Prywatyzacja Lotosu jest konieczna
REKLAMA
"Szukamy inwestorów finansowych, a nie strategicznych" - dodał.
Socha mówił również dlaczego nie zrealizował dezyderatu komisji śledczej, która chciała, by wstrzymał prywatyzację Grupy Lotos. Według uzasadnienia z informacji komisji wynika, że kupnem Rafinerii Gdańskiej zainteresowany jest tylko Łukoil - relacjonował Socha.
"Nie wiem, skąd państwo to wiecie" - dodał.
W uzasadnieniu napisano też, że w październiku 2002 roku Jan Kulczyk spotkał się z prezesem Łukoila i rozmawiał o planach połączenia PKN i Rafinerii Gdańskiej oraz o szansach na to, by kontrolny pakiet w powstałej spółce objęli Rosjanie.
"De facto więc uzasadnienie odnosi się do tworzenia nowego podmiotu, a tego nie realizujemy" - wyjaśniał Socha.
Dodał, że dezyderat komisji dotarł do niego późnym popołudniem 12 maja, w dniu, w którym były ustalane widełki cenowe akcji.
"Czy pan myśli, że minister wstrzyma na podstawie jednozdaniowego uzasadnienia proces prywatyzacji Lotosu, od którego to procesu zależy przyszłość tej spółki" - mówił Socha.
REKLAMA
REKLAMA