REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Coraz trudniej o wysokie odszkodowania

REKLAMA

W sądach pracy spadła liczba spraw o duże odszkodowania za mobbing. Pracownicy zapominają, że muszą wykazać faktycznie poniesione szkody. Za pozew o milionowe odszkodowanie od pracodawcy trzeba drogo zapłacić


Przed wejściem do Unii Europejskiej przepisy prawa pracy limitowały wysokość odszkodowań należnych pracownikom ze stosunku pracy. Jednak zgodnie z obowiązującymi we Wspólnocie rozwiązaniami, to sądy mają decydować o wysokości należnego pracownikom odszkodowania, dostosowując jego wysokość do faktycznych okoliczności każdej sprawy. Z tego powodu od 1 stycznia 2004 r. zniesiono górną granicę odszkodowań, o jakie mogą się ubiegać dyskryminowani pracownicy w przepisach określających odpowiedzialność pracodawcy za naruszenie przepisów o równym traktowaniu. Przed 2004 rokiem dyskryminowany pracownik mógł domagać się najwyżej odszkodowania odpowiadającego sześciokrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Górnej granicy odszkodowania lub zadośćuczynienia nie ma także w przypadku dochodzenia go przez mobbingowanego pracownika.

Kominowe roszczenia

Konsekwencją tych zmian w kodeksie pracy było pojawienie się w sądach pracy spraw, w których pracownicy domagali się bardzo wysokich kwot. Szczególnie wiele z nich związanych było z dochodzeniem odszkodowań lub zadośćuczynienia za stosowanie mobbingu. Przepisy kodeksu pracy nie ograniczają pracownika w określaniu kwoty, jakiej może się domagać w takim przypadku od pracodawcy. Z informacji organizacji społecznych, które wspierają mobbingowanych, wynika, że część z tych osób wysuwało nawet kilkumilionowe roszczenia.

– Oczywiście część tych spraw nie powinna trafić do sądów. Pracownicy w akcie zemsty kierowali pozwy do sądów, w których domagali się ogromnych pieniędzy – mówi Elżbieta Linowska z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Antymobbingowego.

– Takie podejście utrudnia walkę o zadośćuczynienie faktycznie pokrzywdzonym, bo sądy stały się nieufne i patrzą na faktyczne ofiary mobbingu jak na potencjalnych wyzyskiwaczy – dodaje Elżbieta Linowska.

Jej zdaniem wymiar sprawiedliwości w wielu przypadkach zbyt precyzyjnie stara się przeliczyć krzywdę na pieniądze. Trudno na przykład udokumentować faktycznie poniesione koszty leczenia, jakie poniósł mobbingowany pracownik.

Z opiniami przedstawicieli organizacji antymobbingowych nie zgadzają się sędziowie. Zdaniem Marii Simoni-Gałuszki, sędzi przewodniczącej IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Okręgowego w Rzeszowie, ofiary mobbingu określają swoje roszczenia w nieracjonalny sposób, w oderwaniu od faktycznych okoliczności i rozmiarów szkody. W ocenie sędzi Marii Simoni-Gałuszki sprawy tego typu wciąż nie są liczne, a wymiar sprawiedliwości dopiero wypracowuje swój dorobek orzeczniczy. Być może spodziewane wyroki Sądu Najwyższego ułatwią orzekanie w tego typu sprawach.

Może się nie doliczą

Wyliczenie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i utracone zdrowie jest trudne i dyskusyjne. Do sądów trafiają także pozwy z zawyżonymi kwotami roszczenia dotyczące odszkodowań teoretycznie łatwych do wyliczenia. Skalę tego zjawiska można pokazać na przykładzie Biedronki, którą byli pracownicy często skarżyli o wypłatę wynagrodzenia za przepracowane nadgodziny. Z danych przekazanych przez Lesława Kańskiego, członka zarządu Jeronimo Martins Dystrybucja, w 2005 roku zakończyły się sprawy przeciwko właścicielom sieci Biedronka o zadośćuczynienie o łącznej wartości 783 tys. złotych, ale wypłacili oni tylko 158 tys. złotych. Natomiast w bieżącym roku w okresie od stycznia do lipca zakończyły się sprawy o łącznej wartości roszczeń 373 tys. złotych, a spółka zapłaciła około 52 tys. złotych.

Kosztowa bariera

Ustawodawca zniósł górną granicę roszczeń, jakich mogą żądać pracownicy od pracodawców. Ale wraz z nowelizacją ustawy o kosztach sądowych, Sejm wykreślił z kodeksu pracy art. 263, zgodnie z którym postępowanie w sprawach o roszczenia pracownika ze stosunku pracy było wolne od opłat sądowych. Obecnie, zanim sąd zajmie się sprawą, której przedmiotem jest kwota powyżej 50 tys. złotych, sprawdza, czy pracownik uiścił wpis stosunkowy w wysokości 5 proc. żądanej kwoty. To w dużym stopniu ograniczyło eskalację nieuzasadnionych wygórowanych roszczeń.

– Zanim wprowadzono wpis od spraw z zakresu prawa pracy, pozwy o bardzo wysokie odszkodowania były częste. Zdarzało się, że ktoś popracował w firmie dwa miesiące i został zwolniony, a potem skarżył pracodawcę o duże kwoty. Bo co za problem wpisać w pozew np. sto tysięcy złotych, skoro za to nic się nie płaci – mówi sędzia Bogusław Zając z Sądu Okręgowego w Częstochowie.

Oczywiście, w uzasadnionych przypadkach sąd może zwolnić pracownika od kosztów. Jednak spadek liczby pozwów z wygórowanymi pozwami pokazuje, że pomysł wprowadzenia pewnej odpłatności za proces w sądzie pracy przyniósł zamierzone rezultaty. Teraz trzeba mieć argument, by zażądać od pracodawcy miliona za mobbing.


Tomasz Zalewski
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA