Nerwowa sesja na eurodolarze
REKLAMA
"Złoty powoli zbliża się do ważnych poziomów wsparcia. 4,11 zł za euro i 3,35 zł za dolara. Ciężko będzie je pokonać" - powiedział analityk TMS Marcin Poczobut.
Rynek obserwuje w piątek sytuację na europejskiej scenie politycznej, gdzie zamieszanie wywołała wypowiedź jednego z ministrów, który stwierdził, że Włochy powinny rozważyć powrót do rodzimej waluty. Osłabiło to euro z 1,23 do 1,223. W piątek w USA zostanie podana m.in. stopa bezrobocia za maj.
Rentowności obligacji zmieniły się nieznacznie w porównaniu z zamknięciem w czwartek. Dochodowość dwulatek wyniosła 4,93 proc. wobec 4,94 proc. w czwartek, pięciolatek 4,99 proc. wobec 5,0 proc., dziesięciolatek zaś 5 proc. tak jak w czwartek.
REKLAMA
REKLAMA