REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kolej sięga po pieniądze do kieszeni kierowców

REKLAMA

Jedna piąta wpływów z opłaty paliwowej i połowa wpływów z akcyzy - tyle z przeznaczonych na drogi pieniędzy ma zabrać w przyszłym roku kolej. Pierwsze czytanie rządowych projektów ustaw dotyczących finansowania dróg i kolei odbędzie się już w środę 23 listopada.
Potrzebująca finansowego wsparcia kolej sięgnie głęboko do kieszeni posiadaczy samochodów. Tworzony właśnie Fundusz Kolejowy (FK) zostanie zasilony 20 procentami wpływów z opłaty paliwowej, jakie od ubiegłego roku trafiają do Krajowego Funduszu Drogowego (KFD). Ponieważ opłata paliwowa przyniosła w ubiegłym roku 1 mld zł, a w tym przyniesie ok. 1,2 mld zł, można zakładać, że do FK wpłynie w przyszłym roku blisko ćwierć miliarda złotych, których ubędzie z KFD.
Co w przepisach?

• ustawa o Funduszu Kolejowym zakłada, iż głównym źródłem zasilania tego funduszu ma być 20 proc. wpływów z opłaty paliwowej od wprowadzanych na rynek krajowy paliw silnikowych. Fundusz ma finansować m.in. budowę i remont dróg kolejowych oraz likwidację zbędnych linii,

• ustawa o zmianie ustawy o transporcie kolejowym ustala nowe zasady dofinansowania z budżetu państwa i Funduszu Kolejowego kosztów remontu i utrzymania infrastruktury kolejowej,

• ustawa o finansowaniu infrastruktury transportu lądowego przewiduje, że w kolejnych latach na infrastrukturę transportu lądowego przeznaczane ma być 14 proc. wpływów z akcyzy od paliw. Wyjątkiem ma być rok 2006 r., kiedy na ten cel będzie przeznaczane 12 proc. wpływów z akcyzy. Na razie dokładnie nie określono, jaka część wpływów z akcyzy ma być kierowana na koleje.

To jednak nie wszystko. Zmianie ulegnie także struktura wpływów z akcyzy od paliw. Pierwsza wersja nowych przepisów, przygotowywana jeszcze na początku roku, zakładała, że kolej otrzyma 4-procentowy udział z 12-procentowej puli, jaka kierowana jest do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) na budowę i modernizację dróg (w sumie na drogi przeznaczane jest 30 proc. całości wpływów z akcyzy, z tego 12 proc. otrzymuje GDDKiA, 17 proc. zasila inwestycje na drogach lokalnych). Potem udział zmniejszono, a sprawa przez cały czas wywoływała ostry konflikt pomiędzy częściami „drogową” i „kolejową” w resorcie infrastruktury. Teraz okazuje się, że GDDKiA miałaby stracić w sumie 6 proc., czyli połowę akcyzy.

REKLAMA

Jaki przyniesie to rezultat? Drogowcy twierdzą, że opłakany, bo zabraknie pieniędzy na inwestycje.

– Wszystkie nowe zamierzenia musieliśmy wyciąć z planów. Będziemy realizować tylko to, co zostało już rozpoczęte – informuje Zbigniew Kotlarek, zastępca generalnego dyrektora GDDKiA.

REKLAMA

W GDDKiA nie chcą ujawniać listy skreślonych zamierzeń, ale przyznają, że jest długa. Poważnie okrojona zostanie m.in. obwodnica Wrocławia, będą kłopoty z budową obwodnicy Augustowa. Zabraknie pieniędzy na bieżące utrzymanie dróg. Mogą pojawić się nawet problemy z tzw. utrzymaniem zimowym. Drogowcy próbują jeszcze przekonać posłów do pozostawienia im pieniędzy, ale skutek wydaje się przesądzony.

– Musimy działać w ramach możliwości budżetowych. Proponuje się więc, by w ramach tego, co jest, nie było pieniędzy tylko na drogi, ale także na kolej – powiedział „GP” zastrzegający sobie anonimowość wysoki urzędnik Ministerstwa Transportu i Budownictwa.

Tymczasem przedstawiciele kolei oddychają z ulgą, bo będą mogli wykonać najpilniejsze zadania. Argumentują: inwestycje w kolej napędzają gospodarkę w podobny sposób, jak budowa dróg. Dochodzą do tego kwestie ochrony środowiska i wreszcie unijna polityka zrównoważonego rozwoju transportu.

REKLAMA

– Powstanie Funduszu Kolejowego nie będzie miało większego znaczenia dla finansowania dróg. Jeśli na drogi mamy ok. 2 mld zł, to w rezultacie zdolność kredytowa KFD jest na poziomie 10 mld zł – tłumaczy Grzegorz Mędza, b. podsekretarz stanu w resorcie infrastruktury rządu Marka Belki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na co kolej wyda pieniądze od kierowców? Ok. 450 mln zł z akcyzy od paliw pójdzie na utrzymanie infrastruktury, co pozwoliłoby na poprawę konkurencyjności przewozów kolejowych. Reszta środków z akcyzy finansowałaby inwestycje, w tym stanowiłaby wkład własny w realizację przedsięwzięć realizowanych z funduszy unijnych.

Na razie trudno przewidzieć, czy taki sposób finansowania naprawy kolei przyniesie oczekiwane rezultaty. Do tej pory okazywała się bowiem studnią bez dna, a pompowane miliardy złotych nie przyniosły ani poprawy jakości usług ani zwiększenia punktualności pociągów. Nowy rząd, niestety, potwierdza sprawdzoną od lat zasadę: wyciąganie pieniędzy z kieszeni posiadaczy samochodów jest najłatwiejszym sposobem łatania dziur w praktycznie każdej państwowej kasie.


Adam Woźniak,  ŁZ
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA