Euro utrzymuje pozycje
REKLAMA
Sięgające trzech centów wahania nie dają na razie wskazówek co do układu sił oby głównych walut. Problemy z Grecją na razie spoczęły na półce, zaś zza oceanu nie płyną żadne istotne impulsy.
REKLAMA
W czwartek (11 marca br) do południa kurs euro przebywał w okolicach 1,36 dolara i nie notował większych zmian. Trochę zamieszania pojawiło się na rynku po publikacji danych o amerykańskim bilansie handlowym, których charakteryzował się mniejszym, niż się spodziewano deficytem. Po krótkotrwałych silnych wahaniach, sytuacja jednak szybko wróciła do poprzedniego stanu.
Nasza waluta nieznacznie traciła na wartości. Po wczorajszym ustanowieniu ponad rocznych minimów, kurs dolara wzrósł dziś rano do 2,86 zł, czyli o 3 grosze. Później jednak trzymał się okolic 2,85 zł.
Znacznie mocniej zyskiwał kurs euro, dochodząc do poziomu 3,9 zł, o prawie 5 groszy wyższego niż w środę. Frank zdrożał z 2,637 do 2,675 zł. Tuż po południu atmosferę podgrzały wypowiedzi wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego Piotra Wiesiołka o gotowości do interwencji walutowych w razie potrzeby. Wskutek tego nasza waluta nieco straciła na wartości, jednak zmiany nie były zbyt duże.
Polecamy: Kursy walut Wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.