REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Złoty znów słabszy

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Środa przynosi nieznaczne osłabienie złotego względem poziomów z wtorku. I tak o godz. 10:12 euro jest warte 4,1760 zł, dolar 2,8220 zł, a frank 2,7600 zł.

REKLAMA

Osłabienie złotego można tłumaczyć obawami związanymi z polityką fiskalną rządu – duży deficyt w 2010 r. będzie wymagał zwiększonego finansowania, czego obawiają się inwestorzy na rynku długu, dlatego też dzisiejsza aukcja obligacji WS0922 za 1,0-2,0 mld zł będzie swego rodzaju testem zaufania – a także kwestii ewentualnej mega-dywidendy PZU, która mogłaby przejść przez rynek międzybankowy w najbliższych tygodniach. Kwota jest znacząca, bo może przekroczyć 5 mld zł. Problem jest jednak jeden – poza deklaracjami Ministerstwa Skarbu, które wyraziło wolę porozumienia z Eureko i zakończenia kilkuletniego sporu, wiele nie wiadomo.

REKLAMA

W sferze spekulacji pozostaje piątkowe walne PZU – nie ma pewności, czy aby do porozumienia nie dojdzie później. W efekcie dealerzy mogą dość dobrze tłumaczyć osłabienie złotego spekulacjami wokół PZU. Zwłaszcza, że nasza waluta nie zachowuje się w ostatnich dniach, tak jak warszawska giełda, która notuje dość mocne wzrosty. Dzisiaj warto tylko dodać, iż handel na Wall Street zakończył się niewielkimi zwyżkami i w podobnym tonie rozpoczęły się notowania na zachodnioeuropejskich parkietach.

REKLAMA

Wydaje się, że przyczyną osłabienia złotego może być też oczekiwanie na dzisiejsze posiedzenie FED. Wprawdzie dolar odnotował wczoraj nowe minima swojego indeksu US Dollar Index, a inwestorzy zdają się nadal liczyć na to, że Rezerwa Federalna pozostanie przy sformułowaniach sugerujących utrzymanie ultra-niskich stóp procentowych przez dłuższy czas, a plany wprowadzenia elementów tzw. programu wyjścia będą dość mgliste. Analogiczne opinie krążą wokół rozpoczynającego się w czwartek szczytu G20, jakoby miał on „przypieczętować” słabość dolara. Tymczasem wskazania analizy technicznej pokazują zupełnie inne sygnały – w najbliższych dniach amerykańska waluta może dość wyraźnie zyskać na wartości. W takiej sytuacji złoty jeszcze bardziej straciłby na wartości (odwrót z rynków wschodzących opartych o spekulacje „carry-trade” m.in. na dolarze).

O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny podał dane o sprzedaży detalicznej i bezrobociu w sierpniu. W pierwszym przypadku odczyt wyniósł 5,2 proc. r/r wobec prognozowanych 5,8 proc. r/r i 5,7 proc. r/r w lipcu (to pewne rozczarowanie rynku). W drugim dane były zgodne z oczekiwaniami i wyniosły 10,8 proc. Te informacje nie pomogą raczej złotemu. Czekamy na wyniki przetargu obligacji WS0922 w południe i przede wszystkim wieczorną decyzję FED.

Informacje z USA niewątpliwie przyćmią dzisiejsze odczyty wrześniowych indeksów PMI ze strefy euro. Niemniej warto o nich wspomnieć. Do tej pory poznaliśmy odczyty z Francji i Niemiec. Zaskakująco lepsze okazały się te pierwsze (indeks PMI Composite wzrósł do 53,9 pkt. z 51,3 pkt.), a w drugim przypadku mieliśmy rozczarowanie (PMI Composite dla Niemiec spadł do 52,2 pkt. z 54,0 pkt.). Opublikowane o godz. 9:58 dane dla całej strefy euro pokazały odczyt na poziomie 50,8 pkt. wobec 50,4 pkt. miesiąc wcześniej. Prognozy mówiły jednak o zwyżce do 51 pkt. W związku z tym trudno liczyć, iż PMI stanie się dzisiaj wsparciem dla euro.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EUR/PLN: Ruch wzrostowy powolnymi krokami – tak można opisać to co dzieje się w ostatnich dniach na tej parze. Układ wskaźników technicznych jest pozytywny. Silne wsparcie to strefa 4,14-4,15. Opory to okolice 4,19 i dalej 4,21-4,22.

USD/PLN: Wsparcie na 2,80 zaczyna nabierać znaczenia. Podobnie dzieje się jednak z oporem na 2,84-2,85. Dzienne wskaźniki dają jednak preferencje ruchowi w górę, niż na dół. Bez wsparcia w postaci wyraźnego spadku EUR/USD, taki scenariusz będzie jednak trudny w realizacji.

EUR/USD: Mimo, iż dzisiaj doszło do ustanowienia nowego szczytu na 1,4840, to na dziennym wykresie zaczęła rysować się formacja doji sugerująca spadek. Do końca dnia pozostało jednak jeszcze wiele godzin. Niemniej warto zaznaczyć, iż ostatni ruch w górę (od piątku) nie jest już potwierdzany przez wskaźniki techniczne, co zwiększa ryzyko korekty. Jednak sygnałem, iż mamy do czynienia z realnym ruchem w dół, będzie dopiero pokonanie strefy wsparcia 1,4700-1,4740. Wtedy można będzie mówić o potencjale zniżki do 1,4500. W przeciwnym razie celem będzie poziom 1,4865 i dalej strefa 1,49-1,50.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

REKLAMA

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

REKLAMA

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

REKLAMA