).

Ad. b) Członek zarządu może w procesie powoływać się na fakt, iż w czasie istnienia wierzytelności wobec spółki właściwym dla ogłoszenia upadłości lub wszczęcia postępowania układowego, nie był on członkiem zarządu. Może podnosić, iż w chwili zakończenia przez niego pełnienia funkcji członka zarządu kondycja finansowa spółki była dobra i nie istniały przesłanki ogłoszenia jej upadłości.

W procesie przeciwko członkom zarządu na podstawie art. 299 § 1 niezwykle istotne jest, aby w odpowiedzi na pozew pozwani członkowie zarządu podnieśli wszystkie ewentualne przesłanki ekskulpacji (wymienione powyżej w pkt 1-5) gdyż - ze względu na rządzącą postępowaniem gospodarczym zasadę prekluzji dowodowej (art. 47914 § 2 k.p.c.) - nie będą mieli możliwości powoływania ich na dalszym etapie postępowania.

W procesie takim pozwani członkowie zarządu nie mogą się skutecznie bronić zarzutem potrącenia wierzytelności przysługującej spółce z należności strony przeciwnej (wyrok S.A. w Gdańsku 23 września 1994 r., I Acr 569/94). Istnienie przesłanek ekskulpacyjnych z art. 299 § 2 k.s.h. (wymienionych powyżej w pkt 1-5) wyłącza ponadto możliwość skorzystania przez pozwanego z konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego (art. 5 k.c.).

Aleksandra Pióro

LL.M

Kancelaria Derra, Meyer & Partner Rechtsanwälte

Biuro w Warszawie

 

Podstawa prawna:

• ustawa z 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz.U. Nr 94, poz. 1037 z późn.zm.),

• ustawa z 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. Nr 43, poz. 296 z późn.zm.),

• ustawa z 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U Nr 60 poz. 535 z późn.zm.),

• ustawa z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16 poz. 93 z późn.zm).

 


1 Artykuł 21 ust.1 - Prawo upadłościowe i naprawcze.

2 Wyrok S.A. w Gdańsku z 14 czerwca 2000 r., I Aca 307/00.

3 Nie wyklucza to jednak odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie art. 21 § 3 - Prawo upadłościowe i naprawcze.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Prawo Przedsiębiorcy

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA