REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Frank w dalszym ciągu idzie w górę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

W poniedziałek wieczorem Izba Reprezentantów Kongresu USA zatwierdziła plan oszczędnościowy Baracka Obamy i liderów obu amerykańskich partii. Niemniej decyzja ta nie była pewna, o czym świadczy chociażby postawa republikańskiego spikera, Johna Boehnera, który zabiegał o poparcie wśród Republikanów czy rozmowa wiceprezydenta Joe Bidena z Demokratami. Wreszcie sam za siebie mówi stosunek głosów 269 do 161.

Finalnie jednak, po obu stronach znalazły się spore grupki tych, którzy planu cięć wydatków nie poparli. U Republikanów byli to głównie przedstawiciele liberalnej gospodarczo frakcji Tea Party, a także ci, którzy obawiali się, że mechanizm cyngla uderzy w wydatki na obronność (zostanie on uruchomiony automatycznie, jeżeli do końca roku ponadpartyjna komisja nie wypracuje planu cięć wydatków na 1,5 bln USD). Po stronie Demokratów obawy również dotyczyły mechanizmu cyngla – ale w kwestii ograniczenia wydatków na sztandarowy program Obamy, czyli Medicare. Czyżby Kongresmeni rzeczywiście obawiali się, że ponadpartyjna komisja będzie wiecznie sparaliżowana przez kłótnie i wspomniany mechanizm rzeczywiście zostanie w końcu roku uruchomiony? Jeżeli tak, to nie jest to najlepsza informacja dla gospodarki, która i tak zaczyna już mieć poważne problemy. Wystarczy wspomnieć o wczorajszym, słabym indeksie ISM dla przemysłu i o utrzymującym się ryzyku obniżki ratingu USA. Najbliższe dni, a może tygodnie, pokażą, na ile ten scenariusz jest prawdopodobny.

REKLAMA

REKLAMA

Dzisiaj o godz. 18.00 amerykańskim planem oszczędnościowym zajmie się Senat, ale to już będzie tylko formalność, a zatem nie powinna wywoływać dużych emocji. Tym samym warto będzie skupić się na publikacji danych makroekonomicznych (o godz. 11.00 PPI z Eurolandu, a o godz. 14.30 dochody, wydatki i wskaźnik PCE Core w USA). Po wczorajszym, słabym odczycie indeksu ISM i kiepskim PKB w miniony piątek, najpewniej pomału zaczną wracać spekulacje na temat możliwego programu QE3 w wydaniu FED – zwłaszcza, jeżeli piątkowy odczyt Departamentu Pracy byłby równie słaby. Tyle, że przy utrzymującym się ryzyku obniżki ratingu USA program QE3 nie miałby większego sensu ekonomicznego, poza doraźną poprawą nastrojów na rynkach finansowych.

Wtorkowy ranek przynosi słabość europejskiej waluty, co jest wynikiem rosnących obaw o peryferia Eurolandu. Jeżeli globalna gospodarka wejdzie w stagnację, to sytuacja w krajach PIIGS jeszcze bardziej się pogorszy. Jeśli Włochom, czy Hiszpanii zacznie grozić recesja, będzie im bardzo trudno wyjść z rosnącej pętli zadłużenia. Dodatkowo trzeba też liczyć się z tym, iż fakt ten będą chcieli skrupulatnie wykorzystać spekulanci – widać, że rentowności obligacji tych krajów znów idą mocno w górę.

Dowiedz się także: Co mogłoby uchronić USA przed bankructwem?

REKLAMA

Ciekawą sytuację mamy na rynku japońskiego jena. Aprecjacja została powstrzymana po tym, jak nasiliły się spekulacje odnośnie możliwej interwencji Banku Japonii (BoJ). Dzisiaj rano minister finansów, Yoshihiko Noda, przyznał, iż pozostaje w bliskim kontakcie z przedstawicielami Banku Japonii, a także innych banków centralnych i będzie uważnie obserwować rynek, zwłaszcza dziś. Niemniej zdaniem ministra gospodarki, Kaoru Yosano, nic nie wiadomo na temat konkretnej interwencji czy też możliwości dalszego rozluźnienia polityki monetarnej przez BoJ.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

O godz. 9.15 opublikowane zostały dane o sprzedaży detalicznej w Szwajcarii – wzrosła ona w czerwcu aż o 7,4 proc. r/r wobec spadku o 3,9 proc. r.r w maju. Z kolei indeks PMI wzrósł w lipcu do 53,5 pkt. z 53,4 pkt., chociaż spodziewano się jego spadku do 52 pkt. Nie ma tym samym argumentów dla interwencji na rynku franka, co już widać w kursie tej waluty, która nadal wyraźnie zyskuje.

Na koniec warto poświęcić chwilę sytuacji w kraju. Na złotym znów odbija się wzrost awersji do ryzyka i obawy o stan globalnej gospodarki – wczorajszy lepszy odczyt PMI dla Polski został ewidentnie zignorowany, co pokazuje, że wpływ na naszą walutę mają głównie czynniki międzynarodowe. Niemniej warto zwrócić uwagę na dość obszerny wywiad ministra finansów dla agencji Reuters. Zwłaszcza, że zdaniem Jacka Rostowskiego po jesiennych wyborach nie ma potrzeby przyspieszenia reform, gdyż większość działań została już przeprowadzona. Komentarz jest tutaj zbyteczny, poczekajmy lepiej na wypowiedzi przedstawicieli agencji ratingowych…

EUR/PLN:

Widoczne jest wyraźnie wybicie ponad poziom 4,00. Obecnie testujemy opór na 4,02 i jest wielce prawdopodobne, że dzisiaj dojdzie do próby złamania okolic 4,0250-4,0280, gdzie są umiejscowione ostatnie lokalne szczyty. W perspektywie najbliższych dni mamy szanse na testowanie okolic 4,04-4,06.

Polecamy serwis: Inwestycje

USD/PLN:

Rynek złamał lokalny opór na 2,82 i idziemy w stronę 2,84 – ten poziom również powinien zostać dzisiaj sforsowany. Do końca tygodnia powinno dojść do testu strefy 2,88-2,92.

EUR/USD:

Krótka korekta do 1,4250-1,4280 miała miejsce. Dzisiaj rano rynek wybił się dołem na nowe minima. Mocne wsparcie stanowi teraz strefa 1,4100-1,4150. W kolejnych dniach rośnie jednak prawdopodobieństwo testowania okolic 1,3850-1,3900.

GBP/USD:

Wczoraj funt mocno zawrócił w dół, naruszając na chwilę wsparcie na 1,6250. Dzisiaj powinna zostać podjęta próba wyraźnego złamania tego poziomu, co może skutkować zejściem do 1,6150 w perspektywie kolejnych kilkudziesięciu godzin.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy Twój biznes zyska cyfrową kasę fiskalną zamiast sprzętu? Odkrywamy, kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowny błąd!

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

REKLAMA

E-rezydencja w Estonii. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Założenie firmy trwa 5 minut

E-rezydencja w Estonii cieszy się dużą popularnością. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Firmę zakłada się online i trwa to 5 minut. Następnie wypełnianie dokumentacji i raportowania podatkowego zajmuje około 2-3 minut.

Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Spółka w Delaware w 2026 to "must have" międzynarodowego biznesu?

Zbliżający się koniec roku to dla przedsiębiorców czas podsumowań, ale też strategicznego planowania. Dla firm działających międzynarodowo lub myślących o ekspansji za granicę, to idealny moment, by spojrzeć na swoją strukturę biznesową i podatkową z szerszej perspektywy. W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym i gospodarczym, coraz więcej właścicieli firm poszukuje stabilnych, przejrzystych i przyjaznych jurysdykcji, które pozwalają skupić się na rozwoju, a nie na walce z biurokracją. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków jest Delaware – amerykański stan, który od lat uchodzi za światowe centrum przyjazne dla biznesu.

ZUS wypłaci 1500 zł! Wystarczy złożyć wniosek do 30 listopada 2025. Sprawdź, dla kogo te pieniądze

To jedna z tych ulg, o której wielu przedsiębiorców dowiaduje się za późno. Program „wakacji składkowych” ma dać właścicielom firm chwilę oddechu od comiesięcznych przelewów do ZUS-u. Można zyskać nawet 1500 zł, ale tylko pod warunkiem, że wniosek trafi do urzędu najpóźniej 30 listopada 2025 roku.

REKLAMA

Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

REKLAMA