Przedsiębiorcy apelują o dłuższe vacatio legis dla elektronicznych deklaracji
REKLAMA
REKLAMA
Jutro ustawą o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw ma zająć się senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych. Nowe przepisy mają usprawnić proces wymiany informacji między administracją podatkową a płatnikami podatku dochodowego od osób fizycznych, innymi podmiotami obowiązanymi do składania informacji o dochodach osób fizycznych oraz podatnikami i płatnikami podatku dochodowego od osób prawnych. Wprowadzają one dla określonych podmiotów obowiązek składania deklaracji podatkowych wyłączenie w wersji elektronicznej. Rozwiązanie to ma służyć zbudowaniu „elektronicznej administracji podatkowej" oraz umożliwić udostępnianie przez organy podatkowe wstępnie wypełnionych zeznań podatkowych.
REKLAMA
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
Korekta deklaracji po kontroli podatkowej jest nieważna
REKLAMA
- Nowe przepisy muszą uwzględnić fakt, że w firmach zobowiązanych do składania dużej liczby deklaracji, proces raportowania jest w pełni lub w części zautomatyzowany. Dlatego o zmianach w rozwiązaniach IT po stronie administracji firmy powinny być informowane z wyprzedzeniem, aby mieć czas na dostosowanie swoich rozwiązań informatycznych. Wejście w życie ustawy 1 stycznia 2015 roku nie daje możliwości, nie tylko zapoznania się ze zmianami, ale także stworzenia systemu potrzebnego do wywiązania się z nowych obowiązków. Najbardziej racjonalnym rozwiązaniem byłoby więc wydłużenie vacatio legis do końca 2015 roku - mówi Przemysław Pruszyński, sekretarz Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.
Przykładowo dla dużej instytucji bankowej, koniczne jest stworzenie od podstaw dedykowanego narzędzia służącego zebraniu i agregacji rożnych formatów danych dotyczących aktywności klienta w danej instytucji, ich przetworzeniu na postać wymaganą przez organy podatkowe i wysłaniu / archiwizacji deklaracji oraz dotyczących ich urzędowych potwierdzeń odbioru. Taki proces wymaga opracowania założeń informatycznych narzędzia, źródeł jego zasilenia, wyboru dostawcy, okresu na stworzenie aplikacji i wreszcie testów rozwiązania i jego produkcyjnego wdrożenia.
Czas potrzebny na elektronizacje raportowania będzie też zależny od dostępnych na rynku rozwiązań (nie jest to w tej chwili standard oferty firm informatycznych w zakresie raportowania specyficznego dla instytucji finansowych) oraz „mocy przerobowych" firm informatycznych, a także zespołów technologicznych i operacyjnie zajmujących się raportowaniem w samych instytucjach podlegających temu obowiązkowi.
Zdaniem Konfederacji Lewiatan dla tego typu zmian korzystne byłoby więc, aby przez jakiś czas podatnicy mogli równolegle korzystać z dotychczasowego i nowego rozwiązania.
Obowiązkowe e-deklaracje dla przedsiębiorców to dobry pomysł
REKLAMA
REKLAMA