REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zamówienia publiczne tylko od 54 tys. złotych

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Projekt nowelizacji prawa zamówień publicznych przewiduje, że ustawy nie będzie się stosowało do zamówień i konkursów, których wartość nie będzie przekraczała wyrażonej w złotych równowartości kwoty 14 tys. euro. Kwota ta stanowi w przybliżeniu około 54 tys. zł.

Zdaniem autorów nowelizacji ustawy, nad którą pracują obecnie komisje sejmowe, wprowadzane zmiany są: wynikiem uwzględnienia zmian zachodzących na polskim rynku zamówień publicznych i stanu dyscypliny finansów publicznych. Nie jest to chyba jednak pogląd wykonawców zamówień, ale zamawiających.

Część branż wypadnie spod jakiejkolwiek kontroli

W praktyce zamówienia do 14 tys. euro będzie można wydać absolutnie bez stosowania żadnych reguł. Dzięki podniesionemu progowi niestosowania procedur zamówień publicznych, znów, zdaniem autorów nowelizacji, mniejsi przedsiębiorcy będą mogli uzyskać dostęp do realizacji niewielkich usług, dostaw i robót budowlanych. Należy się domyślać, że ustawodawca miał na myśli trudności organizacyjne oraz koszty, jakie u najmniejszych przedsiębiorców pociąga konieczność skompletowania dokumentacji przetargowej (często aktualizowane zaświadczenia z urzędów skarbowych i ZUS, czy zaświadczenia dotyczące niekaralności). Ponadto brak jednego pracownika, który właśnie stoi w kolejce do Krajowego Rejestru Karnego w firmie dwuosobowej, to rzeczywiście co innego, niż brak pracownika w koncernie zatrudniającym setkę pracowników. Prawnego przymusu startowania w przetargach jednak nigdy nie było, dlatego pomimo tych oczywistych wniosków, trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że zacytowane uzasadnienie projektu nowelizacji zaprzecza celowi ustawowego uregulowania zasad udzielania zamówień dokonywanych za publiczne pieniądze. Przecież zadaniem ustawy PZP jest właśnie otwarcie możliwości równego ubiegania się wszystkich przedsiębiorców o zamówienia realizowane z naszych wspólnych pieniędzy. Część branż czy rodzajów zamówień, zwłaszcza przy zastosowaniu różnych metod na podzielenie zamówienia na kilka mniejszych, w ogóle wypadnie spod jakiejkolwiek możliwości ich kontroli. Dlatego nowe wyposażenie placu zabaw gminnego przedszkola czy środki czystości dla urzędu gminy będzie w majestacie prawa już zawsze mógł dostarczać szwagier dyrektora przedszkola czy kolega z wojska burmistrza. Jeśli zniesienie wymogu stosowania ustawy w zakresie do równowartości 14 tys. euro ma przyczynić się do sprawniejszego działania zamówień, to może warto zastanowić się nad ratio legis ustawy w ogóle.

Umowy po upływie terminu związania ofertą

Żeby nie przedstawiać nadchodzących zmian prawa tylko w ciemnych kolorach, warto dostrzec także bardzo mądrą i pozytywną zmianę. Tym razem można uwierzyć uzasadnieniu projektu nowelizacji ustawy PZP, iż jest on reakcją ustawodawcy na zgłaszane przez zamawiających i wykonawców wątpliwości interpretacyjne, czy też absurdy praktyki zamówień publicznych.

Czy postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego zamawiający mógł unieważnić bez podania przyczyn lub podając pozorne, błahe przyczyny? W zasadzie tak. Zawsze bowiem można było tak długo badać oferty, tak długo wyjaśniać ich treść, aż w końcu nastąpił upragniony efekt w postaci upływu, nawet przedłużonego, terminu związania ofertą. Poza tym wystąpienie o przedłużenie terminu związania ofertą było prawem, a nie obowiązkiem zamawiającego. Zgodnie z obecnie obowiązującym art. 94 ust. 1 ustawy PZP, zamawiający zawiera umowę w sprawie zamówienia publicznego, nie później jednak niż przed upływem terminu związania ofertą.

Furtka do swobodnego uznania zamawiających

Obecna propozycja zmian prawa stanowi, że zamawiający będzie mógł zawrzeć umowę w sprawie zamówienia publicznego po upływie terminu związania ofertą, przy spełnieniu dwóch warunków: zamawiający będzie musiał przed upływem tego terminu poinformować o wyborze oferty, a wykonawca będzie musiał wyrazić zgodę na zawarcie umowy na warunkach określonych w ofercie.

Obecny absurd wynikający z przepisu art. 94 ust. 1, w praktyce stanowiący furtkę do dyskrecjonalnych zachowań zamawiającego, był często przyczyną gorących sporów. O jego doniosłości świadczy fakt, że zajął się nim także Sąd Najwyższy, który w uchwale z dnia 24 listopada 2005 r. (sygn. akt III CZP 85/05) stwierdził, że: niemożliwość zawarcia umowy wobec upływu terminu związania ofertą stanowi okoliczność określoną w art. 93 ust. 1, nakładającą na zamawiającego obowiązek unieważnienia postępowania o udzielenie zamówienia.

Drugi z omawianych warunków zawarcia umowy już po upływie terminu związania ofertą odwołuje się do zgody wykonawcy na zawarcie umowy na warunkach określonych w ofercie. Z jednej strony stanowi to dla wykonawcy gwarancję, które legła u podstaw wprowadzania obowiązku określania terminu związania ofertą, a z drugiej, nie pozwala zamawiającemu na prawie jawne kpiny z niechcianego wykonawcy, któremu, niestety, udało się złożyć najkorzystniejszą ofertę.

Możliwość odmowy wyrażenia zgody na zawarcie z zamawiającym umowy po upływie terminu związania ofertą daje wykonawcy możliwość kontroli nad warunkami zawieranych umów. W warunkach stabilnej gospodarki, a przede wszystkim niskiej inflacji i względnej stabilności złotówki, wykonawcy jeszcze pod rządami obecnych przepisów dobrowolnie składali oświadczenia o przedłużeniu związania ofertą, dążąc tym samym do podpisania umowy, pomimo upływu ustawowego terminu. De lege lata nie jest to jednak możliwe, a potwierdził to także zespół arbitrów w wyroku z dnia 15 lutego 2005 r., stwierdzając, że przepisy ustawy PZP nie dają wykonawcy podstawy do samodzielnego składania takiego oświadczenia (sygn. akt UZP/ZO/0-229/05).

Piotr Trębicki
radca prawny prowadzący zespół zamówień publicznych w Kancelarii Gessel
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Poczta Polska nawiązuje partnerstwo z Temu. Wszyscy dołożymy się do chińskiego giganta?

Poczta Polska poinformowała o nawiązaniu współpracy logistycznej z platformą Temu. Państwowe przedsiębiorstwo rozwija obsługę przesyłek e-commerce. Przesyłki zakupione na chińskiej platformie zakupowej będą dostarczane do klientów w ciągu kilku dni.

6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć

Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają 6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny zakładający uproszczenie prowadzenia działalności nierejestrowanej czy milczącą zgodę w wyszczególnionych w ustawie zagadnieniach gospodarczych, ale to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć.

Warto udzielić pełnomocnictwa lub prokury w CEIDG

Prowadzenie własnej firmy to nie tylko pasja i satysfakcja, ale także szereg obowiązków, które co do zasady przedsiębiorca powinien wykonywać osobiście sprawując zarząd nad swoim przedsiębiorstwem. Chodzi tu przede wszystkim o zawieranie umów, czy kontakty z urzędami i sądami. Wraz z rozwojem firmy może okazać się, że konieczne będzie delegowanie części zadań związanych z zarządzaniem przedsiębiorstwem na inne osoby. Aktualnie, każdy przedsiębiorca wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) może ustanowić pełnomocnika lub prokurenta, który będzie reprezentować go w sprawach pozostających w związku z prowadzoną przez tego przedsiębiorcę działalnością gospodarczą.

Biznesowy challenge z dala od zgiełku

Rozmowa z Agnieszką Najberek, dyrektorką sprzedaży MICE w Hotelu Arłamów, o trendach w budowaniu dobrostanu i integracji pracowników.

REKLAMA

Outsourcing obsługi prawnej firmy

Ciągle następujące, dynamiczne i nieprzewidywalne zmiany rynkowe wymuszają na przedsiębiorcach konieczność nieustannego dostosowywania swoich strategii do zmieniających się realiów. W obliczu takich wyzwań, wiele firm zwraca uwagę na konieczność optymalizacji funkcjonowania pozaoperacyjnej części swojej działalności. Niczym nowym nie będzie wskazanie, że takim narzędziem jest właśnie outsourcing, który coraz częściej obejmuje także pracę prawników.

Polubownie czy przez sąd – jak najlepiej dochodzić należności w TSL?

W branży TSL nawet niewielkie opóźnienia w płatnościach mogą prowadzić do utraty płynności, a w skrajnych przypadkach – do upadłości firmy. Skuteczna windykacja to często kwestia przetrwania, a nie tylko egzekwowania prawa. Co zatem wybrać: sąd czy polubowne rozwiązanie?

KPO ruszyło z kopyta: prawie 112 mld zł rozdysponowane, kolejne miliardy w drodze

Prawie 112 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy już zakontraktowane, ale to dopiero początek. Polska szykuje się na kolejną wypłatę – aż 28 mld zł może trafić do kraju jeszcze przed jesienią. Tymczasem wszystkie inwestycje z KPO są już uruchomione, a wypłaty nabierają tempa.

Prezes BCC: Przedsiębiorcy potrzebują przewidywalności i stabilności. Apel przedsiębiorców

1 czerwca 2025 roku odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, w której, najwięcej głosów otrzymał Karol Nawrocki. Oficjalne zaświadczenie o wyborze ma zostać wręczone 11 czerwca 2025 r. Po ogłoszeniu wyników przedstawiciele środowisk gospodarczych wyrazili oczekiwanie, że nowy prezydent będzie współpracował z rządem w sprawach istotnych dla polskiej gospodarki.

REKLAMA

Kontrole na granicy polsko-niemieckiej się intensyfikują. Przedsiębiorcy mówią o odbieraniu renty geograficznej

Przedsiębiorcy Pomorza Zachodniego mówią o odbieraniu im renty geograficznej. Kontrole na granicy polsko-niemieckiej się intensyfikują. W Kołbaskowie i Rosówku tworzą się kilkukilometrowe korki.

Kody kreskowe a system kaucyjny w 2025 roku

Już od 1 października 2025 roku w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny. Choć dla wielu konsumentów oznacza to przede wszystkim zwrot pieniędzy za plastikowe butelki i puszki, za jego działaniem stoi precyzyjnie zaprojektowany mechanizm. Jednym z kluczowych, choć często niedostrzeganych elementów są kody kreskowe – to właśnie one umożliwiają identyfikację opakowań i prawidłowe naliczanie kaucji.

REKLAMA