REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Karta kredytowa wyznacznikiem statusu majątkowego

Subskrybuj nas na Youtube
Karta kredytowa może świadczyć o statusie majątkowym.
Karta kredytowa może świadczyć o statusie majątkowym.

REKLAMA

REKLAMA

W ciągu ostatnich kilku lat prestiżowe karty kredytowe straciły swoje znaczenie. Dzisiaj kawałek, nawet złotego, platynowego, a nawet czarnego plastiku w dłoni na nikim nie robi tak wielkiego wrażenia jak kiedyś. Jedynym, czym możemy się wyróżnić, to karta, która z jakiegoś innego powodu jest... wyjątkowa.

Niewiele osób wie, że aby poznać genezę kart płatniczych i kredytowych, musimy cofnąć się o ponad sto lat. Zaskoczeniem z kolei nie powinien być fakt, że krajem, w którym zaczęto się nimi posługiwać były Stany Zjednoczone.

REKLAMA

Potrzeba bywa inspiracją

Pierwsze karty stanowiły rodzaj dowodu, na podstawie którego można było odbierać ze sklepu uprzednio zamówiony towar. Pierwszą kartę obciążeniową wprowadziła w 1914 roku firma Western Union. Za ojca kart płatniczych zwykło się uważać Franka McNamara, który wymyślił je zupełnie przypadkiem. W 1949 roku, Pan McNamara wybrał się na kolację, do jednej z restauracji w Nowym Jorku. Kiedy przyszło do regulowania rachunku, okazało się, że zapomniał portfela, który został w kieszeni innej marynarki. To wydarzenie zainspirowało go do stworzenia karty płatniczej. W 1950 roku, McNamara wraz z Ralfem Schneiderem założyli firmę Diners Club, która miała zająć się wydawaniem kart. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Do końca 1950 roku karty posiadało już 20 tysięcy osób. Sukces przyciągnął konkurencję; w pierwszym roku działalności, firma American Express wydała ćwierć miliona kart, które w owych czasach były prostym papierowym kartonikiem z wypisanym na froncie imieniem i nazwiskiem właściciela. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów i chcąc uczynić z karty przedmiot bardziej praktyczny - American Express w 1959 zastąpiła karton plastikiem.

Coraz większa popularność

REKLAMA

Lata osiemdziesiąte to ważna cezura w historii kart płatniczych. Ogólna dostępność sprawia, że instytucje zajmujące się ich wydawaniem muszą zrobić coś, by nadać im świeżość i na nowo uczynić je atrakcyjnymi. W 1981 roku MasterCard wydaje pierwszą złotą kartę, rok później Visa proponuje klientom kartę platynową, a w 1983 roku również MasterCard umieszcza na karcie nowoczesny hologram będący jednocześnie sposobem zabezpieczenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Lata dziewięćdziesiąte to z jednej strony troska o bezpieczeństwo- chip, z drugiej chęć przyciągnięcia klientów- wprowadzania bonusów i programów lojalnościowych. Coraz większy nacisk zaczęto kłaść również na sam wygląd karty, która świadczyć ma o jej właścicielu. Idealnym przykładem jest specjalna karta Carte Blanche, wydana w 2000 roku przez Diners Club i skierowana do najbogatszych klientów.

Karty dla wszystkich…

REKLAMA

Karty płatnicze przeszły długą drogę nie tylko pod względem technologicznym, ale również wyglądu. Pierwotnie umieszczano na nich zazwyczaj jedynie imię i nazwisko użytkownika, numer identyfikacyjny i logo instytucji, która kartę wystawiła. W miarę upływu czasu zaczęto dostrzegać potrzebę modyfikacji jej wyglądu i uczynienia jej atrakcyjnym wizualnie przedmiotem. Pierwsze eksperymenty dotyczyły koloru, który świadczył po prostu o wysokich dochodach. Z czasem próg zarobków, które były warunkiem otrzymania nobilitującej kiedyś złotej karty drastycznie się obniżyły. Dzisiaj jest ona dostępna przy zarobkach rzędu kilkuset złotych. Naturalną koleją rzeczy był więc fakt, że złoto musiało ustąpić miejsca platynie (tutaj rząd wynagrodzenia miesięcznego oscyluje między kilkoma a kilkunastoma tysiącami złotych). Nie jest to pułap nierealny i coraz więcej osób stać na posiadanie takiej karty.

Jeśli chodzi natomiast o karty czarne, to grono ich posiadaczy jest bardzo ograniczone. Polityka wielu banków polega na tym, że kolor ten zaliczony jest dla private bankingu, a posiadać taką kartę mogą osoby dysponujące aktywami wynoszącymi co najmniej pół miliona złotych.

…albo dla wybranych

Są jednak na rynku również karty naprawdę dla wybranych i bynajmniej nie chodzi tu już tylko o przysłowiową grubość portfela. Wśród nich, jedną z najważniejszych jest Centurion, znana potocznie jako Czarna Karta - to najsławniejsza czarna karta na świecie, owiana niemalże legendą. By stać się jej posiadaczem, trzeba nie tylko być milionerem, ale trzeba również mieć wysoki status społeczny. Dodatkowymi korzyściami płynącymi z posiadania Centuriona to bezpłatne bilety na loty transatlantyckie i specjalne traktowanie w hotelach sieci Hilton. Przeciętny klient, którego dochody nie pozwalają mu na posiadanie jednej z wymienionych kart, lub po prostu nie chce afiszować się ze swoimi pieniędzmi może zdecydować się na inne, bardziej innowacyjne i kreatywne rozwiązanie - specjalnie zaprojektowaną kartę.

Pionierem w tej kategorii była wydana w 1986 roku czarna Discover Card. Na środku umieszczono wizerunek słońca. To właśnie wtedy po raz pierwszy, tak ważnym stał się sam aspekt wizualny, który w oczach użytkowników miał z niej uczynić pożądany gadżet.

Tym samym, rozpoczęły się eksperymenty z wizualną formą kart. Specjaliści od marketingu zauważyli bowiem, że bardzo często przy wyborze konkretnej karty, a więc i konta, klientami kieruje pragnienie posiadania czegoś wyjątkowego. Legendarnym przykładem karty, która spełniała takie wymogi, była wydana przez MasterCard karta skierowana do fanów Rolling Stones. Na jej froncie umieszczono słynne logo zespołu, zaprojektowane przez Johna Pasche.

Flirt gotówki z wizerunkiem

Kolejne lata, to flirt bankowości nie tylko z muzyką i sztuką, ale również z filmem. Jedną z najbardziej rozchwytywanych kart w historii była wydana w 2000 roku tytanowa Visa. Jej debiut zbiegał się z premierą filmu o Austinie Powersie. Przedstawiała ona sylwetkę głównego bohatera i nawiązywała kolorem oraz stylem do samego filmu. Visa znana jest z tego, że stara się zapewnić swoim klientom produkty na najwyższym poziomie pod kątem designu. Dlatego w zeszłym roku jedną z ich kart zaprojektowało słynne włoskie studio projektowe- Pininfarina, to samo, które odpowiedzialne jest za projektowanie samochodów Ferrari czy Maserati.

Wszystkie trendy zachodzące na Zachodzie znajdują odzwierciedlenie również na naszym rynku. Wychodząc na przeciw oczekiwaniom klientów, polskie banki zaczęły oferować karty, które z jakiś powodów wyróżniają się na tle innych. W Multibanku dostępne były karty, na których umieścić można było twarz swojego dziecka.

Z kolei Raiffeisen Bank zdecydował się na stworzenie specjalnej serii kart National Geographic, przedstawiających dzikie zwierzęta. Lukas Bank i mBank z kolei postawiły na sport- prezentując wizerunki piłkarzy i kolarzy.

Nikt nie posunął się w swojej pomysłowości tak daleko, jak Bank Ochrony Środowiska. Specjalnie dla swoich klientów przygotował trzy wyjątkowe karty z wizerunkiem ikon światowego kina - Marilyn Monroe, Jamesa Deana i Marleny Dietrich. W zależności od upodobań, klienci decydujący się na otwarcie „Konta Wyjątkowego” w BOŚ, mogą wybrać jedną z eleganckich kart. Jest to limitowana seria, co czyni je jeszcze bardziej unikatowymi, niemal kolekcjonerskimi. Jeśli dodać do tego zalety, które łączą się z posiadaniem „Konta Wyjątkowego”, otrzymujemy produkt szczególny, gwarantujący szereg korzyści, a wśród nich między innymi bezpłatne wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce, darmowe przelewy, również te realizowane w oddziałach i wysokie oprocentowanie środków zgromadzonych na rachunku. Dodatkowo bardzo atrakcyjne, preferencyjne oprocentowanie: w przypadku salda do 3000 zł oprocentowanie wynosi 8 proc. Wartość ta zmniejsza się do 5 proc. gdy saldo zawiera się w przedziale 3000 – 5000 zł, a dla kwot powyżej 5000 zł wynosi 4 proc.

Zobacz też serwis: Lokaty

Czyż perspektywa posiadania czegoś tak unikalnego i oryginalnego, czego będą nam zazdrościć inni nie jest kusząca?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA