Jak pozyskać środki finansowe na wdrożenie innowacji i transfer technologii w Polsce
REKLAMA
REKLAMA
Innowacyjność czynnikiem przewagi konkurencyjnej
REKLAMA
Eksperci wskazują iż, obecna konkurencyjność polskiej gospodarki, wynikająca w dużej mierze z niższych kosztów pracy w porównaniu z krajami Europy Zachodniej, będzie malała w kolejnych latach. Ważne jest zatem oparcie rozwoju gospodarczego na nowatorskich technologiach, które pozwolą na zwiększenie wydajności oraz podnoszenie jakości wyrobów przy jednoczesnym obniżaniu kosztów produkcji. Polskie przedsiębiorstwa muszą zwiększać stopień zaawansowania technologicznego, w przeciwnym razie ich konkurencyjność na globalnym rynku będzie spadać. Czas więc na nadrobienie straconych lat. Na uwadze należy mieć przy tym fakt, iż sam transfer technologii nie jest dostatecznym instrumentem w procesie unowocześniania gospodarki. Jest to środek skuteczny i łatwy we wdrożeniu, jednak jego koszty często przewyższają wydatki poniesione na wyprodukowanie nowej technologii we własnym zakresie. Dodatkowo import innowacji pozwala jedynie na dorównywanie do poziomu krajów zachodnich w wybranych dziedzinach, nie umożliwia jednak uzyskania wobec nich przewagi konkurencyjnej. Aspiracje takie nie są natomiast wygórowaną ambicją.
Przykłady polskiej myśli innowatorskiej na skalę światową
REKLAMA
Mamy już w Polsce przykłady firm - światowych pionierów we wdrażaniu nowatorskich technologii. Dobrym wzorem do naśladowania może być spółka, działająca w dziedzinie recyklingu i odzysku surowców i energii z odpadów cywilizacyjnych. Firma ta opracowała technologię przerabiania odpadów komunalnych na ciepło i energię elektryczną na bazie depolimeryzacji sterowanej. Jest to rozwiązanie nie znane dotychczas na rynku światowym, zostało objęte ochroną patentową. Firmy zagraniczne zgłaszają już zainteresowanie wykupieniem licencji. Projekt uzyskał wsparcie finansowe z działania 4.4 POIG.
Rodzimych pomysłów na nowe technologie produkcji paliw jest jednak więcej. W ubiegłym roku na Politechnice Częstochowskiej zrealizowano projekt ogniwa paliwowego na biokarbon. Jest to zupełnie nowy sposób wytwarzania niekonwencjonalnej energii, a jego efektywność sięga 80 procent. Rozwiązania tego typu mogą być z powodzeniem wykorzystywane m.in. w przemyśle samochodowym. Przykłady te potwierdzają, iż w dziedzinie energetyki polska myśl innowatorska może okazać się szczególnie cenna.
Fundusze Unijne szansą na rozwój innowacyjności przedsiębiorstw
Fundusze Unijne dają ogromną szansę na rozwój innowacyjności w polskich przedsiębiorstwach, w tym również w branży energetycznej. Od 2004 roku środki z Brukseli w połączeniu z polskim wkładem publicznym, umożliwiają współfinansowanie inwestycji w innowacyjne przedsięwzięcia, na których samodzielną realizację przedsiębiorcy bardzo często nie mogliby sobie pozwolić.
REKLAMA
Z funduszy strukturalnych UE, które przyznano Polsce na lata 2007 - 2013, ponad 8 mld euro przeznaczone jest dla firm stawiających na innowacyjność. Dotacje na działalność badawczo - rozwojową sektora prywatnego przyznawane są głównie w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka oraz 16 regionalnych programów operacyjnych (RPO).
Wprowadzony w 2007 r. Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka ma być remedium na zaległości w dziedzinie rozwijania innowacyjności polskich przedsiębiorstw. W ciągu trzech lat średni wskaźnik innowacyjności w Polsce wzrósł z poziomu niewiele przekraczającego zero do powyżej 3%. Wynik ten można zawdzięczać w dużej mierze konsumpcji dotacji z PO IG. Pomimo wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, Polska nadal nie osiągnęła średniej unijnej i znajduje się w grupie krajów najmniej innowacyjnych. GUS potwierdza te dane. Wynika z nich, iż duże przedsiębiorstwa zainwestowały w 2007 r. 16 mld w innowacje, a MŚP - 3 mld. Alokacja środków UE zakłada przeznaczenie średnio 65% budżetu PO IG na wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw. Jak wykorzystać te fundusze, co oferuje POIG?
Jednym z najbardziej popularnych działań POIG jest 1.4 i 4.1 Wsparcie wdrożeń wyników prac B+R , koordynowane przez PARP. Budżet tego instrumentu przeznaczony jest na przeprowadzenie prac badawczych i rozwojowych oraz wdrożenie ich wyników. Projekty współfinansowane z tego źródła, realizowane są w dwóch etapach. Pierwszy obejmuje dofinansowanie części badawczej do momentu stworzenia prototypu, a drugi dofinansowanie części wdrożeniowej, czyli komercjalizację efektów badań. Projekt wieńczy wprowadzenie na rynek produktów powstałych z wdrożenia wyników prac B+R.
Ostatni nabór projektów do tego działania odbył się w listopadzie 2009 r. w przypadku MŚP oraz na przełomie listopada/grudnia 2009 r. dla dużych przedsiębiorstw. Alokacja przewidziana na działanie 1.4 w tym konkursie to 280 197 750 pln. Był to już trzeci nabór w obecnej perspektywie finansowej.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przypuszczać, że w kolejnych dwóch latach odbędzie się jeszcze kilka konkursów do tego działania. W 2010 r. zaplanowano nabór na październik. Z doświadczenia wiadomo jednak, że rundy aplikacyjne w tym instrumencie są zamykane przedterminowo, po osiągnięciu wyznaczonego przez PARP procentowego pułapu alokacji, przewidzianej na daną edycję. W ostatnim konkursie wynosił on 120% alokacji. Oznacza to, że Wnioskodawcy powinni być przygotowani na jak najszybsze złożenie dokumentów.
Działanie 1.4 i 4.1 cieszy się szczególną popularnością wśród firm z branży chemicznej, farmaceutycznej oraz technicznej. W zasadzie spektrum obszarów, jakie mogą podlegać dofinansowanym pracom badawczo - rozwojowym jest bardzo szerokie - o dotacje ubiegają się tu nawet przedsiębiorcy z branży energetycznej, których prace badawczo - rozwojowe prowadzą np. do opracowania nowych technologii produkcji paliw ekologicznych.
Nieco inaczej wyglądają rundy do równie popularnego, Działania 4.4 Nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym. Tu możemy spokojnie przygotowywać dokumenty do ostatniego dnia rundy aplikacyjnej. Ostatni konkurs odbył się na jesieni 2009 r. Należy przy tym zwrócić uwagę, iż w działaniu tym zmieniły się względem przedostatniej rundy aplikacyjnej, kryteria dopuszczalności projektów oraz ich punktacja. Najistotniejsza zmiana dotyczy kryterium innowacyjności, którą według nowych zasad wyróżnia to, że produkt bądź usługa jaki planujemy wprowadzić nie występuje jeszcze na rynku światowym, to jest:
• na targach międzynarodowych,
• w Internecie,
• w ofercie firm będących liderami branż.
Ewentualnie produkty konkurencyjne mają co najmniej 2 słabsze parametry od nowego bądź zasadniczo zmienionego produktu czy też usługi. Za spełnienie tego kryterium w chwili obecnej można uzyskać aż 20 punktów.
Realizowane projekty mają również prowadzić w szczególności do zmniejszenia szkodliwego oddziaływania na środowisko, m.in. poprzez ograniczenie energio-, materiało- i wodochłonności procesu produkcyjnego lub świadczenia usług, prowadzących do powstania nowego lub znacząco ulepszonego produktu lub usługi.
Ponadto w ramach projektów dodatkowo premiowane będą nowe rozwiązania marketingowe lub organizacyjne prowadzące do poprawy produktywności i efektywności. Mogą to być innowacje logistyczne, w zakresie dystrybucji, systemów informacyjnych oraz zarządzania, a także zakup niezbędnych środków trwałych, wartości niematerialnych i prawnych dotyczących wprowadzenia istotnych zmian organizacyjnych.
O dofinansowanie w ostatniej edycji ubiegać się mogli wyłącznie mali i średni przedsiębiorcy prowadzący działalność i mający siedzibę, a w przypadku osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą - miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Suma środków przeznaczonych na dofinansowanie projektów w ramach ostatniego konkursu wyniosła 750 000 000 pln. Po rozdysponowaniu tej kwoty z całkowitej alokacji przewidzianej na działanie 4.4. pozostało zaledwie 500 000 000 pln. Ze względu na ogromne zainteresowanie tym instrumentem, prawdopodobnie można się spodziewać realokacji środków z mniej popularnych działań. Niemniej jednak nie możemy chyba liczyć na więcej niż jeden konkurs w 2010 r., którego całkowity budżet może przypuszczalnie wynieść kolejne 750 000 000 pln. Nabór projektów zaplanowano już na 15 czerwca, ogłoszenie konkursu odbędzie się z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
Podejmując decyzję o składaniu wniosku do działania 4.4 POIG, jak i do każdego innego zresztą, niezwykle istotne jest wyliczenie liczby punktów jaką może uzyskać projekt. Dopiero osiągnięcie 60 punktów ze 100 możliwych do uzyskania, pozwala na wzięcie udziału w konkursie. Aby jednak mieć realne szanse na pozyskanie dotacji, punktacja powinna wynieść przynajmniej 90 punktów. Doświadczenia dwóch poprzednich konkursów pokazują, że dotacje były przyznawane od 98-miu w pierwszej rundzie i od 90-ciu punktów w drugiej. Warto zmierzyć się ze zweryfikowaniem swoich szans na powodzenie projektu ponieważ przygotowanie aplikacji wymaga dużego zaangażowania ze strony firmy i jest dość czasochłonne. Dodatkowo należy się liczyć z poniesieniem znacznych kosztów i to niezależnie czy przedsiębiorca zleci opracowanie aplikacji firmie doradczej czy też będzie przygotowywać dokumenty we własnym zakresie.
Głównie o dotacje z tego działania starają się przedsiębiorstwa produkcyjne, chociaż również firmy usługowe z sukcesem próbują swoich szans. Z ciekawych projektów, które pozyskały dofinansowanie należy wymienić chociażby projekt z branży energetycznej „Wdrożenia innowacyjnej technologii produkcji nowych wysokokalorycznych stałych paliw alternatywnych”.
Mnogość oferowanych w PO IG działań przewidzianych na rozwój potencjału innowacyjnego, umożliwia znalezienie najlepszego źródła finansowania dla każdego przedsięwzięcia.
Środki na stymulację działań innowacyjnych zabudżetowano również w programach operacyjnych dla każdego z szesnastu województw. Programy regionalne nakładają jednak ograniczenie dopuszczalnej maksymalnej wielkości inwestycji do 8 mln zł. Inaczej jest w działaniach regionalnych analogicznych do instrumentu 1.4 i 4.1 POIG, w których to maksymalna wartość przedsięwzięcia w części badawczej w wybranych województwach może wynosić maksymalnie 400 tys. zł. Dotyczy to województwa łódzkiego, mazowieckiego, lubelskiego, podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego i podkarpackiego. Przykładem jest Działanie 1.2 Budowa sieci współpracy nauka - gospodarka w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Mazowieckiego. W jego ramach realizowane będą projekty celowe, których podstawą są prace B+R służące zaspokojeniu konkretnych potrzeb danej firmy. Przedsiębiorca, który otrzyma wsparcie sam będzie decydował o wykonawcy prac B+R - może przeprowadzić je sam, jeśli dysponuje bazą infrastrukturalną i innymi niezbędnymi zasobami lub może zlecić je jednostce naukowej, sieci naukowej czy konsorcjum naukowo-przemysłowemu lub spółce powołanej z udziałem tych jednostek nie działającej dla zysku. Analogiczne działania przewidziały również pozostałe województwa, zatem każdorazowo adekwatnie do miejsca lokalizacji projektu, informacji należy szukać w uszczegółowieniach RPO, publikowanych na stronach urzędów marszałkowskich.
We wszystkich programach regionalnych otwarto już rundy aplikacyjne, w większości przypadków odbył się już przynajmniej jeden konkurs dla każdego działania. W każdym roku planowany był przynajmniej jeden termin naboru wniosków. Jednak praktyka pokazuje, że wiele województw decyduje się na kumulację środków przewidzianych do roku 2013, na dwie - trzy rundy aplikacyjne. Zatem wnioskodawcy planujący ubiegać się o dotację dla innowacyjnych przedsięwzięć powinni śledzić zbliżające się terminy naboru projektów jak i wielkość pozostałej do rozdysponowania alokacji. W wielu przypadkach najbliższe konkursy mogą być już ostatnimi w obecnej perspektywie finansowania 2007 - 2013. Na kolejne dotacje przyjdzie nam poczekać przynajmniej do 2014 roku, a może nawet dłużej.
Oferowane zarówno przez Unię Europejską jak i polski rząd instrumenty wsparcia innowacyjności, pozwalają wykorzystać umiejętności i potencjał w wielu rozwojowych dziedzinach. Powszechnie uznaje się, że Polacy są narodem, który cechuje skłonność do wynalazczości i wprowadzania w życie innowacji. Potwierdza to wielu szefów największych międzynarodowych koncernów. Nasza pomysłowość może być źródłem sukcesu w regionie i na świecie - tak twierdzi sam wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. Unijne instrumenty pomocowe umożliwiają nam wejście na wyższy poziom myślenia i działania w skali globalnej, a tym samym budowania konkurencyjności naszej gospodarki na arenie międzynarodowej. Niewybaczalnym byłoby zaprzepaszczenie takiej szansy. Dlatego przed sektorem prywatnym jak i całą sferą badawczą stoi teraz nie lada wyzwanie. Na ofertę finansowego wsparcia Unii Europejskiej musimy odpowiedzieć wartościowymi i innowatorskimi pomysłami, godnymi nagrody w postaci bezzwrotnych dotacji.
Aneta Sugier
REKLAMA
REKLAMA