REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Łatwiej zwalniać, to łatwiej zatrudniać

Dominika Wielowieyska

REKLAMA

Pomstując na pomysł liberalizacji kodeksu pracy, politycy przypominają dziecko, które na widok czegoś nieprzyjemnego zamyka oczy i powtarza: „Nie ma tego, nie ma tego”. A „to” jest, tylko nikt nie chce podejmować tak trudnych tematów.

Zespół ekspertów wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda (PO) zaproponował, żeby firmy zatrudniające mniej niż dziesięć osób oraz osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą łatwiej mogły zwalniać pracowników. Nie obowiązywałby ich zakaz zwolnienia pracownika w przedemerytalnym okresie ochronnym (dziś są to cztery lata).

REKLAMA

To samo dotyczyłoby osób prywatnie zatrudniających pracowników np. w roli gospodyni domowej. Tacy pracodawcy - i tylko tacy - mogliby też zwolnić kobietę nawet w ciąży.

Brutalna prawda jest taka, że gosposie domowe i opiekunki do dziecka pracują na czarno. Gdy zajdą w ciążę lub chorują - są zwalniane. Pracodawcom nawet do głowy nie przyjdzie płacić im przez cały okres ciąży i rezerwować posadę, gdy wrócą po urlopie macierzyńskim.

W praktyce ta grupa pracowników i tak nie korzysta więc z ochrony kodeksu pracy i proponowana przez Szejnfelda liberalizacja ich nie boli.

REKLAMA

Zmiana ta może natomiast zachęcić choćby nielicznych do tego, by jednak gosposię zatrudnić oficjalnie. Dzięki temu część kobiet zyska prawo do zasiłku chorobowego i zacznie odkładać na przyszłą emeryturę, bo pracodawca płaciłby za nie składki ZUS.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co prawda traciłyby pracę w razie ciąży, ale pracodawca musiałby im wypłacić odszkodowanie za czas od dnia porodu do końca urlopu macierzyńskiego. Dziś opiekunki do dzieci o żadnym odszkodowaniu nawet nie marzą.

Dyskusyjny jest postulat, by małe firmy mogły zwalniać ludzi przed emeryturą. To jest najbardziej bolesna strona projektu, ale jednocześnie elastyczny kodeks pracy da im większe szanse na znalezienie innego zajęcia.

Dodajmy, że zwalniani w okresie przedemerytalnym mieliby prawo do ponadstandardowego odszkodowania do wysokości rocznej pensji. Każdy przedsiębiorca chętniej więc zwolni młodszego pracownika zamiast starszego, by uniknąć wypłaty odszkodowania.

Dla małych firm wszelkie zawirowania na rynku - nawet najlżejsze - mogą być śmiertelne. W razie bankructwa pracę stracą wszyscy: i starzy, i młodzi.

REKLAMA

Dziś ciężary związane z kosztami pracy są dla małego biznesu największą zmorą i zachęcają do dawania pracy na czarno. W efekcie pracownicy z szarej strefy nie mają tych przywilejów co osoba zatrudniana oficjalnie. A liberalny kodeks pracy mógłby właśnie zachęcić małe firmy do oficjalnego zatrudniania ludzi, w tym tych po pięćdziesiątce. Pracodawca, szczególnie ten najmniejszy, chętniej zatrudni takich ludzi, gdy wie, że w razie kłopotów będzie mógł ich zwolnić. W dodatku rząd przygotowuje program wspierający zatrudnianie ludzi po „50” i nikomu nie będzie się opłacało ich zwalnianie.

Paradoksalnie propozycje rządowe mogłyby więc poprawić los sporej części pracowników, ale nikomu nie chce się nad tym pochylić. Związki zawodowe bronią interesów pracowników zatrudnionych oficjalnie. Los bezrobotnych i ludzi pracujących na czarno ich nie boli. Bo łatwiej krzyczeć o brutalnym liberalizmie rządu i udawać, że się nie widzi, jak naprawdę wygląda rynek pracy.

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ESG u dostawców czyli jak krok po kroku wdrożyć raportowanie ESG [Mini poradnik]

Wdrażanie raportowania ESG (środowiskowego, społecznego i zarządczego) to niełatwe zadanie, zwłaszcza dla dostawców, w tym działających dla większych firm. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wystarczy powołać koordynatora i zebrać dane, to tak naprawdę proces ten wymaga zaangażowania całej organizacji. Jakie są pierwsze kroki do skutecznego raportowania ESG? Na co zwrócić szczególną uwagę?

ESG to zielona miara ryzyka, która potrzebuje strategii zmian [Rekomendacje]

Żeby utrzymać się na rynku, sprostać konkurencji, a nawet ją wyprzedzić, warto stosować się do zasad, które już obowiązują dużych graczy. Najprostszym i najbardziej efektywnym sposobem będzie przygotowanie się, a więc stworzenie mapy działania – czyli strategii ESG – i wdrożenie jej w swojej firmie. Artykuł zawiera rekomendacje dla firm, które dopiero rozpoczynają podróż z ESG.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Zrównoważony biznes czyli jak strategie ESG zmienią reguły gry?

ESG to dziś megatrend, który dotyczy coraz więcej firm i organizacji. Zaciera powoli granicę między sukcesem a odpowiedzialnością biznesu. Mimo, iż wymaga od przedsiębiorców wiele wysiłku, ESG dostarcza m.in. nieocenione narzędzie, które może nie tylko przekształcić biznes, ale również pomóc budować lepszą przyszłość. To strategia ESG zmienia sposób działania firm na zrównoważony i odpowiedzialny.

REKLAMA

Podatek od nieruchomości może być niższy. Samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki

Podatek od nieruchomości może być niższy. To samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki, korzystając z widełek ustawowych. Przedsiębiorcy apelują do samorządów o obniżenie podatku. Niektóre firmy płacą go nawet setki tysięcy w skali roku.

Jakie recenzje online liczą się bardziej niż te pozytywne?

Podejmując decyzje zakupowe online, klienci kierują się kilkoma ważnymi kryteriami, z których opinie odgrywają kluczową rolę. Oczekują przy tym, że recenzje będą nie tylko pozytywne, ale również aktualne. Potwierdzają to wyniki najnowszego badania TRUSTMATE.io, z którego wynika, że aż 73% Polaków zwraca uwagę na aktualność opinii. Zaledwie 1,18% respondentów nie uważa tego za istotne.

Widzieć człowieka. Czyli power skills menedżerów przyszłości

W świecie nieustannych zmian empatia i zrozumienie innych ludzi stają się fundamentem efektywnej współpracy, kreatywności i innowacyjności. Kompetencje przyszłości są związane nie tylko z automatyzacją, AI i big data, ale przede wszystkim z power skills – umiejętnościami interpersonalnymi, wśród których zarządzanie różnorodnością, coaching i mentoring mają szczególne znaczenie.

Czy cydry, wina owocowe i miody pitne doczekają się wersji 0%?

Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa wystąpił z wnioskiem do Ministra Rolnictwa o nowelizację ustawy o wyrobach winiarskich. Powodem jest brak regulacji umożliwiających polskim producentom napojów winiarskich, takich jak cydr, wina owocowe czy miody pitne, oferowanie produktów bezalkoholowych. W obliczu rosnącego trendu NoLo, czyli wzrostu popularności napojów o zerowej lub obniżonej zawartości alkoholu, coraz więcej firm z branży alkoholowej wprowadza takie opcje do swojej oferty.

REKLAMA

Czy darowizna na WOŚP podlega odliczeniu od podatku? Komentarz ekspercki

W najbliższą niedzielę (26.01.2025 r.) swój Finał będzie miała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Bez wątpienia wielu przedsiębiorców, jak również tysiące osób prywatnych, będzie wspierać to wydarzenie, a z takiego działania płynie wiele korzyści. Czy darowizna na WOŚP podlega odliczeniu od podatku?

Idą zmiany. Co czeka producentów i użytkowników elektroniki konsumenckiej w 2025 r.?

W 2025 roku branża elektroniki użytkowej czeka rewolucja – od standaryzacji ładowarek do smartfonów, przez obowiązkowy recykling baterii, aż po prawo do naprawy. A do tego wszystkiego… nieprzewidywalna polityka Donalda Trumpa. Co jeszcze wpłynie na przyszłość technologii?

REKLAMA