Ranking kredytów hipotecznych czerwiec 2009 r.
REKLAMA
Informacje dopływające z mediów potrafią zdezorientować i zaniepokoić każdego klienta, który nosi się z zamiarem zakupu mieszkania lub budowy własnego domu. W wielu przypadkach są to jednak stwierdzenia mało konkretne i nie odzwierciedlają rzeczywistego stanu rzeczy. Sytuacja na rynku kredytów hipotecznych w Polsce, po okresie burzliwych zmian, ustabilizowała się. Obecnie oferta banków jest bardzo zróżnicowana i skierowana do określonych grup klientów. Przejawem tego jest szeroki wachlarz kredytów mieszkaniowych, budowlanych, czy konsolidacyjnych dostępnych na rynku, przeznaczonych dla osób z różnym poziomem dochodów.
REKLAMA
Wiele osób zainteresowanych uzyskaniem kredytu zadaje sobie pytanie, czy możliwe jest obecnie uzyskanie kredytu we frankach szwajcarskich*.
REKLAMA
Okazuje się, że jest to możliwe. Obecnie tego typu kredyt można uzyskać w kilku bankach: Deutsche Bank, mBank, Multibank, Nordea, Polbank, GE Money i PKO BP. Oferta tych banków nie jest oczywiście jednolita. Podstawowe różnice dotyczą wysokości oprocentowania, wkładu własnego wymaganego od klientów, prowizji od udzielenia kredytu, czy też maksymalnego okresu kredytowania. Ilustruje to tabela 1 w załączniku.
Jednym z najważniejszych parametrów kredytu hipotecznego, który określa stopień jego atrakcyjności, jest oprocentowanie. Oprocentowanie każdego kredytu hipotecznego składa się z dwóch podstawowych elementów: marży banku (jest ona niezmienna podczas całego okresu kredytowania) oraz stopy referencyjnej właściwej dla danego rodzaju waluty. Oprocentowanie kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich kształtuje się obecnie, w zależności od banku i parametrów kredytu, w przedziale od 3,4% do 9,56%.
Reasumując, można obecnie uzyskać na rynku kredyt we frankach szwajcarskich, ale jego szczegółowe parametry uzależnione są od wielu czynników: wartości zakupywanej nieruchomości, deklarowanego wkładu własnego, wysokości uzyskiwanego dochodu czy też okresu kredytowania.
REKLAMA
Kolejne pytanie nasuwające się osobom zainteresowanym zakupem własnego mieszkania, dotyczy możliwości uzyskania kredytu bez wkładu własnego. Załóżmy,
że chcielibyśmy uzyskać kredyt na zakup mieszkania w kwocie 250 tys. złotych i nie dysponujemy żadnym wkładem własnym. Okres kredytowania, który nas interesuje, to 30 lat. Czy możemy obecnie uzyskać na rynku taki kredyt, a jeżeli tak, to na jakich warunkach?
Kredyty na 100% wartości zakupywanej nieruchomości są obecnie dostępne na rynku, i to nie tylko w złotówkach. W trzech bankach można uzyskać taki kredyt we frankach szwajcarskich i EURO, mianowicie w Deutsche Banku, mBanku i Multibanku. Dodatkowo, należy zwrócić uwagę, że w mBanku i Multibanku możemy również wnioskować o kredyt w USD.
Osoby zainteresowane uzyskaniem takiego kredytu w złotówkach mają jeszcze większy wybór. Kredyt w złotówkach bez wymaganego wkładu własnego oferują bowiem Deutsche Bank, Eurobank, Lukas Banku, mBanku, Multibanku, PEKAO i PKO BP. Oczywiście warunki takiego kredytu są bardzo zróżnicowane w poszczególnych bankach. Podstawowe różnice dotyczą oprocentowania kredytu (niektóre banki stosują bowiem wysokie marże), prowizji za udzielenie, warunków ubezpieczenia pomostowego
i ubezpieczenia na życie. Parametrem, na który należy zwrócić uwagę porównując oferty ww. banków jest tzw. ubezpieczenie pomostowe, czyli dodatkowe zabezpieczenie kredytu hipotecznego dla banku do czasu, kiedy nastąpi prawomocny wpis hipoteki do księgi wieczystej. W większości banków w okresie ubezpieczenia pomostowego podwyższane jest po prostu oprocentowanie kredytu. Bardzo istotnym elementem, wpływającym na koszt takiego kredytu jest ubezpieczenie na życie.
Podsumowując, banki umożliwiają klientom nie dysponującym wkładem własnym uzyskanie kredytu na zakup nieruchomości. Jednak należy pamiętać o tym, że marże ustalane przez banki dla tego typu kredytów są wysokie. O wiele niższą marżę można uzyskać nawet przy kredycie z 10% wkładem własnym. Tak więc osoby ubiegających się o tego rodzaju kredyt, o ile mają taką możliwość, powinny rozważyć wniesienie minimum 10% wkładu własnego.
Analiza dla potrzeb tego artykułu, została sporządzona na podstawie oferty banków współpracujących Gold Finance. Ranking w załączniku pod zdjęciem.
* - Potoczne określenie takiego kredytu. Jest to bowiem kredyt złotówkowy indeksowany lub denominowany do danej waluty, w typ przypadku franka szwajcarskiego. Różnica polega na tym, że przy kredycie indeksowanym, w momencie wypłaty środków (całości kredytu czy transzy), kwota umownie określona w złotówkach jest w dniu wypłaty przeliczana wg aktualnego kursu złotego na CHF i następnie wypłacona klientowi (klient otrzymuje identyczną kwotą, co w umowie kredytowej). Natomiast kredyt denominowany, polega na tym, że w umowie kredytowej jest określona wartość kredytu w CHF. W zależności do tego, czy do momentu wypłaty kredytu lub transzy kurs CHF spadnie, to kredytobiorca może w złotówkach otrzymać mniejszą kwotę kredytu niż pierwotnie oczekiwał.
REKLAMA
REKLAMA