REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wyższe wymagania wobec internetowych sprzedawców

Łukasz Kuligowski
Łukasz Kuligowski

REKLAMA

Przedsiębiorcom będzie trudno zrealizować ustawowe obowiązki i zebrać określoną masę zużytego sprzętu. Sklepy internetowe muszą odbierać od klientów zużyte urządzenia RTV i AGD, tak jak pozostali przedsiębiorcy.


Producenci i organizacje odzysku będą musiały same wyszukiwać w gospodarstwach domowych urządzenia RTV i AGD, aby dokładnie zrealizować ustawowe obowiązki. Taki scenariusz jest możliwy za sprawą projektu nowelizacji ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym (Dz.U. z 2005 r., nr 180, poz. 1495), który przygotowało Ministerstwo Ochrony Środowiska.

REKLAMA

REKLAMA


Misja niemożliwa


Unia Europejska oczekuje, że do końca 2008 roku Polska będzie zbierała w przeliczeniu na jednego mieszkańca 4 kg odpadów powstałych z urządzeń RTV i AGD. Obecnie na jednego obywatela przypada 0,1 kg zebranych odpadów tego typu w ciągu roku. Dlatego w projekcie wskazano poziomy zbiórki starych urządzeń w poszczególnych latach.


- Zgodnie z projektem od 2008 roku mamy zbierać 50 proc. tego, co wprowadzamy do obrotu. Jednak rynek sprzedaży rośnie w dużym tempie. Dlatego, jeżeli mielibyśmy zebrać połowę tego, co obecnie produkujemy, to musielibyśmy odzyskać więcej niż sprzedaliśmy np. 10 lat temu - uważa Wojciech Konecki, dyrektor Europejskiego Stowarzyszenia Producentów AGD - CECED Polska.

REKLAMA


Dodaje, że trudność polega także na tym, iż są grupy towarów, jak odtwarzacze dvd, które nie pojawiły się jeszcze na rynku jako odpady.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


- Wprowadzenie od roku 2008 minimalnego poziomu masy zbieranego sprzętu jest decyzją słuszną. Natomiast 50 proc. to poziom zdecydowanie za wysoki jak na warunki polskiego, bardzo jeszcze młodego rynku. Z naszego doświadczenia wynika, że obecnie zbierany zużyty sprzęt został wprowadzony na rynek kilka lub kilkanaście lat temu i to w ilości niewspółmiernie mniejszej niż dzieje się to teraz - mówi Gabriela Leszczyńska, prezes Auraeko Organizacji Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego.


Dodaje, że wprowadzenie minimalnego poziomu zbiórki sprzętu na poziomie zbyt wysokim w stosunku do realiów rynku może spowodować nieprawidłowości i zachęcać do nieuczciwych działań.


Mniej sprawozdań


W projekcie zaproponowano także nowe zasady składania sprawozdań do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Zamiast kwartalnych sprawozdań np. o masie wprowadzonego na rynek sprzętu elektrycznego lub elektronicznego będą roczne sprawozdania. Firmy będą musiały przekazać informacje do końca lutego.


- Doszliśmy do wniosku, że można zmniejszyć częstotliwość składania sprawozdań. Raz w roku w zupełności wystarczy - mówi Małgorzata Tomczak z GIOŚ.


Dodaje, że ułatwi to pracę urzędnikom inspektoratu oraz samym przedsiębiorcom.


- Generalnie przemysł jest za tym, aby było jak najmniej biurokracji. Jednak kwartalne sprawozdania były pewnym kompromisem. Istnieje bowiem duże ryzyko powstania szarej strefy zajmującej się odpadami, dlatego częstsze kontrole ograniczały taki proceder - twierdzi Wojciech Konecki, dyrektor CECED Polska.


Jego zdaniem roczne sprawozdania mogą wpłynąć na mniejszą skuteczność kontroli firm.


Podobnie uważa Gabriela Leszczyńska. Zaznacza, że składanie sprawozdań mogłoby być co pół roku lub tak jak jest teraz - co kwartał.


- Roczne sprawozdania mogą powodować brak systematycznego kontrolowania wprowadzanych mas, a przez to generować błędy - wyjaśnia.


Rozszerzanie obowiązków


Obowiązek zbierania zużytych urządzeń RTV i AGD będą miały także sklepy internetowe oraz firmy prowadzące tzw. telesprzedaż. Obecnie obowiązki takie mają tylko sklepy i hurtownie. Ustawa nie wymienia firm prowadzących sprzedaż w internecie.


Robert Gołasiewicz z internetowego sklepu ElectroHOME zaznacza jednak, że nie miał wątpliwości, że obecne regulacje obejmują także sprzedaż w internecie.


- Od samego początku wypełniamy ustawowy obowiązek. Klient może oddać stary sprzęt nieodpłatnie. Musi jedynie ponieść koszty transportu - mówi Robert Gołasiewicz.


Małgorzata Tomczak, naczelnik Wydziału Nadzoru Rynku w GIOŚ, mówi, że część firm jednak inaczej rozumiała obecne prawo.


- Sklepy inetrnetowe już wcześniej były objęte obowiązkiem zbierania zużytego sprzętu. Jednak dokładne określenie w ustawie wyeliminuje wątpliwości przedsiębiorców - zapewnia Małgorzata Tomczak.


- Nikt nie powinien być uprzywilejowany, dlatego sklepy internetowe też muszą wziąć odpowiedzialność za zużyty sprzęt - podkreśla Wojciech Konecki.


Pieniądze na ekoedukację


W projekcie zaproponowano także, by organizacje odzysku przeznaczały 10 proc. obrotu na ekoedukację. Nie jest jednak wskazane, w jaki sposób ma przebiegać ta edukacja.


Agnieszka Kłąb z Zarządu Oczyszczania Miasta w Warszawie uważa, że przekazywanie pieniędzy na ekoedukację jest potrzebne.


- Społeczeństwo wymaga doinformowania o utylizacji sprzętu AGD. Przeciętny człowiek nie wie, co ma zrobić ze starym telewizorem lub lodówką. Dlatego trzeba organizować więcej akcji informacyjnych - mówi Agnieszka Kłąb.


Rozwiązanie to popiera Gabriela Leszczyńska. Zastanawia się jednak, dlaczego ten obowiązek ma dotyczyć tylko przedsiębiorców mających umowy z organizacjami odzysku, a innych realizujących samodzielnie obowiązki ustawy - już nie.


- Sprawiedliwe rozłożenie obowiązku edukacji na wszystkich uczestników recyclingu wzmocniłoby siłę działań proekologicznych - mówi Gabriela Leszczyńska.


Jej zdaniem zbyt wysoko określono też procent środków na edukację.


Jakie mają być obowiązki przedsiębiorców i konsumentów
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

500 tys. zł
może wynieść maksymalna kara za brak umowy producenta z organizacją odzysku

1 mln zł może wynieść maksymalna kara za brak finasowania edukacji ekologiczne przez organizację odzysku

500 zł może wynieść maksymalna kara za wyrzucanie urządzeń elektrycznych na śmietnik


Łukasz Kuligowski

lukasz.kuligowski@infor.pl

Współpraca Małgorzata Ostrzyżek

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA