Słaby złoty, opcje i drogi prąd pogrążą firmy

Polskie firmy tylko na spadku wartości złotego mogą stracić około 33 mld zł, bo więcej będą musiały zapłacić za importowane towary potrzebne im do produkcji. Tak zwany import zaopatrzeniowy to obecnie niespełna 40 proc. importu ogółem - bez uwzględniania importu takich surowców, jak np. paliwa.

Kolejny wielki wydatek będzie wiązać się z rozliczeniem opcji walutowych. KNF szacuje, że gdyby polskie firmy musiały się z tych instrumentów rozliczyć, wydałyby 15 mld zł. Komisja uspokaja, że te kwoty mogą się zmniejszyć. Z drugiej strony, jeśli złoty nie przestanie słabnąć, mogą wzrosnąć. Jeszcze dwa miesiące temu KNF szacowała straty na ok. 5 mld zł. Są też inne prognozy - znany inwestor giełdowy Zbigniew Jakubas mówi o 50 mld zł strat z powodu opcji.

Jakby tego jeszcze było mało, firmy energetyczne podniosły ceny prądu dla przedsiębiorstw i odbiorców indywidualnych. To oznacza kolejne wydatki. Firmy na energię wydadzą o 7,2 mld zł więcej niż w 2008 rok.

Łącznie więc tylko z tego tytułu wydatki firm zwiększą się o 45 mld zł. To bardzo mocno uderzy w zyski przedsiębiorstw. W ciągu pierwszych trzech kwartałów 2008 r. zysk firm sięgnął blisko 75 mld zł.