Nachalne reklamy w sieci pod lupą UOKiK
REKLAMA
REKLAMA
Jak donosi "Rzeczpospolita", irytujące reklamy postanowił wziąć pod lupę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli Urząd dojdzie do wniosku, że reklamy, których nie da się przez pewien czas zamknąć albo w których zamykający je krzyżyk ucieka są niezgodne z prawem - nadejdzie ich koniec. A firmy, które mimo wszystko będą korzystały z tych rozwiązań mogą zostać zmuszone do oddania 10 procent swoich przychodów z ostatniego roku.
REKLAMA
Jednak, jak donosi dziennik, często niewłaściwe zachowanie reklam wynika z błędów powstałych podczas ich tworzenia. Niektóre firmy tworząc reklamy sprawdzają ich działanie tylko na jednej lub dwóch przeglądarkach. W efekcie, na innych działają źle. Według cytowanego przez "Rzeczpospolitą" pracownika Urzędu, wyniki badań prowadzonych przez UOKiK będą dostępne jesienią.
Źródło: Technologie Gazeta.pl
REKLAMA
REKLAMA