Jest możliwość przesunięcia akcji Lotosu
REKLAMA
Socha przyznał, że teoretycznie możliwe jest, by po debiucie na giełdzie PKN Orlen, tak jak każdy inny inwestor giełdowy, mógł kupić akcje znajdujące się w obrocie.
Zaznaczył jednak, że z zapewnień szefa PKN Orlen Igora Chalupca wynika, że koncern nie jest zainteresowany inwestowaniem w Lotos w tym momencie - jako inwestor finansowy.
"Gdyby Skarb Państwa, czy Nafta Polska, chcieli pozyskać inwestora branżowego na pozostającą w ich rękach ponad połowę akcji Grupy Lotos, wtedy PKN Orlen mógłby się taką ofertą zainteresować" - mówił Socha.
10 czerwca na warszawską giełdę papierów wartościowych trafi 35 proc. akcji Grupy Lotos. Wartość emisji szacowana jest na ok. 900 mln. złotych. Pozostałe akcje - 51 proc. - znajdują się w rękach Skarbu Państwa, a 15 proc. akcji mają pracownicy spółki.
REKLAMA
REKLAMA