Bez badań technicznych można odliczyć podatek
REKLAMA
Podatnik zwrócił się do naczelnika Urzędu Skarbowego w Jaśle z pytaniem, czy po 1 czerwca 2006 r. utracił prawo do odliczenia podatku naliczonego od zakupu paliwa do napędu samochodów ciężarowych z tego powodu, że dodatkowe badania techniczne potwierdzające, że pojazd ten należy zakwalifikować jako ciężarowy na gruncie przepisów ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. nr 54, poz. 535 z późn. zm.; dalej ustawa o VAT) zostały wykonane dopiero po 9 czerwca 2006 r.
Jak wyjaśniła Anna Stachura, konsultant z firmy Deloitte, zgodnie z ustawą o VAT, prawo do odliczenia podatku nie przysługuje od paliw silnikowych zużytych do napędu samochodów osobowych i innych pojazdów samochodowych, o których mowa w art. 86 ust. 3 ustawy o VAT, o masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 ton. Natomiast kwalifikacji pojazdu dokonuje się na podstawie badań technicznych przeprowadzonych przez okręgową stację kontroli pojazdów, potwierdzonych zaświadczeniem wydanym przez tę stację oraz dowodu rejestracyjnego zawierającego właściwą adnotację.
- Stosownie do ustawy o VAT, badanie to powinno zostać przeprowadzone w terminie najbliższego obowiązkowego okresowego badania technicznego, nie później jednak niż po upływie 12 miesięcy od daty wejścia w życie ustawy nowelizującej ustawę o VAT, tj. 31 maja 2006 r. Kopia zaświadczenia powinna zostać dostarczona do urzędu skarbowego w ciągu 14 dni od jego otrzymania - podkreśliła Anna Stachura.
Naczelnik urzędu skarbowego w postanowieniu z 23 sierpnia 2006 r. (nr PP/443/41/06) stwierdził, że wykonanie badań technicznych na czas jest obowiązkiem podatnika, a nie warunkiem dającym prawo do odliczenia VAT od zakupionego paliwa. Prawo do odliczenia jest uzależnione tylko i wyłącznie od tego, czy pojazd spełnia określone warunki techniczne, czy nie. Ponadto zauważył, że ustawodawca nie przewidział żadnych sankcji zawiązanych z uchybieniem temu obowiązkowi. W konsekwencji podatnik ma prawo do odliczenia podatku od paliwa, nawet jeśli spóźnił się z przeprowadzeniem badań.
Ewa Matyszewska
REKLAMA
REKLAMA