Jak przeprowadzać ankiety marketingowe
REKLAMA
REKLAMA
To zawsze zależy od specyfiki badania. O ile producent męskich kurtek zimowych jak najbardziej powinien uwzględnić w swojej próbie kobiety, często odpowiedzialne za wygląd mężczyzn, o tyle zdanie mężczyzn na temat płaszczy damskich będzie zdecydowanie mniej istotne dla pozyskania rzetelnych danych i wnioskowania o preferencjach konsumenckich.
REKLAMA
Reprezentatywność próby to uwzględnienie według z góry zdefiniowanych kryteriów osób, które w sposób istotny mogą interesować Zamawiającego badanie z perspektywy jego celów biznesowych, specyfiki rynku, grupy docelowej jego produktu itd.
Polecamy: serwis Reklama w Internecie
Czy badania metodą ankiety internetowej są reprezentatywne?
Podstawowy zarzut wysuwany odnośnie metody CAWI to fakt, że nie wszyscy mają dostęp do Internetu. Badania nie mogą zatem odzwierciedlać postaw, opinii i zachowań całego społeczeństwa.
REKLAMA
Należy pamiętać, że odsetek ludzi posiadających dostęp do Internetu ciągle rośnie, a Internet staje się coraz bardziej powszechny, co powoduje, że w pewnych grupach populacji badanie prowadzone w Internecie będzie na pewno obarczone mniejszym błędem niż badanie przeprowadzane metodą CATI (Computer Assisted Telephone Interview) czy PAPI (Paper and Pencil Interview).
Gdy zależy nam na pozyskaniu losowo tegorocznych maturzystów, żeby zadać pytanie, jak przygotowują się do matury, efektywniej i skuteczniej znajdziemy ich w sieci niż przy telefonach stacjonarnych, które stanowią bazę teleadresową dla badań CATI. Dzisiejszy tryb życia sprawia, że w domu spędzamy mniej czasu, ciężko zastać osobę chętną na udzielanie odpowiedzi przez telefon. To samo dotyczy metody PAPI., trudno bowiem przeprowadzić badania na strzeżonych osiedlach.
Polecamy: Czym jest "próba reprezentatywna" w badaniach marketingowych
Są pewne grupy populacji, których sposób życia i nawyki konsumenckie idealnie pasują do metody CAWI. To ludzie młodzi, osoby aktywne zawodowo - pracownicy firm, którzy mają dostęp do komputera i Internetu. Dostęp do Internetu czy posiadanie konta e-mail wśród tych grup jest równie powszechne jak dostęp do ciepłej wody czy energii elektrycznej.
Błędem byłoby przeprowadzenie badania CAWI na grupie osób starszych, emerytów czy rencistów, którzy często dostępu do komputera i Internetu nie mają i nie chcą mieć. Badanie CAWI w tym przypadku byłoby obciążone sporym błędem, co skutkowałoby brakiem reprezentatywności w stosunku do całej populacji.
Autor: Damian Dec, Członek Zarządu PB Online Sp. z o.o.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.