REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Plany stref zamiast planów zagospodarowania przestrzennego

Arkadiusz Jaraszek
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Budownictwa chce zlikwidować decyzje o warunkach zabudowy. Zamiast planów zagospodarowania przestrzennego, powstaną plany stref. Na podstawie planu stref będą wydawane w miastach pozwolenia na budowy.

W Ministerstwie Budownictwa dobiegają końca prace nad projektem nowej ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, który jeszcze w tym miesiącu ma trafić do uzgodnień międzyresortowych. Autorzy projektu zdecydowali się zlikwidować decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Według opinii Ministerstwa Budownictwa decyzje tego rodzaju są źródłem wielu nieprawidłowości i urbanistycznego bałaganu w naszych miastach. Brakuje przede wszystkim jasnych kryteriów, kiedy decyzja może być wydana, a rozstrzygnięcie w tej sprawie podejmuje arbitralnie urzędnik. Z tego względu resort chce, aby dwa lata po wejściu w życie ustawy budowa była możliwa jedynie tam, gdzie jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Nowe rozwiązanie stref

Inwestorzy, którzy obawiają się, że brak miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego zablokuje inwestycje budowlane, otrzymają całkiem nowe rozwiązanie - plany stref. Projekt ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przewiduje wprowadzenie planów stref dla obszarów, na których nie obowiązuje plan miejscowy. Będzie on określał strefy miasta, czyli np. centrum, strefa miejska, strefa podmiejska, zabudowa jednorodzinna i jednocześnie w sposób ogólny będzie wskazywał, jakiego rodzaju budynki mogą być wznoszone na danym terenie - np. budynki mieszkalne o wysokości do 10 metrów.

Jednocześnie na podstawie planu stref możliwe będzie wydanie decyzji administracyjnej umożliwiającej rozpoczęcie budowy.

- Likwidacja decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowaniu terenu nie odniesie praktycznego skutku, bowiem teraz to plan stref będzie podstawą do lokalizacji i realizacji obiektów bez planów miejscowych - mówi Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska i prezes Krajowej Izby Urbanistów. Dodaje, że niestety takie rozwiązanie nie poprawi polityki przestrzennej gmin i przyczyni się do wzrostu chaosu przestrzennego.

Podobnego zdania jest Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich, który uważa, że to plan zagospodarowania przestrzennego powinien mieć charakter bezwzględnie wiążący i to on powinien wskazywać kierunki rozwoju danej gminy.

- W planie stref nie da się bowiem pokazać w szczegółowy sposób zagospodarowania poszczególnych działek - wyjaśnia Andrzej Porawski.

Gmatwanie prawa

Z rozwiązania przyjętego przez resort budownictwa nie są zadowoleni samorządowcy, którzy od dawna postulują likwidację decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.

- Decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania przestrzennego w dzisiejszym stanie prawnym jest aktem urzędniczej samowoli. Poprzez decyzję o warunkach zabudowy dokonuje się zmiany przeznaczenia terenu, co jest zagwarantowane tylko i wyłącznie planowi zagospodarowania przestrzennego - mówi Jerzy Tokajuk, naczelnik Wydziału Planowania i Zagospodarowania Przestrzennego w Białymstoku.

Namiastka planu

Propozycje Ministerstwa Budownictwa krytykują także inwestorzy budowlani.

- Decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu powinna być wydawana tylko i wyłącznie w przypadkach szczególnych. Dziś bowiem często mamy do czynienia z handlowaniem decyzjami o warunkach zabudowy - mówi Marcin Piotrowski, prezes Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości. Dodaje, że w procesie wydawania pozwoleń na budowę dokumentem wiodącym powinien być miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i rząd powinien dążyć do zmobilizowania gmin do szybszego uchwalania tych planów, a nie tworzyć namiastki takich planów

- Nierzadko zdarza się, że duży inwestor rezygnuje z inwestycji, bowiem nie chce miesiącami, a nawet latami czekać na uchwalenie planów - wyjaśnia Marcin Piotrowski.

Trudności się nie skończą

Problemy związane z brakiem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i trudnościami z rozpoczynaniem inwestycji nie skończą się szybko. Eksperci wskazują bowiem, że wprowadzenie planu stref nie przyczyni się do zwiększenia liczby miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, a nawet może zahamować prace nad ich powstawaniem.

- Wprowadzenie planu stref skutecznie zniechęci gminy do uchwalania miejscowych planów, gdyż na podstawie planów stref również będzie można prowadzić inwestycje, a ich uchwalenie będzie tańsze i szybsze - mówi Wiesław Bielawski.

Inwestorzy chcą zatem, żeby Ministerstwo Budownictwa wprowadziło rozwiązania, które przyspieszą powstawanie planów miejscowych.

- Resort budownictwa powinien wprowadzić obowiązek opracowania planów przestrzennych przez samorządy pod groźbą sankcji finansowych - wyjaśnia Marcin Piotrowski.

14 dni od ogłoszenia uchwały w dzienniku urzędowym województwa plan stref stanie się prawem obowiązującym

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Fot. Wojciech Górski
Mirosław Barszcz

Co będzie określał plan stref

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

 

Arkadiusz Jaraszek

arkadiusz.jaraszek@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA