Bateria na tlen
REKLAMA
REKLAMA
Oddychają one zupełnie, jak ludzkie ciało.Wszystko za sprawą technologi STAIR (St Andrews Air technology). Bateria wciąga tlen, który następnie reaguje z karbonem umieszczonym w jej wnętrzu. Dzięki temu, jedno ogniwo w stanie wytworzyć 10 razy więcej energii niż miało to miejsce do tej pory. Doładowywanie odbywa się także przy użyciu tlenu.
REKLAMA
Profesor chemii - Peter Bruce - przeznaczył na ten projekt 1.5 miliona funtów, ale wygląda na to, że się opłaciło. Według niego, baterie będą dostarczać więcej energii, będą lżejsze, ale przede wszystkim mają być tańsze.
Ten wynalazek może zrewolucjonizować rynek elektrycznych samochodów, ale może być także używany do zasilania wszystkiego innego, co potrzebuje prądu (konsole, odtwarzacze PMP, laptopy itd.)
Źródło: Gadżetomania
REKLAMA
REKLAMA