REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Małe firmy nie muszą płacić haraczu

Niedzielska-Jakubczyk Dobromiła
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Dostawcy, którym sieci handlowe są winne duże pieniądze, powinni proponować mediację. Mali przedsiębiorcy doprowadzeni do bankructwa mogą żądać naprawienia szkody.


REKLAMA

Jak wynika z sondy GP, sieci handlowe nadal nie traktują swoich dostawców jak równorzędnych partnerów. Większość supermarketów nadal pobiera opłaty półkowe, choć niektóre zaczęły inaczej je nazywać tylko po to, by te niezgodne z prawem praktyki nie były tak widoczne.


Trzeba negocjować

REKLAMA


Dostawców, którzy nie negocjują umów, lecz jedynie podpisują warunki handlowe, dotykają więc zniżki na fakturze, upusty w stosunku do cennika dostawcy realizowane na fakturze zakupu, rabaty bezwarunkowe, bonusy roczne od obrotu netto realizowane kwartalnie, wynagrodzenie za intensyfikację działalności handlowej, upusty logistyczne itp. Jednocześnie sieci generują coraz więcej dokumentów mających uzasadniać ich żądania. Nie świadczą przy tym żadnych nowych usług, np. marketingowych. Zapewniają sobie jednak, przez zamieszczanie w umowach odpowiednich klauzul, zgodę na dokonywanie przez odbiorcę (czyli sieć) potrąceń wzajemnych wierzytelności wynikających z prowadzonej przez strony współpracy, na zasadach określonych w art. 498 i nast. kodeksu cywilnego (dopuszczalność potrąceń), bez konieczności składana przez odbiorcę odrębnego oświadczenia.


Tymczasem już ponad półtora roku temu Sąd Najwyższy orzekł (sygn. akt II CK 378/05), że i pobieranie przez sieć handlową opłat za promocję towarów dostawcy, i opłaty za tzw. wejście do sklepu są czynami nieuczciwej konkurencji od początku obowiązywania ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (u.z.n.k.), czyli od 8 grudnia 1993 r. SN podkreślił także, że przedsiębiorcy prowadzącemu supermarkety nie należy się żadna opłata poza marżą handlową, nawet jeżeli została określona w umowie. Dzieje się tak dlatego, że umowa taka lub jej część jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jest to nieważność bezwzględna, wynikająca wprost z art. 58 par. 2 i 3 k.c.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Mimo to dostawcy, którzy nie mają znanych marek, od lat akceptują wszystkie narzucane im niedogodności, jeżeli chcą sprzedawać w sklepach nieporównanie silniejszych właścicieli. Starają się przy tym nie pamiętać, że niesolidnemu dłużnikowi zawsze zależy na przetrzymywaniu pieniędzy, ponieważ nawet ewentualne odsetki za zwłokę to połowa tego, co musiałby zapłacić za kredyt w banku.


Warto mieć dokumentację


Zgoda dostawców na płacenie hipermarketom haraczu nie powinna przeszkadzać w gromadzeniu dokumentacji, która może przydać się w przyszłości.

REKLAMA


- Należy tworzyć jak najwięcej dokumentów i wielokrotnie zadawać w czasie negocjacji handlowych to samo pytanie. Wszystko, co zostało podczas nich powiedziane, warto spisać. Potem w mailu, faksie czy liście poleconym trzeba zapytać, czy hipermarket chce, żeby dostawca płacił za przyjęcie towaru do sprzedaży - tłumaczy Dustin du Cane, prawnik z warszawskiej kancelarii Kochański Brudkowski i Wspólnicy.


Pieczołowite zbieranie dowodów może spowodować nawet, że dostawca uzyska na papierze stwierdzenie dyrektora handlowego sieci: jeśli nie wniesiecie opłaty, to nie przyjmiemy towaru do sprzedaży.


Nigdy dostawcy nie powinni zapominać o przedawnieniu roszczeń, które następuje w obrocie profesjonalnym w zasadzie po dwóch latach (art. 554 k.c.), choć art. 20 u.z.n.k. mówi, że roszczenia spowodowane czynami nieuczciwej konkurencji przedawniają się po trzech latach, zaś bieg przedawnienia rozpoczyna się oddzielnie dla każdego naruszenia.


- Po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo. Przerywa je nie tylko każda czynność przed sądem, ale także uznanie roszczenia i wszczęcie mediacji - przypomina Lech Obara, radca prawny z Olsztyna.


Procesowanie się dostawców z sieciami supermarketów ma sens tylko wtedy, kiedy postanawiają oni zerwać współpracę handlową. Jest jednak równie skuteczny sposób rozwiązywania problemów - mediacja.


Umowa o mediację


- Mediacja właśnie może być kluczem do sukcesu - uważa Edward Gollent, prezes Stowarzyszenia Poszkodowanych przez Wielkie Sieci Handlowe.


- Kiedy dostawca nie stoi jeszcze w obliczu bankructwa, ale sieć nie płaci mu lub żąda półkowego i potrąca samowolnie należności z płatności za towar, to dobrze jest mediować.


Wymaga to dotarcia do kompetentnej osoby w supermarkecie i przekonania jej, że ugodowa procedura daje obopólne korzyści. Potem trzeba zawrzeć umowę o mediację. Może ona mieć dowolną formę, choć zawsze lepiej jest wszystko dokumentować na piśmie.


Trzeba w niej określić przedmiot mediacji i osobę mediatora lub sposób jego wyboru. Dobrze jest też oznaczyć miejsce spotkania. Zawarcie umowy o mediację nie stoi na przeszkodzie rozpoznaniu sprawy przez sąd. Jeżeli jednak strony wiąże umowa o mediację i pozwany użyje tego argumentu przed wdaniem się w spór, sąd skieruje strony do mediacji.


- Jeżeli dostawca został doprowadzony przez sieć do upadłości, może dochodzić naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Jeśli wygra, to będzie to kosztowne dla supermarketu - wyjaśnia mec. Lech Obara.


Formy obniżania należności dostawców przez supermarkety

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


GP RADZI


Jestem dostawcą sieci supermarketów. Czuję się oszukany, ponieważ wielokrotnie potrącono mi z faktur duże kwoty. Zamiast wytaczać proces, wolałbym mediować. Czy mogę do tego zmusić swego kontrahenta?

Nie

Mediacja zawsze jest dobrowolna. Po to, by ją wszcząć, potrzebna jest umowa stron albo przynajmniej zgoda tego, kto mógłby w procesie być pozwanym. Można więc zaryzykować napisanie wniosku o mediację i doręczyć go zarówno osobie, która zgodnie z wpisem do rejestru przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym ma prawo reprezentować sieć, jak i któremuś ze stałych mediatorów (wraz z dowodem doręczenia tego pisma drugiej stronie). Jeśli jednak przedstawiciel supermarketu nie wyrazi zgody na mediację, procedura nie rozpocznie się.

Podstawa prawna

- Art. 1831 par. 1 i 2, art. 1836 par. 1 I 2 pkt 4 ustawy z 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 43, poz. 296 ze zm.).


Czy mediacji będzie miał prawo przysłuchiwać się handlowiec, z którym mam do czynienia, przekazując towar do supermarketu, skoro reprezentować tamtą stronę sporu będzie dyrektor?

Nie

Postępowanie mediacyjne jest niejawne. Uczestniczą w nim tylko strony. I nawet mediator musi zachować w tajemnicy fakty, o których dowiedział się w związku z prowadzeniem tej procedury, chyba że strony zwolnią go z tego obowiązku.

Podstawa prawna

- Art. 1834 par. 1 i 2 ustawy z 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 43, poz. 296 ze zm.).

DOBROMIŁA NIEDZIELSKA-JAKUBCZYK

dobromila.niedzielska@infor.pl

 
 
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA