REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Goldman Sachs winny korekty na rynkach

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

Zaskakująca decyzja amerykańskiego nadzoru finansowego (SEC) o rozpoczęciu postępowania wobec banku inwestycyjnego Goldman Sachs zapoczątkowała w piątek wieczorem korektę na Wall Street. Najbardziej straciły akcje sektora bankowego.

REKLAMA

Nieco zaskakująca, co do terminu decyzja amerykańskiego nadzoru finansowego (SEC) o rozpoczęciu postępowania wobec banku inwestycyjnego Goldman Sachs za „stare grzechy” sprzed kryzysu, ale kluczowe dla jego wywołania, stała się pretekstem do mocnej przeceny na Wall Street w piątek wieczorem. Tracił nie tylko GS, gdyż inwestorzy zaczęli się obawiać, czy nie będzie to wierzchołek góry lodowej, gdyż podobne oskarżenia wobec Meryll Lynch, będącego obecnie częścią Bank of America, zaczyna wysuwać holenderski Rabobank. Pikanterii dodaje fakt, iż wynikami śledztwa wobec GS są bardzo zainteresowane także europejskie nadzory, gdyż nietrafione operacje były przyczyną dla której kilka instytucji musiało zostać przymusowo dokapitalizowanych za publiczne pieniądze.

REKLAMA

Reasumując, słabsze nastroje na giełdach stały się pretekstem do realizacji zysków na emerging markets i umocnienia dolara w poniedziałek rano. Pewien niepokój wokół euro (choć to kolejny pretekst) wywołało też opóźnienie wizyty przedstawicieli Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Atenach, która została przesunięta z poniedziałku na środę za sprawą blokady komunikacyjnej w Europie (pył wulkaniczny). Inwestorzy zastanawiają się zwłaszcza, jaka będzie postawa MFW i czy ta instytucja rzeczywiście będzie partycypować w pożyczce (wcześniej mówiono przecież, iż postulaty fiskalne narzucone przez MFW są zbyt trudne do zaakceptowania). W niedzielę grecki minister finansów przyznał, iż jego instytucja może zwrócić się z prośbą o formalną pożyczkę w ciągu najbliższych tygodni.

Powyższe czynniki sprawiły, iż EUR/USD spadł dzisiaj rano w okolice 1,3437, po czym nieco się odbił (o godz. 10:07 kurs oscylował wokół 1,3458). Słabszy był też złoty (euro powyżej 3,89, a dolar powyżej 2,89). Można jednak odnieść wrażenie, iż korekta nie będzie zbyt długa, o ile nie pojawią się nowe wątki w „sprawie Goldmana”, co rzutowałoby na dalszą słabość giełd i wzrost globalnego ryzyka. Warto zwrócić uwagę, iż w czwartek rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie ministrów finansów i szefów banków centralnych państw grupy G-20, które może nieco ocieplić nastroje. Analiza techniczna również sugeruje, jakoby druga połowa tygodnia miała być znacznie lepsza.

Kursy walut on-line

REKLAMA

EUR/PLN: Zwyżka zatrzymała się w rejonie 3,8950, który był testowany równo tydzień temu po tragicznym wypadku pod Smoleńskiem. Naruszenie tego poziomu jest jednak prawdopodobne – do 3,90. Naruszenie tego ostatniego poziomu będzie sygnałem do ruchu w stronę 3,90-3,92. Dzienne wskaźniki potwierdzają trend wzrostowy. Silne wsparcie to 3,88. Spadek poniżej tego poziomu zaneguje koncepcję wzrostową.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

USD/PLN: Spadek EUR/USD i słabszy złoty stały się powodem do naruszenia przez dolara poziomu 2,88 – stał się on teraz mocnym wsparciem. W najbliższych godzinach można spodziewać się testu 2,90. Naruszenie tego poziomu otworzy drogę do 2,92. Wskaźniki potwierdzają zwyżkę, ale lepiej być ostrożnym. Spadek poniżej 2,88 będzie pierwszym sygnałem powrotu do spadków. Ważne będzie zachowanie się EUR/USD wokół 1,34.

EUR/USD: Spadek poniżej 1,3480-1,3500, który wydawał się mało prawdopodobny, stał się faktem. To sprawia, iż silnego wsparcia trzeba szukać w rejonie 1,3380-1,3400 (zbiegają się tam dwie linie trendów – wzrostowego (od marca) i spadkowego (od grudnia ub.r.). Dzienne wskaźniki nie potwierdzają jeszcze spadków, stąd też można założyć, iż druga połowa tygodnia będzie dla EUR/USD już wzrostowa.

GBP/USD: Silny spadek funta stał się faktem, zwłaszcza dzisiaj rano. Jeszcze w piątek negatywnym sygnałem było przełamanie poziomu 1,5380. W najbliższym czasie silne wsparcie będą jednak stanowić okolice 1,5180-1,5200. W przypadku odbicia w drugiej połowie tygodnia, możliwe jest jednak zakrycie dzisiejszej rannej luki, czyli ruch do 1,5350.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA