Jak tego lata podróżują Polacy? Wakacyjne podsumowanie lipca
REKLAMA
REKLAMA
- Inflacja nie blokuje wakacyjnych podróży
- Wakacje poza sezonem wciąż popularne – zalety wakacji we wrześniu
- Polskie morze z dużym powodzeniem w wakacje
- Wakacje nad morzem droższe niż w górach
Inflacja nie blokuje wakacyjnych podróży
REKLAMA
Według najnowszych danych ceny są nieco wyższe niż w poprzednim sezonie, jednak spadek liczby rezerwacji w porównaniu do 2022 roku jest tak naprawdę niewielki – wynosi zaledwie ok. 2 proc. Zmieniają się natomiast tendencje. Skróceniu ulega na przykład tzw. booking window. Oznacza to, że transakcje dokonywane są z mniejszym niż w poprzednich latach wyprzedzeniem czasowym. Rezerwacji na wakacje, które dokonane zostały końcem czerwca i w lipcu, jest blisko 2 proc. więcej niż w ubiegłym roku.
REKLAMA
– Inflacja i związane z nią wzrosty cen dotykają aktualnie każdej dziedziny życia społecznego. Mimo to widzimy jednak, że Polacy odczuwają dużą potrzebę wypoczynku i „oderwania się” od codzienności, a co za tym idzie, chcą na wakacje wyjechać. Potrzeba ta jest na tyle silna, że kupujący, chętniej niż na rezygnację czy skrócenie długości pobytów, decydują się na elastyczność w wyborze atrakcyjnych cenowo ofert i terminów. Podczas gdy rok temu letnie wyjazdy trwały średnio 4,52 dnia, tak aktualnie booking dokonywany jest średnio na 4,5 dnia. Ta różnica jest zatem marginalna – mówi Eliza Maćkiewicz, Head of Commercial w Travelist.pl.
Wakacje poza sezonem wciąż popularne – zalety wakacji we wrześniu
Coraz wyraźniejszy jest także trend podróżowania poza sezonem. Tylko od początku wakacji, transakcji na wrześniowe pobyty jest o blisko 3 proc. więcej niż w minionym sezonie. Tym, co motywuje kupujących do podejmowania takich decyzji, jest z jednej strony dużo mniejsze zatłoczenie popularnych wakacyjnych kurortów, ale też koszty. Średnia cena za noc w pokoju hotelowym dla dwóch osób z wyżywieniem jest we wrześniu o około 29 proc. niższa niż w szczycie sezonu.
Polskie morze z dużym powodzeniem w wakacje
W badaniu IRCenter i agencji Newseria, które przeprowadzone zostało 2023 roku, aż 60 proc. ankietowanych deklarowało, że w tym sezonie zdecyduje się na letni wypoczynek w kraju. To więcej niż rok temu. Jak pokazują dane, w pierwszej połowie wakacji największym zainteresowaniem wśród ich klientów cieszyło się wybrzeże Bałtyku. Ponad 40 proc. Polaków zdecydowało się spędzić swój urlop właśnie nad morzem. Wyborem podróżujących najczęściej padały: Kołobrzeg, Gdańsk, Mielno, Międzyzdroje, Jarosławiec, Jastrzębia Góra, Pobierowo, Ustka, Mrzeżyno czy Świnoujście.
Wakacje nad morzem droższe niż w górach
REKLAMA
– Na przestrzeni ostatnich kilku lat, zwłaszcza w szczycie sezonu wakacyjnego, obserwujemy coraz większą popularność nadmorskich kierunków. W porównaniu do 2019 roku ten wzrost wynosi 7 proc. A to pomimo nieco wyższych niż w innych regionach kraju, kosztów zakwaterowania. Aktualnie różnica cenowa między pobytami nad morzem a drugimi pod względem popularności górami wynosi średnio blisko 100 zł za noc dla dwóch osób. Warto mieć jednak na uwadze, że oferty dostępne na terenie całego kraju, są naprawdę różnorodne – dodaje ekspertka.
W górach królują Karkonosze z Karpaczem i Szklarską Porębą na czele. Podium zamyka położona w Beskidzie Śląskim – Wisła. Wśród najchętniej wybieranych przez turystów górskich destynacji znalazły się także Zakopane, Lądek-Zdrój, Świeradów-Zdrój, Czarna Góra, Krynica-Zdrój, Jarnołtówek i Szczyrk.
Źródło: Travelist.pl
REKLAMA
REKLAMA