Min. Telus: ponad 50 proc. nadwyżki zboża zostało już skupione od polskich rolników
REKLAMA
REKLAMA
Kryzys zbożowy
Robert Telus został zapytany, jak ocenia blisko dwa miesiące urzędowania na stanowisku ministra rolnictwa. Wskazał, że kwestia uregulowania sytuacji na rynku zboża jest najważniejszą misją, jaka została mu powierzona. "Są tu dobre informacje, bo jeśli chodzi o zboże od rolników, to już ponad 50 proc. nadwyżki zostało od rolników skupione, (...) a jeśli chodzi o eksport z Polski, także nie ma zatoru" - powiedział.
REKLAMA
"Jedyny zator jest w małych polskich firmach, które skupiły mokrą kukurydzę od polskiego rolnika i nie sprzedają jej, bo po wysuszeniu jej cena jest równa lub niższa niż mokrej kukurydzy" - przekazał szef MRiRW. "Pracujemy nad tym, by ten problem rozwiązać. Stąd kredyt dla firm skupujących z oprocentowaniem 2 proc., gdzie resztę dopłaca państwo, by pomóc tym firmom utrzymać płynność finansową" - wyjaśnił.
Monitorowanie zmian na rynku
REKLAMA
Dopytywany, na czym oparte są dane dotyczące skupu i eksportu, polityk wskazał, że przeprowadzane są sondaże telefoniczne wśród rolników. "ARiMR dzwoni do rolników w całej Polsce i na tym te dane opiera. To robi się na zasadzie szacunków, na zasadzie sondaży. To nie są twarde dane, ale dają nam pewną orientację. Wiemy, że rolnicy cały czas sprzedają zboże, widzimy, jaki jest wskaźnik sprzedaży chociażby w spółce Elewarr. To daje nam orientację, co się dzieje w całej Polsce" - wskazał Telus.
Zaznaczył, że na podstawie analizy wskaźników skupu 15 maja podjęta została decyzja o podwyższeniu z 2200 zł/ha do 3025 zł/ha stawki pomocy do pszenicy sprzedanej od 15 do 30 czerwca br. "Po podniesieniu dopłaty sprzedaż mocno wzrosła. Sytuacja jest już opanowana" - ocenił.
Ceny zboża spadają
Jak zauważył, to nie dopłaty rządowe wpływają na spadek ceny zboża. "Cena spadła nie dlatego, że dajemy dopłaty, tylko spada w całej Europie. To giełda MATIF dyktuje ceny. To my podążamy za MATIF, a nie MATIF za nami" - podkreślił szef resortu rolnictwa.
Zachęcił także rolników do wykorzystania okresu obowiązywania dopłat. "Jest jeszcze cały czerwiec na sprzedaż zboża. Jeśli ktoś nie sprzeda do (końca) czerwca, już tej dopłaty nie będzie" - podkreślił Robert Telus.
REKLAMA
REKLAMA