REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gdzie wolimy wynająć, a gdzie kupić mieszkanie

Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Czy wolimy mieszkać w centrum miasta czy na obrzeżach? Z analiz Home Broker wynika, że chętnych nie brakuje w obu miejscach, lecz w pierwszym przypadku chodzi o wynajem, a w drugim o kupno mieszkania. Dane pokazują, iż lokale pod wynajem, znajdujące się w topowej dzielnicy, blisko centrum miasta, są najbardziej preferowane przez osoby poszukujące mieszkań do wynajęcia. Z kolei nabywcy mieszkań chętniej wybierają dzielnice bardziej oddalone od centrum.

Mieszkańcy największych miast mają różne oczekiwania odnośnie lokalizacji w zależności od tego czy chcą kupić mieszkanie, czy je wynająć – wynika z analizy preferencji klientów Home Broker. Osoby poszukujące lokalu do wynajęcia znacznie chętniej wybierają centralne dzielnice. Zdarza się, że w takich lokalizacjach odsetek zainteresowanych najmem jest dwa, a nawet trzykrotnie większy od odsetka zainteresowanych zakupem mieszkania. Dobrym przykładem jest krakowskie Stare Miasto, gdzie chciałoby zamieszkać 21% zainteresowanych najmem i tylko 7% zainteresowanych kupnem.

REKLAMA

Wynajęte powinno być blisko centrum, własne może być na peryferiach

Rozbieżności wynikają stąd, że dla najemców bardziej liczy się bliskość centrum i dobra komunikacja. Często są to osoby młode, prowadzące aktywne życie towarzyskie, które chcą mieć łatwy dostęp do rozrywki. Jeśli są studentami chcą dodatkowo mieszkać blisko uczelni. Kupujący z kolei dokonują wyboru przede wszystkim przez pryzmat dostępnego budżetu, a im dalej od centrum, tym po prostu taniej. Poza tym, częściej dysponują już własnym samochodem i w związku z tym jest im łatwiej pogodzić się z większą odległością od centrum. Częściej szukają też spokojnych lokalizacji. Poza tym, w dzielnicach centralnych niewiele jest inwestycji deweloperskich, a prawie połowa popytu na kupowane mieszkania przypada na nowe lokale.

Wiedza o tym, w których dzielnicach popyt na wynajem jest największy może być pomocna dla osób, które chcą kupić mieszkanie i przeznaczyć je na wynajem.

Polecamy: Tanie mieszkanie

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Krakowie najemcy wybierają Stare Miasto

REKLAMA

Aż trzykrotnie większe zainteresowanie najmem niż zakupem mieszkania w obrębie krakowskiego Starego Miasta najłatwiej wyjaśnić wyjątkową atmosferą tej okolicy oraz poziomem cen. Przeciętna cena zakupu metra kwadratowego wynosi tu 10,6 tys. zł. To o jedną trzecią więcej od średniej dla miasta. Ceny najmu są co prawda, dwa a nawet trzy razy większe niż na przykład w Nowej Hucie, ale z drugiej strony w okolicach Rynku można też wynająć po atrakcyjnej cenie mieszkanie o niskim standardzie, wymagające remontu, w nieodnowionej kamienicy. Wiele osób godzi się na takie warunki, zyskując w zamian łatwy dostęp do nocnego życia w centrum Krakowa.

Relatywnie wyższy popyt ze strony najemców niż nabywców generowany jest także w przypadku Krowodrzy. Różnica jest kosmetyczna, ale wpisuje się w opisywany trend wyższego popytu na atrakcyjne dzielnice ze strony najemców niż nabywców.

Ciekawym przypadkiem jest Nowa Huta, gdzie wielkość popytu ze strony najemców i nabywców jest podobna. Może to wynikać z niskiej ceny ofertowej w przypadku tej lokalizacji. Na rynku wtórnym jest ona o około 27% niższa niż średnia dla miasta. Jednocześnie jednak dobra komunikacja tej dzielnicy z centrum przy jednoczesnych atrakcyjnych stawkach za najem, przyciąga osoby, które poszukują tanich mieszkań do wynajęcia. Dotyczy to na przykład studentów, którzy chętnie wybierają Nową Hutę ze względu na to, że tam zlokalizowane są akademiki różnych uczelni.

Najemcy i kupujący kochają warszawski Mokotów

REKLAMA

W stolicy zarówno w przypadku, nabywców jak i najemców największą popularnością cieszy się Mokotów. W przypadku najmu wielkość popytu jest tu o 5 pkt. proc. wyższa niż zgłaszana przez osoby zainteresowane zakupem. Warto podkreślić, że Mokotów jest jedną z najdroższych dzielnic Warszawy. Cena ofertowa na rynku wtórnym jest przeciętnie o 12% wyższa od średniej dla miasta. Najemcy upodobali sobie także najdroższą dzielnicę stolicy - Śródmieście. Przeciętna cena m kw. na rynku wtórnym jest o 30% wyższa niż średnia dla miasta, co skutkuje tym, że wielkość popytu ze strony nabywców jest tu blisko dwukrotnie niższa niż generowanego przez najemców.

Z drugiej strony mniej prestiżowa Praga Południe przyciąga mniejszy popyt ze strony najemców niż nabywców. Średnia cena mieszkania na rynku wtórnym jest tu niższa o ponad 10% od przeciętnej dla miasta, co może być atrakcyjne dla osób chcących posiadać własne M. Jednocześnie duża odległość od centrum i uciążliwości związane z komunikacją zniechęcają najemców.

We Wrocławiu chętni do wynajęcia w Śródmieściu i na Starym Mieście

We Wrocławiu Śródmieście wybiera co trzeci najemca i tylko co piąty nabywca. W przypadku najdroższej dzielnicy Stare Miasto popyt zgłaszany przez najemców jest blisko dwukrotnie większy niż przez osoby zainteresowane zakupem. Wynająć mieszkanie chce tam co dziesiąty badany, natomiast zakupem zainteresowana jest jedna osoba na dwadzieścia.

Warto zobaczyć także: Kredyty i pożyczki hipoteczne

W przypadku relatywnie najtańszej dzielnicy – Fabryczna – popyt zgłaszany przez nabywców jest blisko trzykrotnie większy niż przez osoby zainteresowane najmem. W tej lokalizacji na zakup mieszkania na rynku wtórnym trzeba zapłacić o 10% mniej niż wynosi przeciętna cena w mieście. Przyciągać to może osoby chcące posiadać mieszkanie na własność.

Niewielkie różnice w Poznaniu

Najmniejsze różnice w wielkości popytu widoczne są w Poznaniu. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że preferencje najemców są zbieżne z preferencjami nabywców. Należy jednak podkreślić, że w mieście tym oficjalny podział na dzielnice jest specyficzny, co może wpływać na wyniki analizy. Stare Miasto rozciąga się na przykład od centrum aż po północne krańce miasta. Na popularność tej dzielnicy składa się więc: prestiżowe właściwe Stare Miasto, Piątkowo, Winogrady, Naramowice, Garbary, Wilczak czy Morasko.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA