REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Może być trudniej o unijne dotacje

Małgorzata Kryszkiewicz
Małgorzata Kryszkiewicz

REKLAMA

UE planuje zmienić definicję małego przedsiębiorcy, podnosząc próg zatrudnienia do 500 pracowników. Związek Rzemiosła Polskiego uważa, że utrudni to przedsiębiorcom korzystanie z unijnych dotacji.

REKLAMA

Obowiązująca wspólna unijna definicja małych i średnich przedsiębiorstw (MSP) przewiduje, że taki status posiada firma, która zatrudnia mniej niż 250 pracowników i której roczny obrót nie przekracza 50 milionów euro lub całkowity bilans roczny nie przekracza 43 milionów euro. Tymczasem Rada Europejska planuje zwiększyć próg zatrudnienia z 250 do 500 pracowników. Zdaniem Związku Rzemiosła Polskiego, który skierował w tej sprawie protest do prezesa Rady Ministrów, skutkiem takiej zmiany będzie osłabienie pozycji małych i średnich przedsiębiorstw. Komisja Wspólnot Europejskich realizuje bowiem wobec takich podmiotów specjalne polityki, programy i działania, które mają im ułatwić istnienie na rynku.

REKLAMA

Zalecenie przyjęte w 2003 roku przez Komisję WE, które obowiązuje do dziś, wprowadziło definicję mikroprzedsiębiorstwa. Zgodnie z nią za mikroprzedsiębiorstwo uważa się firmę, która zatrudnia mniej niż 10 pracowników, a roczny obrót lub całkowity bilans roczny nie przekracza 2 milionów euro. Z kolei przedsiębiorstwem małym jest to, które zatrudnia mniej niż 50 pracowników oraz którego roczny obrót lub całkowity bilans roczny nie przekracza 10 milionów euro. Natomiast status średniego przedsiębiorstwa posiada firma, która zatrudnia mniej niż 250 pracowników i której roczny obrót nie przekracza 50 milionów euro lub całkowity bilans roczny nie przekracza 43 milionów euro.

REKLAMA

Teraz definicja MSP ma ulec zmianie. O planowanej zmianie poinformowała Europejska Unia Rzemiosła, Małych i Średnich Przedsiębiorstw (UEAPME). Zdaniem tej organizacji objęcie definicją MSP przedsiębiorstw o większym progu zatrudnienia będzie stanowiło przeszkodę w wypracowywaniu instrumentów, które mają służyć wzrostowi i rozwojowi małych i średnich przedsiębiorstw. Komisja WE bowiem dysponuje specjalnymi środkami przeznaczonymi dla MSP na promowanie i wsparcie mikroprzedsiębiorców. Włączenie firm zatrudniających do 500 pracowników do definicji MSP będzie w praktyce oznaczało, że taki status otrzymają prawie wszystkie firmy działające na europejskim rynku. Innymi słowy - małym firmom, które zatrudniają np. pięciu pracowników, będzie trudniej otrzymać np. dotacje unijne. Dlatego też ZRP wystosował list do premiera, w którym wyraził swój sprzeciw wobec planowanego rozszerzenia definicji MSP.

Wicepremier Waldemar Pawlak odpowiedział rzemieślnikom, że rząd rozważa pewne niewielkie podniesienie limitu zatrudnienia dla średnich przedsiębiorstw, jednak nie do poziomu zasugerowanego przez Francję (500 pracowników).

Dotacje unijne dla mikroprzedsiębiorców

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

MaŁgorzata Kryszkiewicz

malgorzata.kryszkiewicz@infor.pl

OPINIA

JAROSŁAW JATCZAK

radca prawny, wspólnik w Kancelarii Prawnej Jatczak i Wspólnicy

Z jednej strony podniesienie progu zatrudnienia, jako przesłanki pozwalającej na uznanie określonego podmiotu za średniego przedsiębiorcę, niewątpliwie przyczyni się do zwiększenia liczby beneficjentów, którzy potencjalnie będą mogli składać wnioski o dofinansowanie ze środków wspólnotowych. Może to utrudnić dotychczasowym małym i średnim przedsiębiorcom (MSP) dostęp do dotacji unijnych, ponieważ będą oni zmuszeni konkurować w postępowaniach konkursowych z podmiotami będącymi, w świetle obowiązujących regulacji prawnych, dużymi przedsiębiorcami, które zasadniczo mają większe możliwości przygotowania prawidłowego wniosku o dofinansowanie. Tym samym polityka wsparcia małych przedsiębiorców może ulec osłabieniu.

Z drugiej strony nie można pozostawać obojętnym na okoliczność niskiej efektywności wykorzystania przez sektor MSP pieniędzy pochodzących z Unii Europejskiej. Skoro bowiem środki wspólnotowe przeznaczone dla tej grupy przedsiębiorców nie są w pełni wykorzystane, to z punktu widzenia gospodarki może okazać się bardziej racjonalne umożliwienie szerszej grupie podmiotów składania wniosków w ramach działań zarezerwowanych dla mniejszych. Nie sposób wykluczyć, że więksi przedsiębiorcy efektywniej wykorzystają środki wspólnotowe, a tym samym uzyskają zewnętrzne źródła dofinansowania, co może wpłynąć na utrzymanie na dotychczasowym poziomie lub nawet wzrost poziomu inwestycji i zatrudnienia.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA