REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy opłaca się brać kredyty studenckie?

Michał Sadrak
O kredycie studenckim można myśleć w kategoriach inwestycyjnych. Fot. fotolia
O kredycie studenckim można myśleć w kategoriach inwestycyjnych. Fot. fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zdaniem ekspertów, dzięki kredytowi studenckiemu można pomnożyć środki pieniężne na swoim rachunku. Jeżeli transze kredytu studenckiego będziemy wpłacać na lokatę albo konto oszczędnościowe, odsetki urosną nawet do kilku – przeszło 6 tys. zł. Warto oszczędzać z kredytem studenckim.

Wraz z rozpoczęciem nowego semestru na uczelniach wyższych studenci będą mogli ubiegać się o najtańszy kredyt na rynku. Oprocentowanie pożyczki studenckiej, która ma na celu zwiększyć dostęp do szkolnictwa wyższego, wynosi połowę stopy redyskontowej Narodowego Banku Polskiego. Obecnie byłoby to 2,375 proc. w skali roku.

REKLAMA

Kredyt studencki wypłacany jest w transzach po 600 zł przez 10 miesięcy w roku akademickim i można z niego korzystać przez cały okres nauki, czyli studiów pierwszego i drugiego stopnia oraz doktoranckich. Spłata kredytu rozpoczyna się dwa lata po zakończeniu studiów i jest dwukrotnie dłuższa od liczba wypłaconych studentowi rat.

Do momentu rozpoczęcia spłaty wszystkie odsetki pokrywa Bank Gospodarstwa Krajowego ze środków Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich.

REKLAMA

O preferencyjną pożyczkę mogą ubiegać się uczniowie publicznych oraz niepublicznych szkół wyższych. Nie ma również znaczenia tryb prowadzonych zajęć, ponieważ kredyt jest jednakowo dostępny zarówno dla studentów dziennych, jak i zaocznych.

Aby ubiegać się o kredyt studencki, należy złożyć do połowy listopada w jednym z pięciu banków (PKO BP, Bank Pekao, Bank Polskiej Spółdzielczości, Gospodarczy Bank Wielkopolski i Mazowiecki Bank Regionalny) odpowiedni wniosek wraz z zaświadczeniem z uczelni i potwierdzonym przez Urząd Skarbowy dochodem na każdego członka rodziny za ubiegły rok.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na podstawie liczby złożonych wniosków w grudniu zostanie ustalony maksymalny poziom dochodu, który uprawnia do skorzystania z preferencyjnego kredytu. W zeszłym roku akademickim było to 2,1 tys. zł netto na osobę w rodzinie.

Przeczytaj również: Kredyt studencki od A do Z

Do połowy lutego banki mają czas na dokonanie oceny zabezpieczenia kredytu. Studenci z gorzej sytuowanych rodzin mogą ubiegać się o poręczenie Banku Gospodarstwa Krajowego lub Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

BGK poręcza 70 lub 100 proc. zobowiązań, w zależności od dochodów na osobę w rodzinie. Natomiast poręczeń ARiMR nie honoruje PKO BP i Bank Pekao, a możliwe jest ono tylko w przypadku studentów, pochodzących z obszarów wiejskich i wynosi od 80 do 100 proc.

Polecamy serwis: Budżet domowy

REKLAMA

Na wypadek, gdyby decyzja o udzieleniu pożyczki była odmowna, to do końca lutego jest czas na ewentualne złożenie wniosku w innym banku. Podpisywanie umów kredytowych zakończy się najpóźniej 31 marca przyszłego roku, a zaległe raty zostaną wypłacone z wyrównaniem od początku roku akademickiego.

Kredyt studencki bywa również dobrym motywatorem do nauki – osoby, które znajdą się w 5 proc. najlepszych absolwentów, mogą liczyć na umorzenie jednej piątej pożyczki. Na częściowe lub całościowe umorzenie mają również szansę studenci, którzy znajdą się w trudnej sytuacji życiowej.

Wprowadzenie nowych zasad poręczeń w roku akademickim 2010/2011 powoduje, że kredyty studenckie mają szanse dotrzeć do jeszcze szerszego grona. I nawet jeśli taka pożyczka nie jest potrzebna, aby utrzymać się podczas studiów, to warto z niej skorzystać. Preferencyjne warunki spłaty czynią kredyt studencki doskonałym sposobem na zgromadzenie pierwszych, pokaźnych oszczędności.

Przy założeniu, że pierwsze raty pożyczki wypłacane są wraz z wyrównaniem w marcu i od tego czasu co miesiąc (z przerwą w sierpniu i wrześniu) 600 zł wędruje na konto oszczędnościowe, oprocentowane według stawki 5 proc., to po pięcioletnim okresie studiów zysk z odsetek wyniesie 3378 zł.

Jeśli zaś środki te przez kolejne dwa lata (do momentu rozpoczęcia spłaty kredytu) pozostaną na rachunku oszczędnościowym, to czysty zysk wyniesie już 6137 zł. Na tym jednak fantazji o darmowych pieniądzach nie koniec. Bo gdyby założyć, że środki dalej pozostają na rachunku, a co miesiąc jest z niego pobierana wyłącznie rata ok. 331 zł, według dzisiejszego oprocentowania, to po stu miesiącach spłaty na rachunku studenta pozostałoby do dyspozycji 11,3 tys. zł.

Zmieniając stawkę z 5 na 6 proc. rocznie, po całym zabiegu na koncie leżałoby o 8,8 tys. zł więcej. Co prawda kalkulacja pomija inflację i zakłada niezmienność stóp, ale to wystarczy, aby pokazać, że kredyt studencki może być również wehikułem do zarabiania.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA