Od 1 stycznia płatne autostrady w Niemczech
REKLAMA
REKLAMA
Ostateczną decyzję w sprawie wdrożenia systemu podejmie 15 grudnia Federalny Urząd Transportu Towarowego w Kolonii.
Wysokość opłaty ma zależeć od liczby osi pojazdu, kategorii emisji spalin i długości trasy. Kierowcy zapłacą średnio 12,4 centa za kilometr. Dzięki systemowi satelitarnemu kierowcy
będą mogli płacić automatycznie za przejazd. Będą musieli jednak zamontować w samochodzie specjalne urządzenie.
Toll Collect udostępnia urządzenia bezpłatnie, jednak za montaż trzeba zapłacić około 100 euro. Urządzenia pokładowe zainstalowano dotychczas w 218 tys. ciężarówek. Do końca
roku ich liczba ma wzrosnąć do 300 tysięcy.
Opłatę będzie można uiścić także w terminalach ustawionych na stacjach benzynowych lub przed wjazdem na autostradę oraz za pośrednictwem internetu.
Za jazdę po autostradzie bez opłaty przewidziane są kary - od 100 do 150 euro dla kierowcy i dwa razy tyle dla firmy. Za notoryczne uchylanie się od opłat grozi kara do 20 tys. euro.
REKLAMA
System pobierania opłat miał początkowo wejść w życie 31 sierpnia 2003 roku. Ze względu na błędy w oprogramowaniu urządzeń pokładowych, jego start przesunięto na listopad, jednak i tego terminu nie udało się dotrzymać. Niemieckie władze domagają się od firmy Toll Collect odszkodowania za opóźnienie w wysokości 4,5 miliarda euro. Do budżetu państwa miało wpływać rocznie ponad 2 miliardy euro tytułem opłat za korzystanie z autostrad.
REKLAMA
REKLAMA