Inwestorzy przestraszyli się danych z USA
REKLAMA
REKLAMA
Środa (31 marca br.) na europejskich parkietach składała się w zasadzie z dwóch części. Pierwsza, która miała miejsce przed danymi z USA oraz druga po publikacji raportu ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolnicznym.
REKLAMA
Początkowo na giełdach dominowały wzrosty, jednak informacja o tym, że sektor prywatny utracił w marcu 23 tys. miejsc pracy mocno wystraszyła inwestorów w perspektywie piątkowego raportu z amerykańskiego rynku pracy, co przełożyło się na mocne osłabienie nastrojów.
REKLAMA
Dodatkowo gorszy od oczekiwań okazał się odczyt indeksu Chicago PMI (obrazuje aktywność sektora wytwórczego w tym regionie). Ostatecznie wczorajsza sesja zakończyła się wzrostami na giełdach w Londynie i Frankfurcie, które nie przekroczyły 0,2 proc. Na giełdzie w Paryżu indeks CAC40 stracił 0,34%.
Na GPW indeks WIG20 po raz kolejny zmagał się przez cały dzień z poziomem 2500 punktów. Batalia byków o utrzymanie wskaźnika dużych spółek powyżej tej psychologicznej zakończyły się jednak fiaskiem. Pod wpływem pogorszenia globalnych nastrojów, indeks WIG20 zakończył sesję spadkiem o 0,42 proc., na poziomie 2495 punktów.
Warto wspomnieć o wczorajszej dezycji RPP w sprawie stóp procentowych, które pozostały bez zmian. Głowna stopa referencyjna nadal wynosi 3,5 proc. Udanie środa przebiegała na rynku walutowym, złoty wczoraj umocnił się względem euro oraz dolara. Kurs EUR/PLN ustanowił nowe minima, natomiast kurs USD/PLN zszedł poniżej 2,85 zł.
Ostatnia sesja na Wall Street w tym kwartale również zakończyła się spadkami. Po kiepskich publikacjach makroekonomicznych nie mogło być inaczej, chociaż raport ADP zrównoważyły lepsze dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku.
REKLAMA
Mimo to indeks S&P500 stracił na zamknięciu 0,33 proc., gorzej spisywał się sektora technologiczny indeks Nasdaq spadł o 0,53 proc. Warto odnotować, najlepszy od 1998 roku I kwartał w wykonaniu indeksu S&P500, który od 31 grudnia zyskał aż 4,9proc.
Za nami bardzo udany kwartał, a publikowane dane makro nadal nie są zadowalające. W związku z tym można się spodziewać, że część inwestorów będzie chciała zrealizować pokaźne zyski. W tym miesiącu rozpoczyna się publikacja wyników kwartalnych amerykańskich spółek, które będą w centrum uwagi.
Można oczekiwać, że następne miesiące mogę nie być już równie udane. W Wielki Piątek gracze poznają raport z amerykańskiego rynku pracy, jednak na doniesienia inwestorzy w Europie zareagują dopiero we wtorek.
Polecamy: Komentarze rynkowe Wieszjak.pl
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA