REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

REKLAMA

Złoty rozpoczął dzisiejszą sesję od umiarkowanego osłabienia. Kurs EUR/PLN wzrósł w okolice szczytu z minionego tygodnia (3,9850) natomiast kurs USD/PLN dotarł w okolice poziomu 2,9400.

Zakres zmian pierwszej z wymienionych par walutowych w najbliższych dniach powinien wyznaczać przedział wahań 3,9200-4,000. Wartość dolara względem złotego niemal zrealizowała wczoraj zasięg formacji głowy z ramionami, docierając w okolice 2,9000. Fakt ten może spowodować, że w najbliższym czasie w notowaniach USD/PLN będziemy obserwować odreagowanie. Najbliższy istotny opór usytuowany jest na 2,9550 (linia wyznaczająca ostatnią, miesięczną falę spadkową).

REKLAMA

Polskiej walucie na początku dzisiejszych notowań zaszkodził ponowny wzrost obaw o stan europejskiej gospodarki po doniesieniach dotyczących Irlandii (przedstawiono możliwy koszt ratowania jednego z tamtejszych banków) oraz Hiszpanii (agencja Moody’s obniżył rating tego kraju). Niepokój ten sprawił, że na rynkach wzrosła awersja do ryzyka. W najbliższych godzinach może się ona utrzymywać na podwyższonym poziomie, co będzie tworzyć negatywną presję w notowaniach złotego.

Zobacz także: Rynek finansowy

REKLAMA

Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła inwestorów i pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Komentarz do tej decyzji również nie przyniósł zbyt dużych zaskoczeń. Wskazano jednak, iż kilka czynników może w najbliższych miesiącach powodować stopniowy wzrost inflacji CPI (m.in. wzrost cen żywności i energii oraz zmiana stawek VAT). Wobec tego jednorazowa podwyżka stóp procentowych w najbliższych miesiącach, wyprzedzającą tę tendencję, jest jak najbardziej możliwa. O tym, jak szybko zostanie ona dokonana, zadecyduje prawdopodobnie październikowa projekcja inflacji NBP. Jeśli wskaże ona na zwiększenie się ryzyka nadmiernego wzrostu cen, koszt pieniądza może zostać podniesiony już pod koniec przyszłego miesiąca.

Kurs EUR/USD rozpoczął dzisiejszą sesję od umiarkowanej zniżki. Po konsolidacji ponad poziomem 1,3600 zszedł on w okolice 1,3560. Następnie jednak powrócił w okolice 1,3600. Negatywnie na notowania europejskiej waluty wpłynął m.in. komunikat irlandzkiego banku centralnego z którego wynika, że w najgorszym scenariuszu na ratowanie przeżywającego poważnego problemy Anglo Irish Banku będzie trzeba przeznaczyć 34 mld EUR. Ponadto inny podmiot, Allied Irish Bank powinien do końca roku zostać dokapitalizowany kwotą 3 mld EUR. Informacje te sprawiły, iż na rynek powróciły obawy o kondycję irlandzkiej gospodarki. Presję deprecjacyjną w notowaniach euro chwilowo mogła stworzyć również decyzja agencji Moody’s o obniżeniu ratingu Hiszpanii. Negatywny wpływ tej decyzji na euro neutralizował jednak fakt, iż już wcześniej uczestnicy rynku spodziewali się jej. Agencja Moody’s bowiem najwyżej wśród liczących się instytucji oceniała wiarygodność kredytową Hiszpanii. Nieco słabsze nastroje wokół europejskiej gospodarki mogą w najbliższych godzinach utrzymywać się na rynku. Przemawiać one będą za chwilową przerwą we wzrostach kursu EUR/USD, która jest jak najbardziej wskazana, wobec dużego wykupienia notowań. Istotne wsparcie stanowić będzie poziom 1,3500, na którym znajduje się obecnie linia fali wzrostowej obserwowanej od połowy września.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Kalkulator wymiany walut

REKLAMA

Z publikowanych dzisiaj danych wpływ na notowania EUR/USD może mieć wstępny wrześniowy odczyt inflacji konsumentów (HICP) ze strefy euro oraz publikacja indeksu Chicago PMI. Finalne szacunki dynamiki PKB za II kw. USA, które dzisiaj poznamy, zwykle nie różnią się zbytnio od wcześniejszych wyliczeń, w związku z czym nie powinny oddziaływać na rynek.

Ciekawym wydarzeniem dla rynku walutowego może być dzisiaj zaplanowana na godz. 12.00 publikacja raportu Banku Japonii na temat interwencji, którą przeprowadził on w połowie września. W raporcie tym możemy poznać kwotę, jaką BoJ przeznaczył na hamowanie umocnienia jena. Ostatnie dni pokazały, iż interwencja ta nie była zbyt skuteczna. Kurs USD/JPY notuje stopniową zniżkę, dzisiaj zszedł on już w okolice 83,20. Być może japońskie władze monetarne zdecydują się na kolejne działania interwencyjne w pobliżu poziomów, przy których poprzednio weszły na rynek, tj. pod 83,00. Wobec rosnącego ryzyka tego typu działań należy pozostać ostrożnym przy zajmowaniu pozycji w notowaniach USD/JPY.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA