Ostrzejsze normy dla stacji benzynowych dopiero za trzy lata
REKLAMA
REKLAMA
Resort gospodarki na kilka dni przed wyborami zaproponował, żeby właściciele stacji benzynowych i baz paliw mieli jeszcze trzy lata na dostosowanie swoich placówek do podwyższonych norm. Tym samym potwierdziły się wczorajsze doniesienia GP o planowanej trzeciej już zmianie przepisów w tej sprawie. To dobre informacje dla prywatnych właścicieli stacji, którzy o taką zmianę przepisów wnioskowali już od początku tego roku. Modernizacje związane z wymianą zbiorników byłyby bardzo kosztowne. Chodzi o rozporządzenie nakazujące wymianę bądź modernizację starych, jednopłaszczowych zbiorników na nowe dwuścianowe, a także zainstalowanie kilku dodatkowych urządzeń. Wejście w życie nowych przepisów dotyczących baz paliwowych i stacji paliw przenoszono już dwukrotnie w 2002 roku, a następnie ponownie w listopadzie 2005 r. Resort, podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich terminów, uzasadnia propozycję zmiany terminu wejścia w życie przepisów niedostosowaniem się do nich większości placówek.
- To propozycja, którą poddajemy pod konsultacje społeczne - mówi GP wiceminister gospodarki, Paweł Poncyljusz.
Argumentuje, że wejście w życie rozporządzenia zgodnie z planem, a więc do 31 grudnia, oznaczałoby likwidację część stacji i baz paliwowych.
- Najbardziej ucierpiałyby małe wiejskie stacje i bazy paliw - podkreśla Paweł Poncyljusz.
- Niedostosowane są również niektóre placówki koncernów, np. Orlenu - dodaje.
Przyznaje, że na decyzję o opóźnieniu wejścia w życie rozporządzenia, oprócz protestów właścicieli małych stacji, miało też wpływ stanowisko resortu obrony narodowej, który dysponuje własną siecią baz i stacji paliw. MON, choć podjął działania na rzecz zabezpieczenia ekologicznego swych baz i stacji paliw, zwrócił uwagę, że nie zdąży z planowanymi na koniec roku zmianami. O wydłużenie terminu już od początku roku wnioskowała Ogólnopolska Federacja Stowarzyszeń Pracodawców i Właścicieli Stacji Paliw, zrzeszająca kilkuset niezależnych operatorów stacji.
Dzisiaj Ministerstwo Gospodarki ma przedstawić projekt na stronach internetowych resortu. Rozporządzenie ma być gotowe przed 31 grudnia.
Z danych resortu wynika, że na 6,7 tys. stacji benzynowych tylko 35 proc. spełnia wymogi ekologiczne zawarte w rozporządzeniu. Na 56 istniejących baz paliw wymogi te spełnia tylko 30 proc. Koszt dostosowania do wymogów jest szacowany na 100-300 tys. zł dla stacji benzynowej i ok. 1,5 mln zł dla bazy paliw.
KRZYSZTOF GRAD
REKLAMA
REKLAMA