Szkolenia BHP są kosztem
REKLAMA
REKLAMA
Jednym z obowiązków każdego pracodawcy wynikających z kodeksu pracy jest zapewnienie przeszkolenia pracownika w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP) przed dopuszczeniem go do pracy oraz prowadzenie okresowych szkoleń w tym zakresie. Szkolenia takie, zgodnie z kodeksem pracy, powinny odbywać się w czasie pracy i być prowadzone na koszt pracodawcy.
REKLAMA
- W modelowej sytuacji dla pracodawców wydatek na szkolenie BHP jest ściśle związany z kosztem zatrudnienia danego pracownika i może zostać uznany za koszt uzyskania przychodu w momencie jego poniesienia (podobnie jak koszt wynagrodzenia pracownika). Z drugiej zaś strony świadczenia związane z BHP otrzymane przez pracowników nie stanowią przychodu do opodatkowania zgodnie z ustawą z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.). Szkolenie z zakresu BHP nie powinno być postrzegane jako dodatkowa korzyść dla pracownika, lecz spełnienie obowiązków pracowniczych wynikających bezpośrednio z prawa pracy - wyjaśnił Piotr Kwaśny, doradca podatkowy, starszy konsultant w Accreo Taxand.
Jednocześnie dodał, że szkolenia z zakresu BHP mogą być prowadzone przez samych pracodawców, jak również na ich zlecenie przez jednostki organizacyjne uprawnione do prowadzenia działalności szkoleniowej w dziedzinie BHP na podstawie przepisów w systemie oświaty. Pojawia się pytanie, jak rozliczyć wydatki na szkolenie BHP, które było przeprowadzone przez podmiot nieuprawniony.
REKLAMA
Zdaniem Piotra Kwaśnego zakres podmiotów, które miałyby faktycznie być uprawnione do prowadzenia szkoleń BHP, nie jest jasno wskazany w przepisach. Definicja takich podmiotów zdaje się rozmywać zarówno w przepisach szczególnych dotyczących prawa pracy, jak i prawa oświatowego.
- Co prawda, odpowiednie rozporządzenie ministra gospodarki i pracy wskazuje np. na niepubliczne placówki oświatowe czy ośrodki dokształcania i doskonalenia zawodowego prowadzące kształcenie ustawiczne w formach pozaszkolnych, natomiast ustawa o systemie oświaty mówi o uzyskiwaniu akredytacji przyznawanej przez kuratora oświaty, która ma stanowić potwierdzenie spełnienia określonych wymagań i zapewnienia wysokiej jakości szkolenia. Formalne zestawienie takich uprawnionych podmiotów (które byłoby dostępne dla pracodawców) nie istnieje. W konsekwencji może to prowadzić do sytuacji, w której pracodawca wynajmując podmiot zewnętrzny do prowadzenia szkolenia BHP nie będzie w stanie stwierdzić, czy na pewno jest to podmiot uprawniony - argumentował Piotr Kwaśny.
Według naszego eksperta z Accreo Taxand fakt, czy szkolenie BHP jest prowadzone przez podmiot uprawniony do tego czy nie, powinno pozostać bez znaczenia dla metodologii rozliczeń kosztów takich szkoleń zarówno z punktu widzenia pracodawcy jak i pracownika.
- Przepisy podatkowe nie odwołują się ani razu formalnie do podmiotów uprawnionych. W takich sytuacjach teoretycznie spodziewałbym się raczej potencjalnych sankcji ze strony Państwowej Inspekcji Pracy niż sporu z władzami skarbowymi o ukosztowienie takich wydatków u pracodawców (i odpowiednie wyłączenie z przychodów u pracowników). Oczywiście można wyobrazić sobie próbę argumentacji, że skoro szkolenie było prowadzone przez podmiot nieuprawniony, to niejako z definicji nie może ono zostać uznane za szkolenie BHP. Mimo to nadal wydaje się, że w świetle obowiązujących przepisów nie powinno to mieć żadnego praktycznego przełożenia na rozliczenia podatkowe związane ze szkoleniami BHP - podsumował Piotr Kwaśny.
Ważne!
Może się zdarzyć, że pracodawca, wynajmując podmiot zewnętrzny do prowadzenia szkolenia BHP, nie będzie w stanie stwierdzić, czy na pewno jest to podmiot uprawniony
EWA MATYSZEWSKA
REKLAMA
REKLAMA