REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W oczekiwaniu na odczyt indeksu ISM z USA

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

W poniedziałkowy ranek kurs złotego pozostawał stabilny. O godz. 10:17 za euro płacono 4,2160 zł, dolar był wart 2,8820 zł, a frank 2,7880 zł.

Podjęta w godzinach porannych próba spadku kursu euro poniżej 4,20 zł za euro nie była zbyt udana. Wprawdzie na rynku przewija się pogląd, iż piątkowe zakończenie sprawy PZU powinno teraz pomóc złotemu. Zapomina się jednak o tym, iż kwestia konfliktu wokół największego polskiego ubezpieczyciela, była tylko jednym z wielu czynników rzutujących na notowania złotego.

REKLAMA

REKLAMA

Wciąż kluczowe pozostają kwestie okołobudżetowe, a tutaj wciąż brak adekwatnej reakcji rynku na piątkowe informacje resortu finansów o wykonaniu tegorocznego planu budżetowego – deficyt w wysokości 21,7 mld zł po 9 miesiącach, praktycznie przekreśla szanse na wykonanie rocznego planu w wysokości 22,5 mld zł. Powstaje więc pytanie, po co była ta rewizja opublikowana miesiąc temu? Teraz wiceminister Suchocka-Roguska zapewniła jedynie, iż deficyt nie będzie wyższy od 27,2 mld zł (które były I rewizją opublikowaną w końcu czerwca).

W piątek region został wsparty przez decyzję agencji S&P odnośnie zmiany oceny ratingu dla Węgier. Nie przejęto się natomiast słabszymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. Przypomnijmy, iż Departament Pracy podał, iż w sektorach pozarolniczych ubyło we wrześniu aż 263 tys. miejsc pracy, a w dół zrewidowane zostały także dane za wcześniejsze miesiące. Z kolei do 9,8 proc. wzrosła stopa bezrobocia. To kolejne gorsze dane po ISM dla przemysłu, które mogą poddawać w wątpliwość siłę ostatniego ożywienia w gospodarce. Rynek przyjął jednak dość kuriozalną interpretację, iż dane te dają szanse na dłuższe utrzymanie stóp procentowych w USA na niskim poziomie, która stała się dobrym wytłumaczeniem na osłabienie dolara.

REKLAMA

Dzisiaj rano (godz. 10:18) za euro płacono 1,4630 USD. Tym samym udało się utrzymać zdobyty jeszcze w piątek po południu „przyczółek” powyżej 1,46. Weekendowe spotkanie państw grupy G-7 niczego nie wniosło – zgodzono się jedynie na komunikat, iż Chiny powinny umocnić swoją walutę, aby zmniejszyć globalną nierównowagę ekonomiczną (to jednak typowa mantra, którą rynek dostaje po każdym spotkaniu). Co ciekawe nie zostały podjęte tematy słabości dolara, zwłaszcza w relacji do euro, o czym wcześniej głośno mówili europejscy politycy.

Dzisiaj o godz. 9:53 opublikowane zostały dane PMI dla Niemiec – indeks dla usług spadł do 52,1 pkt. wobec oczekiwanych 52,2 pkt. i 53,8 pkt. odnotowanych w sierpniu. Z kolei dla całej strefy euro (godz. 9:58) PMI dla usług wzrósł we wrześniu do 50,9 pkt. wobec oczekiwanych 50,6 pkt., a PMI Composite wyniósł 51,1 pkt. wobec prognozy 50,8 pkt. i 50,4 pkt. odnotowanych w sierpniu. O godz. 10:28 poznamy jeszcze analogiczne dane z Wielkiej Brytanii, o godz. 11:00 informacje o sprzedaży detalicznej w strefie euro, a o godz. 16:00 kluczowy odczyt ISM dla usług z prognozą na „newralgicznym” poziomie 50 pkt. wobec 48,4 pkt. w sierpniu. Niewykluczone, że po słabych piątkowych danych z rynku pracy, część inwestorów wolała zaczekać z pełną oceną perspektyw dla amerykańskiej gospodarki, właśnie do czasu publikacji dzisiejszych danych. Jeżeli będą one słabe, to giełdy powrócą do zniżek, dolar znów zyska, a złoty straci.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EUR/PLN: Spadek poniżej 4,25 był sygnałem, iż wchodzimy w większą korektę. Jednak rejon 4,20 został przetestowany już dzisiaj. Nieudany atak pokazuje, że okolice te mogą stać się kluczowym wsparciem , a w ciągu kolejnych dni kurs euro powróci powyżej 4,25 i być może na powrót zaatakujemy okolice 4,30. Pewnym minusem jest zachowanie się dziennych wskaźników, które nie dają wyraźnych sygnałów.

USD/PLN: Spadek poniżej 2,92 i dalej 2,90, teoretycznie otworzył drogę do powrotu w rejon 2,85-2,8650. Dzisiaj w godzinach porannych te okolice zostały przetestowane. Później jednak notowania szybko wróciły w rejon 2,88. Nie można więc wykluczyć, iż w ciągu najbliższych dni na powrót spróbujemy się wzbić powyżej 2,90 i dotrzeć do 2,95. Minusem jest brak wskazań ze strony dziennych wskaźników.

EUR/USD: Na razie rynek zachowuje się według starego scenariusza, który zakładał spadek w okolice 1,4450-1,4500 i później ponowny atak na szczyty. Ostatnie dane makro i układ wskaźników skłonił mnie jednak do postawienia tezy, iż celem będą okolice 1,43. Stąd też obecny ruch kursu EUR/USD w górę jest nieco zastanawiający, gdyż nie potwierdzany przez wskaźniki. Silny opór to rejon 1,4650. Jeżeli na koniec dnia notowania spadną w okolice 1,4550 to będzie to sygnałem realizacji wspomnianego scenariusza spadkowego.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Urlop od płacenia składek ZUS dla mikroprzedsiębiorców. Nowe rozwiązania coraz bliżej?

Sejm uchwalił ustawę o tzw. wakacjach składkowych. Nowe przepisy są skierowane do mikroprzedsiębiorców, wpisanych do CEIDG, którzy ubezpieczają do 10 osób, a ich roczny obrót nie przekracza 2 mln euro. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Ile wynoszą?

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 8-9 maja 2024 r. utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, referencyjna wynosi nadal 5,75 proc. - podał w komunikacie bank centralny.

Polacy już nie oglądają telewizji?

Polacy coraz rzadziej oglądają telewizję, a coraz częściej wybierają platformy streamingowe. Według ekspertów to te oferujące treści sportowe będą wybierane najczęściej. 

Co to jest sztuka cyfrowa i dlaczego warto w nią inwestować

– Dzięki łączeniu sztuki i nowych technologii możemy dziś pokazać w każdym miejscu na Ziemi wybitnych polskich artystów i nasz wyjątkowy kraj. To również absolutny strzał w dziesiątkę dla branży inwestycyjnej! – mówi Tomasz Jaworski, promotor Polski na świecie, mecenas sztuki, kolekcjoner, Prezes grupy innowacyjnych projektów SMARTVerum.

REKLAMA

Brak chętnych do pracy. Restaurator oferuje prawie 1300 zł za pomoc w znalezieniu kelnera

Sezon letni jeszcze się nie rozpoczął, a w branży gastronomicznej i hotelowej już, tak jak co roku, brakuje pracowników. Właściciel bistro w Aoście na północy Włoch oferuje bon wartości 300 euro osobie, która pomoże mu znaleźć kelnera. 

Ogromne zmiany na rynku pracy w ciągu najbliższych 5 lat

Najbliższe 5 lat na rynku pracy ma przynieść ogromne zmiany. Według Adecco zniknie 83 miliony miejsc pracy, a na ich miejsce powstanie jedynie 69 milionów innych. Jakie posady są zagrożone? 

Nowa usługa finansowa dla prowadzących działalność gospodarczą: gotówka na niski procent

Teraz gotówka na niski procent lub przy spełnieniu dodatkowych warunków całkowicie nieoprocentowana, staje się nową usługą dla przedsiębiorców korzystających w mikrofaktoringu lub dopiero mających w planach skorzystanie z takiego instrumentu. W uproszczeniu ten nowy produkt przypomina zaliczkę tytułem wpływów z przyszłej faktury i pozwala na zachowanie płynności finansowej w okresie gdy jeszcze produkt nie został sprzedany a więc i faktura nie może być wystawiona.

Wartościowe środowisko pracy - czym jest, jak je stworzyć?

Dobra atmosfera w pracy przedkłada się na lojalność pracowników, ich motywację i zaangażowanie. Jak zapewnić pracownikom najlepsze employee journey? 

REKLAMA

Jak Nvidia może zyskać na wartości dzięki inwestorom w akcje memy

Dzięki fantastycznemu rocznemu zwrotowi, przekraczającemu obecnie 220%, Nvidia stałą się jedną z najczęściej dyskutowanych spółek w ostatnim okresie i dowodem na to, że rynek technologiczny trzyma się dobrze. Czy spółka należy również do kategorii akcji memów, czy raczej jej wycena jest oparta o solidne podstawy?

Drogi prąd będzie przyczyną zahamowania sztucznej inteligencji?

Wykorzystanie sztucznej inteligencji to duże koszty energetyczne. Czy bez inwestycji w strukturę centrodanową i energetyczną rozwój AI wyhamuje? 

REKLAMA