Cena na wyprzedaży nie może być niższa od kosztów produkcji
REKLAMA
Przedsiębiorcy stosują różne metody kalkulacji nowej ceny, biorąc pod uwagę wszelkie, zarówno poniesione, jak i potencjalne koszty związane z wyprodukowaniem, promowaniem czy magazynowaniem towaru oraz spodziewane ostatnie zyski zwią zane z mijającym sezonem. Naganne są oczywiście praktyki polegające na sztucznym podnoszeniu ceny tuż przed wyprzedażą, aby później oferować towar po zmniejszonej cenie i tym samym wyjść na zero, czy też odnoszenie się w obniżce do cen wcześniej nieistniejących.
REKLAMA
Czy polskie prawo ogranicza sprzedawców w zakresie obniżania cen produktów?
Polskie prawo nie określa jednoznacznie, w jaki sposób i o ile można obniżyć cenę podczas wyprzedaży posezonowej. Jednakże obecna regulacja stoi na straży uczciwości konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami oferującymi obniżki i ochrony konsumentów. Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów określa ogólne zasady kształtowania cen, mówiąc, iż zakazane jest nadużywanie pozycji dominującej na rynku właściwym przez jednego lub kilku przedsiębiorców polegające w szczególności na bezpośrednim lub pośrednim narzucaniu nieuczciwych cen, w tym cen nadmiernie wygórowanych albo rażąco niskich. Kwestię obniżek szczegółowiej precyzuje przy tym ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, która jako niezgodne z prawem traktuje obniżenie ceny poniżej kosztów produkcji lub zakupu, prowadzące do naruszenia zasad konkurencji.
Obydwie te ustawy dają niewątpliwie oręż do walki z nieuczciwymi konkurentami oferującymi towar w sposób i po cenie wykluczającej zdrową konkurencję.
Czy przepisy chronią przedsiębiorców, którzy ponieśli straty na skutek stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych przez ich konkurentów?
Polskie prawo przewiduje szereg mechanizmów ochrony przed takimi stwierdzonymi, nagannymi praktykami. Przedsiębiorca dochodząc do wniosku, że celem organizowanej przez konkurencję wyprzedaży jest eliminacja z rynku innego przedsiębiorcy, udowadniając ten fakt przed sądem, może domagać się m.in. zaniechania niedozwolonych działań przez konkurenta i usunięcia skutków takich działań. Może on także domagać się złożenia oświadczenia odpowiedniej treści i formie - np. przyznanie się do praktyk oraz domagać się naprawienia wyrządzonej szkody.
Fot. Archiwum
Ewelina Stobiecka
radca prawny i partner zarządzający w kancelarii e|n|w|c
Rozmawiał Arkadiusz Jaraszek
REKLAMA
REKLAMA