Na giełdach nadal przeważają kupujący
REKLAMA
REKLAMA
Sytuacja na GPW w środę także przemawiała na korzyść byków. Indeks WIG20 przebił poziom 2400 punktów i zakończył sesję wzrostem o 0,76%. Warto jednak spojrzeć na zachowanie małych i średnich spółek.
REKLAMA
Indeks sWIG80 w środę ustanowił nowe szczyty trwającej od ponad roku hossy, natomiast wskaźnik mWIG40 jest już o krok od tegorocznych maksimów. Trochę słabiej na tym tle wypadło wczoraj zachowanie złotego.
Wypowiedź prezesa NBP Sławomira Skrzypka, który stwierdził, że aktualne zachowanie złotego na rynku walutowym nie jest uzasadnione fundamentalnie doprowadziła do lekkiego osłabienia naszej waluty. Kurs euro wrócił do poziomu 3,88, natomiast dolar i frank szwajcarski kosztowały odpowiednio 2,84 zł i 2,65 zł.
Zmiany miały miejsce na rynku surowcowym, ropa powróciła w okolice 82 dolarów, natomiast mocno taniało złoto, którego cena spadła wczoraj aż o 1,16 proc. i osiągnęła poziom 1107 dolarów za uncję.
REKLAMA
Wczorajsza sesja na Wall Street była dosyć istotna, ponieważ indeks S&P500 stał przed szansą przebicia maksimum ustanowionego 19 stycznia na poziomie 1150 punktów. Niestety brak impulsów np. w postaci danych makroekonomicznych sprawił, że atak okazał się nieudany. Ostatecznie S&P500 zakończył sesję wzrostem o 0,45 proc., indeks DJIA zyskał 0,03 proc., a Nasdaq 0,78 proc.
Puste kalendarium makroekonomiczne w tym tygodniu sprawiło, że graczom nie było ciężko wygenerować wzrosty. Jednak dzisiaj i jutro inwestorzy będą musieli zmierzyć się z rzeczywistością w postaci danych o ilości nowych bezrobotnych oraz sprzedaży detalicznej w USA. Dla której strony dane okażą się dużym wsparciem dowiemy się już niedługo.
Polecamy: Inwestycje.wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.