Nie będzie podwyżki stóp procentowych we wrześniu

Rada Polityki Pieniężnej nie chce podwyższać stóp raz za razem i tym razem zrobi przerwę w zacieśnianiu polityki pieniężnej. Przerwa przydałaby się nawet wtedy, gdyby inflacja była wyższa, a co dopiero z taką inflacją - mówi Bartosz Pawłowski, ekonomista ING Banku.

Inflacja w sierpniu, zamiast oczekiwanych przez ekonomistów 1,9 proc., wyniosła 1,5 proc. Tymczasem w tym roku RPP już trzykrotnie podwyższała koszt pieniądza. Po podwyżkach w kwietniu, czerwcu i sierpniu główna stopa NBP wynosi 4,75 proc.

Według ekonomistów, RPP nie posłucha wicepremiera i ministra finansów Zyty Gilowskiej, która uznała, że nie ma już potrzeby ingerencji w wysokość stóp procentowych, ponieważ gospodarka jest w dobrej kondycji.

Rosnące jednostkowe koszty pracy oraz pogarszająca się relacja pomiędzy dynamiką wydajności i wynagrodzeń sprawią jednak, że RPP po kilku miesiącach przerwy powróci do podwyżki, aby uniknąć znacznego wzrostu cen w przyszłości.

Ekonomiści Raiffeisen Banku oczekują nawet, że Rada podwyższy stopy dopiero w grudniu.

- W takiej konfiguracji RPP, dopóki inflacja nie zbliży się do 2,5 proc., trudno liczyć na kolejną podwyżkę - mówi Marta Petka, ekonomistka z tego banku.

Sami członkowie RPP mają świadomość, że dzięki dotychczasowym ruchom nie ma konieczności szybkiego zacieśniania polityki pieniężnej. Mówił o tym w wywiadzie dla GP członek RPP Andrzej Sławiński.

- Dzięki temu, że ta polisa została wykupiona, nie ma na razie potrzeby szybkich dostosowań w polityce pieniężnej. Teraz możemy przez pewien czas obserwować, jaki będzie rzeczywisty bieg zdarzeń w gospodarce w stosunku do tego, co było wcześniej prognozowane. Ale musimy pamiętać, że mimo wciąż niskiej inflacji potencjalne zagrożenia nie znikną - powiedział członek Rady Polityki Pieniężnej.

Według prognoz ośmiu ekonomistów, które zebrała GP, do końca 2007 roku dojdzie do jednej podwyżki stóp o 25 pkt bazowych, ale kolejne dwie (po 25 pkt bazowych) nastąpią w I połowie 2008 r.

- Co prawda, zakładam, że w I połowie 2008 r. Rada dwukrotnie podwyższy koszt pieniądza, ale możliwy jest też scenariusz z jedną podwyżką. Stanie się tak, jeśli sytuacja na rynkach finan- sowych się ustabilizuje, a gospodarka amerykańska znacznie nie zwolni - mówi Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Bank Polska.

Wrześniowa decyzja RPP będzie znana w środę około południa.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

PAWEŁ CZURYŁO

pawel.czurylo@infor.pl