REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Akcyza. Jak i gdzie zabiegać o zwrot opłat

REKLAMA

Już dziś importerzy mogą odzyskać od starostw opłatę za kartę pojazdu. Podatnicy będą mogli żądać zwrotu akcyzy - po wyroku ETS. Już teraz należy w urzędach celnych składać wnioski o stwierdzenie nadpłaty



Wprowadzając zasady opodatkowania akcyzą samochodów sprowadzanych z zagranicy, fiskus liczył, że pod pretekstem ograniczenia importu aut uda się zarobić. Wpływy do budżetu z tytułu akcyzy rzeczywiście są wysokie. Od początku jej obowiązywania do budżetu trafiło już ok. 2,2 mld zł. Może się jednak okazać, że już wkrótce w tym samym budżecie trzeba będzie znaleźć środki na zwrot niesłusznie pobranej akcyzy. Po wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości do urzędów może trafić lawina wniosków importerów domagających się jej zwrotu. Niektórzy podatnicy już teraz występują z wnioskami o zwrot podatku.

– Tylko do Urzędu Celnego we Wrocławiu codziennie wpływają dwa-trzy wnioski o zwrot podatku. Codziennie do tego samego urzędu składa się 250-300 deklaracji akcyzowych związanych z importem używanych samochodów z UE – mówił niedawno w rozmowie z GP Arkadiusz Barędziak, rzecznik prasowy wrocławskiej izby celnej.

Będą zwroty

Jaki jest efekt działań polskiego fiskusa? Nie tylko nie udało się ograniczyć importu aut. Nie udało się również zarobić na akcyzie. Co prawda, resort finansów uspokaja twierdząc, że uwagi rzecznika generalnego ETS są korzystne dla Polski, bo zwracać trzeba będzie tylko część akcyzy. Niemniej jednak zwroty będą. Nie jedyne zresztą. Już teraz osoby, które do 15 kwietnia 2006 roku zapłaciły za wydanie karty pojazdu, mogą żądać zwrotu uiszczonej opłaty. A nie była ona niska. Importer płacił za jej wydanie 500 zł. O niezgodności z konstytucją przepisów rozporządzenia ministra infrastruktury wprowadzającego opłatę za wydanie karty pojazdu orzekł Trybunał Konstytucyjny.

Zarówno w przypadku zwrotu nienależnie pobranej akcyzy, jak i opłaty za kartę pojazdu, w budżecie trzeba będzie znaleźć odpowiednie środki. A tych na razie nie ma. Trzeba będzie zatem poszukać oszczędności. Najlepiej nakładając nowe podatki. W Sejmie znajduje się już projekt ustawy zakładający wprowadzenie nowego podatku, który miałby zastąpić akcyzę. Będzie to podatek samochodowy płacony raz, przy pierwszej rejestracji samochodu w Polsce.

– Pomysł podatku ekologicznego od samochodów zasługuje na poparcie. Akcyza nie sprawdziła się jako bariera przed napływem starych aut i jednocześnie wzbudziła wątpliwości Komisji Europejskiej odnośnie do jej zgodności z prawem wspólnotowym – ocenia Krzysztof Flis, doradca podatkowy z firmy MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy.

Importer musi zapłacić

Sprowadzenie używanego samochodu osobowego z zagranicy z jednego z krajów unijnych wiąże się nie tylko z zapłatą ceny, ale też z uiszczeniem licznych opłat, które wpływają na ostateczny koszt zakupu. Pierwszą i najpoważniejszą opłatą jest akcyza. Jest ona płacona od ceny nabycia wynikającej z umowy kupna samochodu lub z faktury zakupu. Stawka podatku zależy od wieku auta. Im starszy samochód, tym akcyza większa. Za nowe auto, tj. do dwóch lat, o poj. silnika do 2000 cm3 akcyza wynosi 3,1 proc. od ceny nabycia. W przypadku aut starszych wzrasta i jest liczona według specjalnego wzoru. Auta starsze niż 8-letnie objęte są maksymalnym podatkiem w wysokości 65 proc.

Po zapłacie akcyzy importer musi uzyskać zaświadczenie, że rzeczywiście uiścił podatek. Zaświadczenie będzie mu potrzebne do zarejestrowania samochodu w urzędzie komunikacji. Koszt to 5 zł za wniosek o jego wydanie oraz 11 zł za samo zaświadczenie. Importer musi też uzyskać z urzędu skarbowego zaświadczenie, że kupiony samochód jest zwolniony z VAT. Koszt to 150 zł.

Na tym nie koniec. Niezbędne jest przetłumaczenie na język polski dokumentów auta uzyskanych od sprzedawcy. Tłumaczenie wszystkich dokumentów to koszt ok. 200 zł. Potrzebne jest też badanie techniczne. To kolejny wydatek, tym razem około 169 zł. Jeszcze tylko 500 zł tytułem tzw. opłaty recyklingowej i możemy rejestrować auto w wydziale komunikacji. Tu płacimy 75 zł za wyrobienie książki pojazdu. Przed 1 maja 2006 roku opłata ta wynosiła 500 zł, ale Trybunał Konstytucyjny orzekł, że jest ona niezgodna z konstytucją, gdyż wprowadzono ją rozporządzeniem wykonawczym, zamiast ustawą. W konsekwencji osoby, które płaciły ją w wysokości 500 zł, teraz mogą ubiegać się o jej zwrot.

Na koniec jeszcze tylko opłata za wydanie dowodu rejestracyjnego pojazdu wraz z kompletem nalepek legalizacyjnych i nalepką kontrolną. W tym przypadku organ rejestrujący pobiera opłatę w wysokości 75,50 zł, w tym za dowód rejestracyjny – 48 zł, komplet nalepek legalizacyjnych – 11 zł i za nalepkę kontrolną – 16,50 zł. Wydanie tablic rejestracyjnych to wydatek około 80 zł, a gdy są to tablice tymczasowe – 30 zł.

Używane auta zdrożeją

Import używanych samochodów organizują w Polsce dwie grupy. Pierwsza to osoby indywidualne, druga to tzw. laweciarze, którzy sprowadzone pojazdy sprzedają albo bezpośrednio, albo w komisach samochodowych. Do rzadkości należą przypadki importu używanych samochodów ze strony dilerów nowych samochodów. Samochody używane z zagranicznych filii koncernów można znaleźć m.in. w salonach Renault. W całości importu jest to jednak mało znaczący ułamek.

Lech Szymczyk, diler seata, twierdzi, że zrezygnował z importu używanych samochodów już dawno z prostej przyczyny: cena legalnie sprowadzonego do Polski samochodu nie była konkurencyjna wobec oferty na rynku.

Powszechnym zjawiskiem w imporcie używanych samochodów było i wciąż jest zaniżanie wartości sprowadzanych do Polski samochodów. I ten fakt, przewrotnie, może być zbawienny dla polskiego budżetu.

– W sytuacji wystąpienia przez importerów o zwrot akcyzy urzędy skarbowe mogą przyjrzeć się uważnie wartości samochodu, a wtedy występujący o zwrot podatku może w ostatecznym rachunku dopłacić – mówi Jakub Faryś ze Związku Motoryzacyjnego SOiS.

Obecnie w obrocie krajowym w przypadkach rażąco niskich cen na fakturach urzędy skarbowe przyjmują w wyliczeniu wartości podatku rynkową wartość pojazdu według wycen rzeczoznawców. A zatem ewentualne orzeczenie ETS o konieczności zwrotu akcyzy może przyczynić się także do ucywilizowania importu używanych samochodów.

A jeżeli importerzy używanych samochodów zapłacą akcyzę od prawdziwej wartości pojazdu, a nie tej wykazanej na fakturze, to wtedy orzeczenie Trybunału może pomóc sprzedawcom nowych samochodów. Znacząco wzrośnie bowiem cena używanych samochodów.



REKLAMA


Bogdan Świąder, Łukasz Kuligowski, Cezary Pytlos
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA