REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Otwieramy rynek pracy

REKLAMA

Mimo że stare kraje członkowskie, takie jak Niemcy, Austria, Holandia, Belgia, Francja, Luksemburg i Dania, nie otworzyły swoich rynków pracy dla polskich pracowników, nasz rząd chce znieść dla obywateli tych państw obostrzenia w dostępie do zatrudnienia w naszym kraju


W najbliższy piątek, jak się dowiedziała GP, ta informacja ma zostać przedstawiona na posiedzeniu Komitetu Europejskiego Rady Ministrów.
– Nie przewidujemy żadnego sprzeciwu naszych ekspertów. Dlatego zaplanowaliśmy, że 7 listopada w Brukseli na posiedzeniu Rady ds. Zatrudnienia przedstawimy rządom wszystkich krajów członkowskich Unii informację o zniesieniu przez nas barier w zatrudnieniu – twierdzi Kazimierz Kuberski, wiceminister pracy i polityki społecznej.
Od nowego roku bez ograniczeń mają więc pracować w Polsce nie tylko pracownicy z Bułgarii i Rumunii, ale także ze wszystkich pozostałych krajów członkowskich UE. Nie grozi nam jednak potop zagranicznych pracowników.

Nie jesteśmy atrakcyjni

– Nasz rynek nie jest zbyt atrakcyjny dla pracowników wyższego szczebla. Ci chętniej szukają zatrudnienia np. w Rosji. Nie przyciągniemy także wielu pracowników do prac prostych ze względu na relatywnie niską płacę – mówi Michał Boni, były minister pracy.
Również wiceminister Kazimierz Kuberski jest spokojny w kwestii nadmiernej migracji do Polski. W jego opinii, bardziej masowe wyjazdy Bułgarów dotkną Szwecji, w której zarobki są zdecydowanie większe niż w Polsce. Rumuni z kolei, w jego opinii, najchętniej będą wyjeżdżać do Francji.
Szwecja i Estonia już zapowiedziały, że otworzą swoje rynki pracy dla pracowników z państw przystępujących do Unii. Nad podjęciem takiej decyzji zastanawia się jeszcze Francja. Z kolei Wielka Brytania zapowiedziała, że tym razem wprowadzi limit na zatrudnienie obywateli nowych państw Wspólnoty. Może przyjąć bez zezwoleń zaledwie 20 tys. słabo wykwalifikowanych Bułgarów i Rumunów. Niemcy i Austria tradycyjnie z otwarciem swoich rynków pracy czekają do końca okresów przejściowych wynikających z Traktatu Akcesyjnego, czyli do 2011 roku.
– Gdyby Francuzi i Brytyjczycy otworzyli jednak swoje rynki pracy dla obywateli nowych państw UE, to ich migracja do Polski byłaby znikoma. Jeśli jednak utrzymają swoje stanowisko, możemy spodziewać się cudzoziemskich specjalistów, choć nie zagrożą oni naszemu rynkowi pracy – uważa Mateusz Walewski z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych CASE.

Brakuje specjalistów

Polska w jego opinii może być atrakcyjnym celem migracji zarobkowych dla pracowników niższego szczebla (nie tylko z Rumunii i Bułgarii), np. spawaczy, ślusarzy, pracowników budowlanych, przedstawicieli zawodów rzemieślniczych itp. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że u nas brakuje specjalistów z tych zawodów.
Podobnego zdania jest Jan Rutkowski, główny ekonomista Banku Światowego w Polsce.
– Najwięcej imigrantów może przybyć z Rumunii i Bułgarii, gdzie zarobki są niższe od naszych. Będą pracownicy zatrudniani w zawodach deficytowych np. jako pielęgniarki czy anestezjolodzy – twierdzi. W jego przekonaniu nastąpi także napływ kadry menedżerskiej, ale nie będzie ona konkurencją dla Polaków. Polscy menedżerowie bowiem są dobrze wykształceni i tańsi od tych z Anglii czy Niemiec.
Inni pracownicy unijni, którzy według ekspertów rynku pracy mogą przyjechać do Polski w poszukiwaniu pracy z Zachodu, to np. nauczyciele angielskiego oraz specjaliści prawa międzynarodowego.
Barierą trudną do pokonania dla cudzoziemców jest jednak skomplikowany język polski i słaba znajomość angielskiego u Polaków.
– Z tego samego powodu, po otwarciu rynku pracy przez Szwecję, Wielką Brytanię i Irlandię, do tej pierwszej wyjechało najmniej Polaków. Mimo że warunki pracy są tam lepsze niż w Anglii – podkreśla Mateusz Walewski.
Do przyjazdu cudzoziemców do pracy w Polsce nie zniechęca jednak, czego obawiają się krytycy pomysłu resortu pracy, wynagrodzenie wypłacane w złotówkach, a nie w euro.
– Pensje wypłacane w naszej walucie nie są przeszkodą w zatrudnianiu cudzoziemców, bo ci, szczególnie wysokiego szczebla, pracują na podstawie tzw. pakietów konkurencyjnych, dzięki którym, choć w złotówkach, zarabiają w przeliczeniu więcej niż w swojej ojczyźnie – uważa Jan Rutkowski.

Dwie pieczenie

Polski rząd, wykonując krok w stronę całkowitej liberalizacji naszego rynku pracy, chce upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu.
– Z jednej strony chcemy zachęcić cudzoziemskich specjalistów do przyjazdu do naszego kraju, dzięki czemu będzie można zdynamizować naszą gospodarkę. Z drugiej natomiast uzyskamy kartę przetargową w rozmowach z Unią w staraniach o otwarcie rynku pracy dla pracowników z Ukrainy, Rosji i Białorusi – podkreśla Kazimierz Kuberski. Otwarcie granic dla takich pracowników miałoby przyczynić się, według pracodawców, do zmniejszenia szarej strefy ich zatrudniania. Przedsiebiorcy narzekają na brak fachowców we wszystkich dziedzinach. Winą za to obarczają zaniedbania w edukacji zawodowej.
– W Polsce, mimo wciąż dużego bezrobocia, brakuje rąk do pracy np. w budownictwie. Otwarcie rynku pracy zarówno na pracowników z Unii, jak i z Ukrainy czy Białorusi zdecydowanie poprawi tę sytuację – uważa Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


GDZIE PENSJE WYPŁACANE SĄ W EURO
Waluta euro została 1 stycznia 2002 r. wprowadzona w następujących krajach:
• Austria, Belgia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Niemcy, Portugalia, Włochy.
• Na mocy podpisanych umów, do strefy euro należy też 5 krajów oraz 1 region autonomiczny, które nie są członkami UE: Andora, Czarnogóra, Monako, San Marino, Watykan i Kosowo.
• Do strefy euro nie przystąpiły 3 kraje z 15 będących wówczas członkami Unii Europejskiej: Wielka Brytania, Szwecja, Dania.
• 1 stycznia 2007 r. do strefy euro przystąpi Słowenia.



Izabela Rakowska-Boroń
Współpraca Łukasz Guza
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Urlop od płacenia składek ZUS dla mikroprzedsiębiorców. Nowe rozwiązania coraz bliżej?

Sejm uchwalił ustawę o tzw. wakacjach składkowych. Nowe przepisy są skierowane do mikroprzedsiębiorców, wpisanych do CEIDG, którzy ubezpieczają do 10 osób, a ich roczny obrót nie przekracza 2 mln euro. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Ile wynoszą?

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 8-9 maja 2024 r. utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, referencyjna wynosi nadal 5,75 proc. - podał w komunikacie bank centralny.

Polacy już nie oglądają telewizji?

Polacy coraz rzadziej oglądają telewizję, a coraz częściej wybierają platformy streamingowe. Według ekspertów to te oferujące treści sportowe będą wybierane najczęściej. 

Co to jest sztuka cyfrowa i dlaczego warto w nią inwestować

– Dzięki łączeniu sztuki i nowych technologii możemy dziś pokazać w każdym miejscu na Ziemi wybitnych polskich artystów i nasz wyjątkowy kraj. To również absolutny strzał w dziesiątkę dla branży inwestycyjnej! – mówi Tomasz Jaworski, promotor Polski na świecie, mecenas sztuki, kolekcjoner, Prezes grupy innowacyjnych projektów SMARTVerum.

REKLAMA

Brak chętnych do pracy. Restaurator oferuje prawie 1300 zł za pomoc w znalezieniu kelnera

Sezon letni jeszcze się nie rozpoczął, a w branży gastronomicznej i hotelowej już, tak jak co roku, brakuje pracowników. Właściciel bistro w Aoście na północy Włoch oferuje bon wartości 300 euro osobie, która pomoże mu znaleźć kelnera. 

Ogromne zmiany na rynku pracy w ciągu najbliższych 5 lat

Najbliższe 5 lat na rynku pracy ma przynieść ogromne zmiany. Według Adecco zniknie 83 miliony miejsc pracy, a na ich miejsce powstanie jedynie 69 milionów innych. Jakie posady są zagrożone? 

Nowa usługa finansowa dla prowadzących działalność gospodarczą: gotówka na niski procent

Teraz gotówka na niski procent lub przy spełnieniu dodatkowych warunków całkowicie nieoprocentowana, staje się nową usługą dla przedsiębiorców korzystających w mikrofaktoringu lub dopiero mających w planach skorzystanie z takiego instrumentu. W uproszczeniu ten nowy produkt przypomina zaliczkę tytułem wpływów z przyszłej faktury i pozwala na zachowanie płynności finansowej w okresie gdy jeszcze produkt nie został sprzedany a więc i faktura nie może być wystawiona.

Wartościowe środowisko pracy - czym jest, jak je stworzyć?

Dobra atmosfera w pracy przedkłada się na lojalność pracowników, ich motywację i zaangażowanie. Jak zapewnić pracownikom najlepsze employee journey? 

REKLAMA

Jak Nvidia może zyskać na wartości dzięki inwestorom w akcje memy

Dzięki fantastycznemu rocznemu zwrotowi, przekraczającemu obecnie 220%, Nvidia stałą się jedną z najczęściej dyskutowanych spółek w ostatnim okresie i dowodem na to, że rynek technologiczny trzyma się dobrze. Czy spółka należy również do kategorii akcji memów, czy raczej jej wycena jest oparta o solidne podstawy?

Drogi prąd będzie przyczyną zahamowania sztucznej inteligencji?

Wykorzystanie sztucznej inteligencji to duże koszty energetyczne. Czy bez inwestycji w strukturę centrodanową i energetyczną rozwój AI wyhamuje? 

REKLAMA