REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niepokój na parkiecie przed piątkowymi danymi

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Giełdowe byki doskonale wykorzystały pierwsze dwa dni tygodnia do podciągnięcia indeksów. Sprzyjał im brak bardziej istotnych informacji i wydarzeń dotyczących gospodarki. Dziś już tak łatwo nie było. Wzrosła niepewność związana z jednej strony z oczekiwaniem na dane zza oceanu, z drugiej zaś z problemami Grecji.

We wtorek wieczorem kanclerz Niemiec Angela Merkel zwołała nadzwyczajne posiedzenie rządu w tej sprawie. Dziś natomiast okazało się, że premier Grecji rozważa zwrócenie się o pomoc do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, gdyby nie uzyskał wsparcia z Unii Europejskiej. Do tych dwóch czynników doszła też naturalna chęć realizacji zysków po dwóch dniach pokaźnych zwyżek. Dane ze Stanów Zjednoczonych nie rozwiały niepewności. Liczba wniosków o kredyt hipoteczny okazała się znacznie większa, niż się spodziewano, a z raportu ADP wynikało, że spadek liczby etatów w sektorze prywatnym jest nieco wyższy od oczekiwań. Lepszy niż się spodziewano wskaźnik aktywności w usługach też zbytnio nie poderwał inwestorów do działania.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

W trakcie całej dzisiejszej sesji na warszawskim parkiecie nastroje były dość chwiejne. Główne indeksy zaczęły sesję od zwyżki po około 0,3 proc., wskaźniki małych i średnich spółek zwyżkowały po 0,15 proc. Po godzinie niemal wszystkie znalazły się pod kreską, by w południe powrócić w okolice wtorkowego zamknięcia. Dziś inwestorzy nie garnęli się więc do rynkowych „eksperymentów” i prowzrostowy zapał byków, widoczny od kilku dni wyraźnie przygasł w oczekiwaniu na rozwój sytuacji za oceanem. Ale i podaż nie pokazała siły, więc zmiany cen akcji i wartości indeksów były niewielkie.

Początkowo indeksom dodawały sił akcje banków. Liderem w tym gronie były papiery Pekao, zyskujące 1,5 proc. po publikacji wyników kwartalnych. W pierwszej części sesji słabo zachowywały się natomiast walory spółek surowcowych. Nie błyszczała też Telekomunikacja Polska, zniżkując o 0,6-0,9 proc. Końcówka sesji była dość nerwowa. Walory Pekao i PKO traciły po 1 proc., by po chwili znów wyjść na niewielki plus.

Finisz należał „zdecydowanie” do byków. WIG20 zyskał 0,42 proc., a WIG wzrósł o 0,4 proc. Wskaźnik średnich spółek zwiększył swoją wartość o 0,24 proc., a sWIG80 zwyżkował o 0,14 proc. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,1 mld zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła niewielki wzrost indeksów, ale jej przebieg nie był wcale jednoznacznie „byczy”. S&P500 w ciągu dnia dotarł do poziomu 1123 punktów, najwyższego od 20 stycznia. Końcówka była już znacznie mniej pomyślna dla posiadaczy akcji, bowiem na zamknięciu indeks „był wart” już tylko 1118 punktów. Jeszcze gorzej zachowywał się Dow Jones, który ledwie zdołał utrzymać się nad kreską. Widać więc, że im bliżej publikacji istotnych danych dotyczących sytuacji na amerykańskim rynku pracy, tym większa niepewność.

Giełdy azjatyckie liczbą bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych dziś się nie przejmowały i w większości notowały zwyżki, choć ich skala nie była wielka. Liderem był indeks w Bombaju, zyskujący prawie 1,4 proc. Wskaźniki w Szanghaju wzrosły o 0,8-0,9 proc. Nikkei poszedł w górę o 0,3 proc. Niewielkie spadki miały miejsce jedynie w Kong Kongu, Dżakarcie i Kuala Lumpur.

Główne giełdy naszego kontynentu zaczęły dzień od niewielkich spadków. Indeks w Paryżu tracił 0,4 proc., podobnie jak londyński FTSE. DAX zniżkował o 0,3 proc. Do południa nie działo się zbyt wiele, a inwestorzy czekali na dane zza oceanu. Reakcji na informacje o sprzedaży detalicznej i aktywności gospodarczej w europejskich usługach nie było. Okazały się one zgodne z oczekiwaniami.

Na parkietach naszego regionu nastroje także były nie najlepsze. Na plusie do południa był jedynie indeks w Bukareszcie. Spadki jednak były niewielkie, za wyjątkiem Budapesztu, gdzie tamtejszy wskaźnik tracił ponad 1 proc. Lekko zniżkowały parkiety w Atenach i Madrycie. Pod koniec dnia nastroje nieco się poprawiły, ale o większych ruchach nie było mowy. Tuż po godzinie 16.00 CAC40 zyskiwał 0,8 proc., DAX rósł o 0,7 proc. Jedynie FTSE tracił 0,2 proc.

Waluty

Od wtorkowego ataku na poziom 1,34 dolara za euro, amerykańska waluta traciła na wartości. Już wczoraj wieczorem kurs euro dotarł do 1,36 dolara, a dziś w pierwszej części dnia ta tendencja była kontynuowana. Około południa euro wyceniano na nieco ponad 1,36 dolara.

Złoty korzystał z tej sytuacji. Dziś rano dolara można było kupić za 2,87 zł, o ponad 5 groszy taniej niż wczoraj przed południem. Drożało natomiast euro. Wspólną walutę można było wczoraj wieczorem kupić za niewiele ponad 3,9 zł, dziś około południa trzeba już było za nią płacić 3,92 zł. Kurs franka poruszał się w przedziale 2,67-2,68 zł. Tuż po południu wypowiedź prezesa NBP Sławomira Skrzypka o potrzebie zastanowienia się nad podwyżką stóp procentowych spowodowała wyraźne przyspieszenie tendencji umacniania się złotego. Dolar staniał do 2,84 zł, euro do 3,89 zł, a frank do 2,66 zł.

Notowania walut on-line

Podsumowanie

Odwaga byków, podnosząca wartość głównych indeksów Warszawie w ostatnich dniach, dziś wyraźnie osłabła. Zahamowanie dynamicznych wzrostów wydaje się zjawiskiem jak najbardziej naturalnym i trudno z tego wyciągać wnioski o słabnięciu tendencji wzrostowej. Na jej korzyść przemawia brak bardziej zdecydowanej akcji podaży. Coraz bardziej widoczna staje się jednak niepewność dotycząca reakcji inwestorów za oceanem oraz ta związana z oczekiwaniem na piątkowe dane, dotyczące zmiany liczby miejsc pracy w amerykańskim sektorze pozarolniczym. W efekcie indeksy przez cały dzień nie zdołały się oddalić od poziomu z wtorkowego zamknięcia, a obroty znów były niezbyt wysokie.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA