Złoty w tendencji wzrostowej, ceny obligacji trochę wyższe
REKLAMA
W czwartek około 14.45 za euro płacono 4,14 zł wobec 4,1670 zł w środę pod koniec kwotowań, a za dolara 3,2550 zł, czyli tak samo, jak w środę. Odchylenie od starego parytetu wynosiło 12,6 proc. po jego mocnej stronie wobec 12,8 proc. na otwarciu w czwartek. Za euro płacono 1,2712 dolara wobec 1,2755 dolara rano.
"Spadek na rynku eurodolara powoduje, że złoty umacnia się w stosunku do euro. Kurs euro/złoty spadł do 4,1350 z 4,15 na otwarciu, a dolar/złoty pozostaje stabilny w okolicach 3,25. Na koniec dnia kurs euro/złoty znajdzie się w przedziale 4,13-4,14" - powiedział Adam Korecki z TMS.
Na rynku międzybankowym dolar nadal umacnia się wobec euro, a wzrost wartości dolara został spotęgowany publikacją danych o sprzedaży detalicznej w USA, która wzrosła w kwietniu o 1,4 proc. miesiąc do miesiąca po wzroście w marcu po korekcie o 0,4 proc.
Dane te okazały się lepsze niż oczekiwania analityków. Ceny polskich obligacji lekko wzrosły, co dilerzy wiążą z mocnym złotym. Rentowność dwuletnich obligacji wynosiła w czwartek około godz. 14.50 5,33 proc. wobec 5,37 proc. w środę, pięcioletnich 5,41 proc. wobec 5,45 proc., a dziesięcioletnich DS1015 5,40 proc. wobec 5,43 proc.
REKLAMA
REKLAMA